Blog roku 2005

Tatry

 

Opisać by kiedyś tę wspaniałą przygodę.

 

 

 

 

 

 

 

Jak widać na zdjęciach wycieczka przy pięknej pogodzie i niewielkim ruchu na szlaku. Pierwsze zachwyty już na Suchym Wierchu Ornaczańskim, po podejściu z Kirów przez Iwaniacką Przełęcz. A dalej... im dalej tym ładniej. Powrót tą sama trasą. Słońce zdązyło znacząco przemieścić się, więc wszystko wygląda teraz inaczej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Piękna wycieczka w doskonałych warunkach. W górach warunki zimowe, alpejskie, w dole wiosennie.  Udało się wejść bez przypinania raków. Odgrzany słońcem śnieg uczynił zjazd bardzo przyjemnym i beziecznym. Dało się dojechać niemal do samych Kuźnic. Ostatnie w galerii zdjęcia zrobiłem podczas dojazdu w góry.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wśród wielu mieszkaców pogórzy panuje przekazywane z pokolenia na pokolnie przekonanie,
że widoczne przy dobrej widzialności na południowo-zachodnim horyzoncie góry to TRZY KORONY! 
Spotkałem się z tym zarówno w Trześniowie (k. Brzozowa), Ratówkach, jak i w Rzepienniku Suchym.
To im dedykuję ten post. Zdjecia wykonałem z Brzanki 10.12.2017 r.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Strony

Subskrybuj Tatry