Blog roku 2005

Można nie kochać?

 

  

 

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
   ___    _____   _____   _____    ___  
( _ ) |___ | |___ | |___ / ( _ )
/ _ \ / / / / |_ \ / _ \
| (_) | / / / / ___) | | (_) |
\___/ /_/ /_/ |____/ \___/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~ameli

    :) dziękuję



  • ~J

    …zabrałam…siedziałaś rozmarzona z iskierkami w oczach…wiatr rozwiał Ci włosy niechcący, poprawiłaś je uśmiechając się do mojego złotego lasu….



  • ~Agnieszka

    Nie można, żadną miarą nie można.:-)



  • ~ameli

    Do tego czasu pewnie już wróciłaś, i to nie jeden raz…I szkoda, że przegapiłam moment gdy wyruszałaś „w góry cieszyć się życiem”, poprosiłabym byś w myślach zabrała mnie ze sobą, choć na skrawek bukowego lasu, choć na małą połoninkę.Mija piąty tydzień, jak wróciłam z krainy drzemiących smoków i nadal nie mogę znaleźć u siebie miejsca…ciasno mi, głośno, tyle haosu wokół, a ja jak nieobecna w tym wszystkim nie mogę wdrożyć się w rytm pędzącego miasta.Chciałabym mieć „czapkę niewitkę” i znikać tak nagle, gdy przyjdzie mi na to ochota. Nikt nie zauważyłby, że mnie nie ma, nikt by nie szukał. Czas zatrzymałby się na chwilkę, a ja trochę nieba i kłębiastych chmur bym dotknęła…z wiatrem pośród traw zatańczyła, patrząc na daleki horyzont w myślach odpoczęła, a na polanach swój zachwyt całą duszą wykrzyczała… a wtedy z tajemniczym uśmiechem i pełna radości mogłabym powrócić….ech tak się marzy o poranku, gdy obowiązki tygodnia znowu się krzywią i wołają „No chodź wreszcie, znowu sie spóźniasz…góry nie zając nie uciekną.”…trzeba iść… tylko nie tam gdzie się chce.~J, Ty z poetyckim słowem, a Czado z poetyckim obrazem jesteście jak delegaci moich górskich pragnień… niewaham się powiedzieć – marzeń.Pozdrawiam serdecznie



  • ~J

    …i w związku ze związkiem z powyższym tekstem (oraz rydzami)…”idę w góry cieszyć się życiem” ….i taplać się w kałużach…



  • ~J

    …..nie da rady, nijak nie chcę wyjść z tego stanu notorycznego zauroczenia , tak mi dobrze…. i chcę więcej i ciągle mi mało, póki duszyczka się trzęsie we mnie… pazurkami trzymać będę mocno ile zdołam ….miłości, radości, zachwytów, namiętności…ochoczo i z przejęciem pielęgnując każdą nową lub znaną mi już barwę mojego życia…



  • ~Li

    Można, ale nie warto…Chcę Kochać :) nawet gdy nie umiem… zawsze… mimo wszystko…:)



  • ~Iga

    Rzeczywiście,jak na „krainę deszczowców” to tegoroczna Pani Jesień jest wyjątkowo „sucha”.A tak nawiasem mówiąc to Cmentarz Centralny w Szczecinie jest największy iw Europie.Niektórzy traktują tę nekropolię jak park, bo faktycznie jest tam pięknie ale i też niebezpiecznie,jest wiele zaułków,chaszczy i miejsc odległych od bram wejściowych.Pozdrawiam wszystkich, dziś ze słonecznego Szczecina.



  • ~yenka

    kochac,kochac i jeszzce raz kochac :) boze jakie sliczne ..pozdrawiam



  • ~Jolka

    Nie,nie można nie kochać ! Tych barw ,szelestu,klimatu…Mamy niesamowitego farta,że tak różnorodne u nas pory roku…



  • ~Jolka

    Witam Krajankę :) ! Czy i Ty masz wrażenie,że tegoroczna jesień wyjątkowo piękna u nas? Dziś na Cmentarzu Centralnym,mimo siąpiącego kapuśniaczku,było prawie tak pięknie jak na Czadowych fotografiach ( bo cmentarz szczeciński-największy w kraju-bardziej przypomina park ;jest naprawdę piękny)



  • ~mts1.blog.onet.pl

    Slońce oświetla kolory lasu.. tysiącem róznorakich kolorów, każde drzewo drży i szumi zupełnie inaczej w podmuchu wiatru.Wspaniałe zdjęcia.



  • ~Iga

    Miłość do Pani Jesieni? Czemu nie.Ta pora roku jest szczególnie barwna.Cieszy oczy swą rozmaitością kolorów,zwłaszcza jeśli świeci słońce.Można się zakochać jesienią w Pani Jesieni.Pozdrawiam z jesiennego niestety dziś deszczowego Szczecina.