Blog roku 2005

Komunikat o błędzie

Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).

Radość

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

BBCode

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • BBCode is enabled, but no tags are defined.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

HTML

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Display Suite code

  • You may post Display Suite code. You should include <?php ?> tags when using PHP. The $entity object is available.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  ____    _    ___    ____    ____  
|___ \ / | ( _ ) |___ \ | ___|
__) | | | / _ \ __) | |___ \
/ __/ | | | (_) | / __/ ___) |
|_____| |_| \___/ |_____| |____/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Podobne zdjęcie powstało 04.05.2005. czyli jednak dwa lata temu. To też była Wołtuszowa… Napisałam wtedy pod koniec, między innymi: ‘… Nie wiem, jak naprawdę było i czy tak śpiewały chłopki, i jakimi słowami wyrażały rozpierającą ich RADOŚĆ życia … dawno, dawno temu.’



  • ~Carrmelita

    Znów to cudowne, wieczorne światło, zmieniające wiosenną Wołtuszową we wczesno-jesienną bajkę ( ostatnie zdjęcie ). Taka impresja fotograficzna już kiedyś była prezentowana, chyba w zeszłym roku na wiosnę. Sprawdzę, kiedy. Fotografia wywołała wtedy u mnie dźwiękowe skojarzenia i cofnęłam się w czasie do początku XX wieku …



  • ~ameli

    chyba pogodnymi myślami rozchmurzyliśmy moje niebo, bo słońce promieniście się uśmiecha, a chmury nad moją głową malownicze jak u Ciebie…przyjemnie będzie wracło się rowerkiem do domu… a skoro już słońce wyszło to zamierzam pod wieczór na kasztanowe kwiaty zapolować, od tygodnia czekam na bezdeszczowy dzień, odpowiednie światło lub chwilę wytchnienia – może dzisiaj się uda, czasu mało zostało, bo lada dzień kwiaty mogą opaść, a tu jak mówisz – obowiazki…swobody nie dają…a może to właśnie Tobie uda się dzisiaj schwytać piękne światło, trzymam kciuki :)



  • ~czado

    W tej chwili za oknem ciężkie choć bardzo malownicze, chiałoby się powiedzieć ołowiane chmury, ale ICM daje nadzieję na wieczorne rozogodzenie. Nie wiem czy uda mi się gdzieś wybiec. Obowiązki, obowiązki, obowiązki…Pozdrawiam



  • ~ameli

    …a radość jest ogromna kiedy mogę choć na chwil kilka zajrzeć w Twoje strony Czado, u mnie za oknem szaro i deszczowo dzisiaj, a tu taki piękny i czysty błękit niebo klaruje, słońce ogrzewa, zieleń optymizmem napawa i białe kwiaty pachną w mojej wyobraźni, z nimi nierozerwalnie trwa w mojej pamięci Wołtuszowa – to wszystko to rzeczywiście tytułowa RADOŚĆ…nic więcej na tą chwilę nie potrzeba… przenoszę się myślami w czasie i przestrzeni…jest mi weselej, jest mi raźniej :)



  • ~Dora

    Przypadkiem znalazłam tego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem. Oglądając zdjęcia odpływam w świat marzeń. Doskonale potrafisz przekazać to, co ja chcę, jednak nie zawsze mi to wychodzi. Pozdrawiam



  • ~Iga

    WIOSNA RADOSNA,WSZYSTKO SIĘ BUDZI DO ŻYCIA. UWIELBIAM KWITNĄCE GRUSZE, WIŚNIE, JABŁONIE, BRZOSKWINIE MAJĄ NIEODPARTY UROK.ALE U MNIE NA ZDJĘCIACH TO TYLKO TE DZIAŁKOWE, Z WŁASNEJ MINI HODOWLI. A PSZCZÓŁKI, OSY,MUSZKI TO OGÓLNOKRAJOWE.POZDRAWIAM



  • ~Jofa

    Ha! A ja to widziałam na żywo! :) Wiało i noce były zimne (choć ja akurat jestem dość ciężko-zmarzliwa na szczęście) ale jak ja się cieszę, że byłam, połaziłam, popatrzyłam na tę wiosnę – kwitnące drzewa, śnieżyce, przebiśniegi, kaczeńce….:) warto było.



  • ~Jofa

    Ha! A ja to widziałam na żywo! :) Wiało i noce były zimne (choć ja akurat jestem dość ciężko-zmarzliwa na szczęście) ale jak ja się cieszę, że byłam, połaziłam, popatrzyłam na tę wiosnę – kwitnące drzewa, śnieżyce, przebiśniegi, kaczeńce….:) warto było.



  • ~ameli

    P.S. uwielbiam pszczółkę Maje, to moja idolka po dziś dzień ;)



  • ~ameli :D

    Tę pszczółkę którą tu widzicie zowią Mająąą Wszyscy Maję znają i kochająąąMaaaaaja fruwa tu i taaaaam Świaaaat swój pokazując nam Dziś spotka nas maleńka, zwinna pszczółka Majaaa Mała, sprytna, rezolutna Majaaa Maaaaała przyjaciółka Maja Maju, Baju Maju,Baju Maaaaaju, cóż zo ba czy my dziśśśś ?:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D



  • ~ameli

    Carrmelita prosiła przekazać, że przyłącza się do Ciebie w chłodzeniu zmęczonych stóp w trawie…tzn. jak na razie, na beztroskich łąkach Beskidu suszyła wilgotne od deszczu skarpetki ;) ale jak tylko zrobi się cieplej brodzić będzie boso po trawiastych aksamitach i szmaragdowych zielonościach.Pozdrawaim i życze błękitu nieba na kolejne wyprawy, a tym samym by buty od błota nie ciążyły :)



  • ~ameli

    …i jaki ma cudowny zapach,…tyle tam kwiatów, rosną wszędzie i jak trafnie piszecie w myślach też z oszołomienia zakwiatją… zafiołkowało i „zafjołowało” mi od tych wspaniałości, od tych nektarów… aż w głowie kręciło się z upojenia zapachami……a jakaż tam zieleń wyśmienita, swoją soczystością i nieskazitelną czystością przeszywała do szpiku kości…uczucie takie jakbym z tej zieleni się zrodziła…głaskała mnie, wabiła, otulała… wszystkie zmysły koiła i optymizmem zapładniała….byłam tam……jestem „umajona” ze szczęścia……radość niepojęta…tylko jak ją na dłużej w sercu zatrzymać?



  • ~Asia

    O tak… wielka, wiosenna radość! I budzimy się do życia :)



  • ernestia

    Jak cudownie. A ja już jutro będę w Beskidzie Niskim. Po raz pierwszy i nie mogę się doczekać. Dziękuję bardzo za to codzienne piękno



  • ~jagus

    hmmm…dziekuję za piękne i niesamowite wrażenia….oj…tak urokliwe są te zdjęcia,że…..chętnie przewertuję archiwum…..:) pozdrawiam jagus



  • ~rude wredne

    „Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną…!” /Wierzyński/ Ach! – niech kwitną i Tobie, nie tylko wiosną:)



  • ~Julia

    Wszystko budzi sie do zycia! Ja natomiast ucieklam samotnie w wielkie miasto i tez odnalazlam kolorowa wiosne.



  • ~kyke

    tam powietrze ma inny smak… Kolejny, piękny wiosny łyk :-)



  • ~sliczna panienka

    tam jest lepszy swiat



  • ~paula

    najbardziej spodobała mi się ta pszczółka lecąca po nektar… :)



  • ~J

    …intensywność doznań, słodycz zapachów wszędzie, tak lekko i beztrosko znowu się można poczuć tej wiosny pod niebem łagodnych błękitów…. zielono mam w głowie i fiołki w niej rosną (?) a co mi tam, uwielbiam zmęczone stopy na trawie chłodzić majowej prawie ,jutro kolejna wyprawa po zielone…..CUDOWNIE….lekko i kolorowo się zachwycam…..dostanę piegów na pewno…..