fascynujace sa przebarwienia jesiennej natury, kocham te pore roku zwlaszcza jesli jest babie lato…pozdrawiam cieplojesiennie w moich stronach jest rownie bajecznie
to będzie moje najbardziej umiłowane zdjęcie… Niczym tereny ‘przydomowe’, miejsca rodzinnych spacerów… do których mi teraz daleko i tęskno… A to moje miejsce wcale nie znajduje się w Bieszczadach, a nawet po przeciwnej stronie mapy;-)
~service
22 Październik 2006 20:52
Łąka może i nie wypasiona, ale zdjęcie „wypasione”. Gratulacje!
~evita
21 Październik 2006 13:05
fascynujace sa przebarwienia jesiennej natury, kocham te pore roku zwlaszcza jesli jest babie lato…pozdrawiam cieplojesiennie
w moich stronach jest rownie bajecznie 
~iza
21 Październik 2006 08:46
to będzie moje najbardziej umiłowane zdjęcie… Niczym tereny ‘przydomowe’, miejsca rodzinnych spacerów… do których mi teraz daleko i tęskno… A to moje miejsce wcale nie znajduje się w Bieszczadach, a nawet po przeciwnej stronie mapy;-)