Komunikat o błędzie
Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).
Dojdziemy…
…to właściwy kierunek i miejsce dobrze znane
~czado
17 Kwiecień 2007 22:39
Przed nadmi Rudawka, Tarnawka, Wisłoczek, Wołuszowa i Rymanów Zdroj – meta.
~J
17 Kwiecień 2007 22:15
…..a noc, ta księżycowa narzeczona czeka w sukni z pomarańczowego zmierzchu na swój taniec, gdy dojdziemy w miejsce dobrze znane, zasiądziemy przy blasku księżyca, otworzymy oczy zmęczone i patrzeć będziemy urzeczeni na jej taniec zbyt odważny by mrok go nie ukrył w światłocieniach przed ludzkim spojrzeniem….
~ameli
7 Kwiecień 2007 02:04
„… razem ze słońcemze słońcem wciążrazem ze słońcembiegnijmy do kresu dnia …”to właściwy kierunek… złotem promieni przyprószoną łąką, na przełaj?miejsce dobrze znane…czy nam również, bo znajomo wygląda?Mam trzy ‘wątpliwości’ więc u źródła wolę wypytać albo … o podpowiedź ładnie proszę ‘Pana przewodnika’
~Carrmelita
6 Kwiecień 2007 14:52
Czyżby to powrót w rodzinne strony po całodziennej włóczędze, Czado ? Oj, nóżki bolą i plecki chyba też ? U mnie napsocił jakiś interenetowy chochlik, bo na początku było tylko jedno zdjęcie, ale teraz się rozmnożyły…? Ja również tu będę za jakieś trzy tygodnie z hakiem !!! Pozdrawiam wszystkich łazików.
~Kisia
4 Kwiecień 2007 17:55
Piękne śliczne i w ogóle masz talent! ja też chcę pozdrawiam
~Asieńka
4 Kwiecień 2007 13:31
Śliczne.. ehh .. no przepiękne fotografie.. ;-]
~Violcia
4 Kwiecień 2007 08:26
WITOJCIE )) moja wycieczka jest zaplanowana dopiero na maj lub już ale każdego dnia i tak wyruszam z Wami tutaj ))) pozdrawiam ciepło
~sliczna panienka/wolfbitch
4 Kwiecień 2007 02:52
Onet jest bardzo ten tego … kocha cenzure … Pobiegalabym sobie po tych gorkach !!!:)
~Hałasss...
3 Kwiecień 2007 23:19
Jest, jest, u mnie jest jedno
~rude wredne
3 Kwiecień 2007 23:11
Nie mam pojęcia, może wina przeglądarki, choć nic sie nie zmieniło… bądź co bądź – czarno:( a to przecież najbardziej wyczekany element internetowych podróży… za jaką karę? nie wiem, win jest dużo;)pozdrawiam po ciemku!
~czado
3 Kwiecień 2007 21:27
Jak to nie widzisz? Nie ma zdjęć? Za jaka karę?
~rude wredne
3 Kwiecień 2007 20:32
i stało się coś strasznego, chyba za kare… nie widzę zdjęć. po prostu nie ma… nie ma pejzażowych wzruszeń…;(
~mama
3 Kwiecień 2007 18:09
Trzeba tylko w to uwierzyć a dojdziemy, niby nic a tak dużo…:))Ja mogę już ruszać w drogę.