Startuje Pan w tym roku w "rzeźniku"? Powodzenia życzę :)
czado
wt., 28/05/2013 - 21:38
Pozostać w domu i myśleć o tym, że nie ma mnie wśród tych szaleńców o 3-ciej w Komańczy, byłoby znacznie trudniej niż stanać między nimi, zobaczyć oczy świecące w ciemności, pławić się w adrenalinie...
Dodaj komentarz
Komentarze
Tak. Będą zawsze. Nawet, jak nas już tutaj nie będzie. I to jest piękne!
Obyś miała rację Fraszko. Czasem boję się, że utrzymywanie takich łąk może okazać nieopłacalne i znikną...
laka to jedno z najwczesniejszych wspomnien .... zawsze mnie poruszajace.. magia falujacej trawy... wierze w laki :) beda, beda..
Startuje Pan w tym roku w "rzeźniku"? Powodzenia życzę :)
Pozostać w domu i myśleć o tym, że nie ma mnie wśród tych szaleńców o 3-ciej w Komańczy, byłoby znacznie trudniej niż stanać między nimi, zobaczyć oczy świecące w ciemności, pławić się w adrenalinie...
Proszę trzymać kciuki :)