Blog roku 2005

Komunikat o błędzie

Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).

Emocje

…przed burzą

Dodaj komentarz

BBCode

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • BBCode is enabled, but no tags are defined.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

HTML

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Display Suite code

  • You may post Display Suite code. You should include <?php ?> tags when using PHP. The $entity object is available.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  _  _     _____   ____    _    __   
| || | |___ | |___ \ / | / /_
| || |_ / / __) | | | | '_ \
|__ _| / / / __/ | | | (_) |
|_| /_/ |_____| |_| \___/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Nie znam … raczej przypuszczam, robię pewne założenia, określam warunki brzegowe ( Boże, ale to zabrzmiało kuriozalnie !…. ‘Czado w założeniu !?’ ) ;o}Mieszkam po drugiej stronie lustra, po drugiej stronie obiektywu, obserwuję Twoje zdjęcia i czytam Twoje opisy …. reszta jest milczeniem i tajemnicą …



  • ~J

    ….jakoś tak nie zawsze możemy pobiegać sobie po kałużach chlapiąc się w nich wesoło ,ale na szczęście czasem się nam to udaje…..i niech tak zostanie…..



  • ~czado

    Skąd tak mnie znasz ? :)



  • ~Carrmelita

    Perły są jak ludzie lub doskonałe skrzypce. Jeśli się ich nie nosi, to tracą blask i ‘nie brzmią’ jak dawniej. P.S. Góry powitam i uściskam jak swoje również w Waszym imieniu.



  • ~Jolka

    Jeśli w każdym siedzi poeta-to we mnie są jego ilości śladowe.Choćbym nie wiem jak długo dumała,”na rzęsach stawała” – i tak nie napisałabym czegoś równie pięknego.Ja po prostu z innej gliny jestem…I niezmiennie wprawia mnie w zachwyt,że inni to potrafią.No bo – mimo, że znam te wszystkie słowa-trzeba jeszcze „iskry Bożej”.I ma ją nasz Gospodarz…I Wasze trio też…A ja czuję się obdarowywana tymi Waszymi „perełkami”,choć wiem ,że nie powstały specjalnie dla mnie (perły ponoć przynoszą łzy-chciałabym ,by tylko wzruszenia).I za to Wam dziękuję.P.S.Ukochaj góry ode mnie.



  • ~Carrmelita

    O kurcze ! Nie tylko poetom i skaczącym po kałużach trafiają się błędy ortograficzne ! Sorry !



  • ~Carrmelita

    Obstawiam, że Waldek uciekł przed burzą, chroniąc cenny sprzęt fotograficzny, ale … gdyby nie on, nasz Fotograf biegałby na deszczu i skakał w żółte kałurze.



  • ~Carrmelita

    To zawołanie: ‘Walą serca, krwawią stopy, gońmy wiatr !’ jest niesamowite i porywające ! Niech będzie sygnałem dla wszystkich łazików i zakochanych w górskich potokach. Na hasło: ‘Walą serca, krwawią stopy …’, będzie odzew: ‘Gońmy wiatr !’. Będziemy mieli swój tajny szyfry, jak Wolnomularze. Bomba ! Gdy Czado skrzyknie nas kiedyś do kupy i poda HASŁO, odpowiemy !



  • ~Carrmelita

    Schlebiasz mi, koleżanko. W każdym z nas siedzi mały poeta, który doprasza się wolności … i w tym, który już odważył się coś pisać od siebie … i w tym, który zachwyca się i wzrusza ‘płacząc w klawiaturę’ ( świetne ! ) i waha się, czy się odważyć … Granicą jest nasze wahanie. Poeta siedzi przede wszystkim w Tym, który nas obdarowuje takimi obrazami, a swoje dzieła wzbogaca celnym, nieomal telepatycznym słowem ( jak wspomniała Ameli ).



  • ~ameli

    …i przysiadam na Twoich łąkach Czado po raz kolejny, wpatrzona z zachwytem w olbrzymie chmury i błękit nasycony… Mnie czwartkowe zmagania z blue sky nie powidły się…nie chciało być chabrowe kiedy łąka zielona – pewnie bez filtrów…nie da rady. I tym bardziej jestem pod wrażeniem wprawnego oka i cennych umiejętności Mistrza, gdy wiem jak trudno tak „czyste” i pełnie harmonii zdjęcia zrobić.P.S. Maków nie było, tzn. znalazłam jeden, słownie…tylko jeden „krzaczek” z trzema czerwieniącymi się kwiatami na przestrzeni czterdziestu km, które przemierzyłam, aż nie wiedziałam jak go sfotografować z przejęcia…tym bardziej, że rósł nad jakąś zapyziałą sadzawką, co utrudniało dojście.Doprawdy w dziwnym miejscu mieszkam, że też maki tu nie rosną, a o niezapominajkach to już mogę zapomnieć… ani śaldu :(



  • ~J

    …..zaczyna padać, pojedyńcze ciężkie krople spadają na włosy, zrywa się szybki wiatr, by przywołać kolejne krople deszczu, zastanawiam się jak daleko jest dom i czy zdążysz przed burzą, a może tak jak ja, czasami chcesz zmoknąć w czerwcu, na łące i lubisz deszcz? uciekłeś czy zostałeś? na tej łące z tysiącami rumianków jak małe słońca…..



  • ~Jolka

    „niebo wypłacze się na łąki ramieniu…” – ja płaczę w klawiaturę…jak można tak pięknie pisać? tylko POECI tak potrafią…



  • ~ameli

    Ciężkie burzowe chmury, które przygniatają nas dusznym powietrzem często kojarzą mi się ze stworzeniem świata, jakby to z nich miał się nowy narodzić … czy byłby lepszy?Stąd poniżej E. Stachura i jego… Narodziny ŚwiataOto pierwsze padły słowa: oto stało się!Każda rzecz ma raz początek czy kto chce czy nie!Rodzi się ziemi kula; rodzi się świat!Bezimienni wstają z mułu; idzie w górę las!Rodzi się wąż i robak; rodzi się ptak!Co to będzie, jak to będzie, nie wiadomo nic!Kto już za kim cicho tęskni; nie wiadomo nic!Suną chmury, grzmią pioruny – oto pada deszcz!Pętla czasu się rozwija i do gardła lgnie!Rodzi się życie nowe; rodzi się śmierć!Człowiek stoi ponad wodą, własną zgłębia toń!Rodzi się płacz i lament; rodzi się moc!Ten się dźwiga, ten się garbi, w plecach stoi nóż!Słońce wschodzi i zachodzi, nie przeszkodzi ból!Beznadziejne są nadzieje, wiara, lęk i żal!Starożytność, nowożytność a za dalą dal!Rodzi się ogień wieczny; rodzi się pleśń!Przegrać – wygrać, kochać – gardzić, poza cieniem blask!Rodzi się „nie” jak niemoc; rodzi się „tak”!WALĄ SERCA, KRWAWIĄ STOPY, GOŃMY WIATR!P.S. Wiersz ten doskonale też oddaje moje „dwubiegunowe” emocje, które towarzyszą mi przed każdą burzą (bać się czy cieszyć), bo choć uwielbiam burzę i mogłaby dla mnie trwać godzinami, to z drugiej strony strach we mnie budzi ogromny i zza okna najchętniej ją podziwiam :)



  • ~Carrmelita

    Nieokreślone napięcie narasta … Kłębią się, mruczą chmury i myśli w głowie. Trawa toczy spór z obłokami o ‘bielszy odcień bieli’, a wiatr jest rozjemcą … Dziwne, wszędobylskie rozedrganie i roztargnienie w przyrodzie … Udziela mi się to … i powoli wyostrzone zmysły tępieją. Zaraz emocje sięgną zenitu i niebo wypłacze się na łąki ramieniu …



  • ~evita

    sa jeszcze takie laki…ech:)



  • ~thulee

    pięknie kontrastują kwiaty z tymi burzowymi chmurami, świetne ujęciebyłbym zaszczycony gdybyś rzucił okiem na mojego bloga:http://thulee.blog.onet.pl/


  • Jak zawsze piękne ;-) amarta



  • ~Julia

    I tych rumiankow w tym roku mi wlasnie brak …Cudowne!




  • ~J

    …łąka mojego dzieciństwa, gdy leżąc pomiędzy rumiankami wymyślałam sobie mój dalszy los, szczęśliwy, radośnie bez trosk….. i taki dziwny świat, w którym wszystko znaczy tyle, co radość na skraju poranka, takie cudne to Twoje chmurne niebo nad łąką rumianków, jakbyś zapomniał na chwilę, że nie zawsze jest niebo, że nie zawsze jesteś Ty i że niezwykle trudno uwierzyć w ten dziwny, szczęśliwy raj…..przed burzą….



  • ~zocha

    Piękny widok… Aż brakuje słów…



  • ~paula

    …nadal zostaję z głową w chmurach:)od tego zdjęcia gdzie „szczęście”-niebo jest na wyciągnięcie ręki…aż po „emocje” które pomimo ciemnych barw myślę że mogą być pozytywneto moment przed burzą, deszczem – jak krok do zakochania…moze?!



  • ~paula

    …piękne:)tak czekałam na nowe fotografie no i są….dzielne delikatne ‘margaretki’ nawet burza im nie straszna