Komunikat o błędzie
Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).
Dojrzeć
.. i cieszyć się kolejną wiosną.
Właściciel zajęty innymi sprawami ciągle pozwala żyć. A może dlatego, że wierzba to marny surowiec, daje więcej popiołu niż ciepła? Buki nie maja tyle szczęcia.
~ameli
21 Kwiecień 2007 01:35
ciekawe ilu „oszołomów” spragnionych Wierchowej czy Zamczyska ruszy w najbliższym czasie za hasłem „Na Rymanów…”, oby Czado nie musiał na takich wielkich wierzbach jak ta przed nami sie chować ))
~J
20 Kwiecień 2007 22:23
….złapałam….
~Carrmelita
19 Kwiecień 2007 13:54
Trzymaj się ciepło J. Jutro musi być lepiej !!! Czasami jednak ‘bywają takie chwile, że nawet Shubert do nas nie przemawia’ … więc J, łap promyk światła, jak Prot z planety K-PAX
~J
18 Kwiecień 2007 15:06
…już lepiej, teraźniejszość stała się przeszłością i tak jest łatwiej chociaż nawet nie próbuję rozumieć, to był zły dzień TUTAJ i dlatego tak bardzo tęskniłam do swoich myśli spokojnych i jasnych patrząc na las za oknem i pejzaże Czado, czasem pomimo cudów przed oczami trudno je zobaczyć, gdy mrok w sercu…oswojona z przerażeniem tamtego dnia powoli znowu widzę błękit i światło….a wszystko na wyciągnięcie dłoni, na szczęście…..pozdrawiam z deszczowych Bieszczadów )))
~Carrmelita
18 Kwiecień 2007 12:05
Ja też, Ameli jestem w szoku patrząc na rozmiary tej wierzby. U nas na Mazowszu już się tak ogromnych drzew nie spotyka … A jeśli tęsknicie, tak jak J. za wierzbami, listkami i gwiazdami w zasięgu ręki, to pakujcie plecaki i ruszamy na Rymanów pod koniec kwietnia ?!
~ameli
17 Kwiecień 2007 04:11
…i to jest cud natury, i dlatego wierzby tak mnie zadziwiają, że choć wyglądają bardzo staro – niekiedy aż puste są w środku pnia – to mają siłę, by rodzić młode listki i pozwalają im rozwijać się i rosnąć przez kolejne miesiące…Gdy byłam mała uwielbiałam tańczyć z gałęziami płaczących wierzb, chowałam sie w nich i wyobrażałam sobie, że jestem na sali balowej,… albo stawałam pod najdłuższymi badylkami i bawiłam się w księżniczkę o bardzo długich włosach, którą musi uwolnić książę…hi, hi, hi…fajnie było, teraz to już nie wypada i dawno takiej wilekiej wierzby nie spotkałam.
~J
16 Kwiecień 2007 23:21
…chciałabym żeby w moje miejsce na ziemi wrócił spokój, taki jak TUTAJ, tęsknię do gwiazdozbiorów czystego nieba i złotych spokojnych obłoków, wierzę,że ten witraż jasnego światła i zieleni pozwoli mi odnaleźć spokojne myśli…
[email protected]
14 Kwiecień 2007 21:30
Kiedys byly czasy …moze jeszcze przyjda …
~J
14 Kwiecień 2007 10:10
…witraż spragnionych słońca listków, całych z drobniutkiej zieleni, w delikatnych zamyśleniach kształtów gałęzi pnących się do błękitu nad Twoją głową, ciepło Tutaj u Ciebie Czado… cieplutko… a właściciel niech śpi i zapomni o tym ,że ONE się Tutaj budzą ze snu srebrnego i ubierają się w zieleń …za chwilę obudzą się buki, poczekamy cierpliwie…. ;o))))…