…” kto mi dał w skrzydła, kto mnie odarł z pióry” i zamienił w tego miejskiego nielota, którym jestem ? Gdzieś tam, może na szlaku rowerowym za chałupami Wisłoczka jest taka śniegolubna aura …? Może na tej dróżce, co za plecami ma Jawornik a przed oczami ukrytą rzeczkę Tabor trwa taki uśpiony las ? „Las wita nas, las wita was, wita nas …”
O kurcze,tyle śniegu to o mnie przez kilka zim by się nie uzbierało.W tym roku nie mamy śniegu zupełnie [nad samiuśkim morzem].Chociaż na blogach mogę go pooglądać.Pozdrawiam.
~kako21
17 Marzec 2009 12:51
piękne (tylko to jedno słowo)
czado
6 Luty 2009 14:47
Bardzo trzeba cieszyć się drogą by raz przebytą tak zapamiętać… Pozdrawiam
~Carrmelita
4 Luty 2009 23:03
…” kto mi dał w skrzydła, kto mnie odarł z pióry” i zamienił w tego miejskiego nielota, którym jestem ? Gdzieś tam, może na szlaku rowerowym za chałupami Wisłoczka jest taka śniegolubna aura …? Może na tej dróżce, co za plecami ma Jawornik a przed oczami ukrytą rzeczkę Tabor trwa taki uśpiony las ? „Las wita nas, las wita was, wita nas …”
~Dominika
2 Luty 2009 19:46
Aż chce się zimy:) Pięknie:)http://myluckystar.blog.onet.pl/
kawowajulia@poczta.onet.pl
2 Luty 2009 13:16
A na koncu tej drogi czeka cieply dom, kubek herbaty, koc i spokoj. No, moze i ksiazka. Pozdrawiam!
~dreaming in metaphors
2 Luty 2009 11:25
Oj…
~kamyk_
1 Luty 2009 21:16
Taką drogą przyjemnie wraca się do ciepłego domu.
~Isia
1 Luty 2009 12:08
O kurcze,tyle śniegu to o mnie przez kilka zim by się nie uzbierało.W tym roku nie mamy śniegu zupełnie [nad samiuśkim morzem].Chociaż na blogach mogę go pooglądać.Pozdrawiam.
~dewaluacja
31 Styczeń 2009 18:06
wygląda przepięknie, ale przedzieranie sie przez to biał cudo, już raczej mniejsza przyjemność:)
alice__@onet.eu
31 Styczeń 2009 15:14
Ale dużo śniegu. U mnie to dopiero niedawno się pojawił. A tak bajecznie to wygląda.
~Ewa
31 Styczeń 2009 12:24
w strone sloncapozdrawiam
~Aga
31 Styczeń 2009 09:26
spokój taki bije z tego krajobrazu, i tylko iść i iść i żeby ta droga końca nie miała… wspaniałe.