Blog roku 2005

Co sprawia…?

… że Końska Droga staje się spełnieniem?
… w Bieszczadach
  

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  _____   _   _   _  _     _  _   
|___ / / | / | | || | | || |
|_ \ | | | | | || |_ | || |_
___) | | | | | |__ _| |__ _|
|____/ |_| |_| |_| |_|
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~a

    ciekawy blog, pozdrawiam–http://iqget.pl/?r=tp testy psychologiczne



  • ~ewa

    według mnie, swój udział mają w tym narty turowe ;-)



  • ~rude wredne

    Jestem pewna, że Pan Bóg to sprawia. Ten ludowy – wyjęty z powieści Makuszyńskiego dobry Bóg czuwający nad pracą prostych, serdecznych ludzi. Jak na ironię, Ten Sam, który czuwał nad Jackiem i Plackiem, a to łatwe nie było zapewne nawet dla Niego. Przecież On w takich drogach właśnie… .Właśnie minęło 4 lata, odkąd pierwszy raz tu weszłam :) Dziękuję po raz setny.Pozdrawiam ze Wschodu!



  • ~K.

    marzenia… a droga celem jest…