Połonina Caryńska, widok z Przełęczy Goprowców.
Uprzedzając ew. pytania. Zdjęcie zrobione jest wieczorem po zachodzie słońca. Nie jest ciemne, tak tam było. Lubię poczekać gdzieś wysoko, aż się zupełnie ściemni. Nie zawsze i nie wszędzie tak można ale się udało.
Dziękuję za cierpliwość podczas mojego pobytu w Bieszczadach. Mam trochę nowych zdjęć i ambitny plan ich publikacji. Pozdrawiam i zapraszam.
~Carrmelita
13 Grudzień 2006 01:37
Byłeś w Mordorze … schodziłeś w dół czeluści piekła, pełnego Orków i niosłeś z Frodo i Samem pierścień, by go rzucić w ogień,z którego powstał, w lawę Góry Przeznaczenia … i wróciłeś zwieńczony laurem Elfów.
~kasia
23 Lipiec 2006 23:05
Brak mi słów! Jak zwykle zakosiłam na pulpit. Dzięki.
~sedona
21 Lipiec 2006 20:38
Patrzac mozna zapomniec o calym swiecie. Cudnie na bieszczadzkich przeleczach.
~Radek
21 Lipiec 2006 17:57
Nie no – to zdjęcie zwaliło mnie z nóg… Dobrze, że siedzę… Pozdrawiam http://albumfoto.blog.onet.pl/
~Angel
21 Lipiec 2006 10:39
Wspaniałe… Aż barak mi słów na skomentowanie tego zdjęcia… Jest cudowne. Nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę Ci pobytu w takim miejcu. Co roku jestem w górach ale nigdy nie miałam ze sobą aparatu aby uwiecznić na zdjęciu tak piękny widok. Jeżeli masz ochotę to wpadnij do mnie ( http://tykonadzieja.blog.onet.pl ) Pozdrawiam.
~Kasik
21 Lipiec 2006 07:49
Zdjęcie jak zawsze piękne. Noc w górach musi być ekscytująca. Mam nadzieję, że kiedyś sama tego spróbuję.Pozdrawiam i czekam na obiecane fotki:)
~kalia1
21 Lipiec 2006 06:52
No to czekam z niecierpliwością na dalsze fotograficzne relacje z tej wyprawy. To zdjęcie jest super, a widok fascynujący. U mnie też niebo na blogu, tylko troszke inne, bo u mnie nie ma gór. Pozdrowionka
~ALa
20 Lipiec 2006 20:21
Jak dlugo byles i kiedy wrociles?
~Violcia
20 Lipiec 2006 20:20
Płonie …..
~niebieski
20 Lipiec 2006 20:18
Kolory są wyśmienite, szkoda że nie może to długo trwać, ale cieszmy sie przynajmniej tą krótką chwilą i upamiętniajmy ją tak jak TY to robisz. Pozdrawiam
~gAGAtek
20 Lipiec 2006 20:03
relacja z pobytu w Bieszczadach zapowiada sie wielce interesująco …czekam na kolejne zdjecia
~Alicja
20 Lipiec 2006 20:00
Piękne. Cudowne… A ja na razie siedzę w Krakowie. Kocham to miasto, ale chciałabym się już znaleźć w Bieszczadach. Szczególnie jak oglądam te zdjęcia..
~czado
20 Lipiec 2006 18:32
To teraz ja Ci zazdroszczę. Pozdrawiam.
~yoric
20 Lipiec 2006 17:55
Ha, zazdroszczę Ci przebywania po zmroku w górach. po ciemku …A w przyszła niedzielę jadę w Bieszczady! Do Wetliny oczywiście. Rok czasu tam nie byłam…