Komunikat o błędzie
Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).
Ta słabość do pól...
...polnych dróg, łąk... skąd się wzięła?
Dodaj komentarz
Komentarze
.. idziemy ciągle jakąś drogą raz prostą ,raz kretą ale najprostrze są te polne bo tam wolność,wiatr , swoboda i oczywiście uczta dla oczu i bosych stóp.Nie trzeba ich zdobywać ,kupować zawsze są wystarczy się rozejrzeć.Zdjecia piękne .pozdrawiam
O! Zapomniałem zdjąć buty. Musze jeszcze tam pobiec, zanim przyjdzie wiosna :)
..trochę mnie poniosło z tymi bosymi stopami..hihi
Czasem biegam boso po śniegu, więc przy +11 st.C nie powinno być problemu.
..po śniegu nie, ale poczuć trawę pod stopami fajna rzecz - w upalne dni jest tak przyjemnie chłodna.
Mam podobnie... słabość do pól, łąk i polnych dróg. Kocham takie zakątki. A tu u Ciebie pełno ich i przepiękne są. Myślę, że dla takich codziennych widoków mogłabym porzucić ukochane Mazury i zamieszkać wśród Twoich pól, łąk i polnych dróg. Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście, że możesz na nie patrzeć codziennie. Ja tylko do święta, ale nie narzekam. Cieszę się, że mam azyl i zawsze mogę opuścić miasto i wybrać się na moją piękną mazurską wieś. Piękne zdjęcia, piękny krajobraz, trzecia fotka mnie zachwyciła.
mam podobną słabość do polnych dróg, cóż dodać... może to, że na Kaszubach w okolicach Widnej Góry mam takie cudowne zakątki polne, że aż hej! dziękuję Ci Czado za ten blog, często tu zaglądam.