Wschód słońca w górach był i zawszebędzie magią, jak długo będzie miał go kto oglądać. Zawsze znajdą się tacy, pojmą wyzwanie braku snu, zimnych rąk i pleców by go zobaczyć. Przełęcz Giau, Dolomity, Włochy.
Zawse wyobrażałem sobie, ze bay zobaczyć to zjawisko musze pojechać gdzieś w rejony podbiegunowe. Tymczasem dzięki wyjątkowej aktywności Słońca można było obserważ zorze u nas.
Zawsze mnie fascynowały. Gdy byłem małym chłopcem mieszkającym na równinach Czarnej Łańcuckiej, wyobrażałem sobie, że te nad horyzotem są górami. Tu jednak widzę odchłanie, czeluście, wejścia do jaskiń...
Zachód słońca w górach. Hasiakowa Skała w Bieszczadach jest idealnym miejscem do takiej obserwacji. Świetne panoramy 360 i tylko 30 min do samochodu. Do tego schron gdzie można ogrzać się i napić czegoś ciepłego. Nie zawiodłem się i tym razem.
Okolice Nowego Lupkowa, wcześnie rado przy drodze. Gdy dojeżdżałem stado bło na jeszdni. Łaskawie zrobiły mi miejsce. Po przejachaniu 500 m, zatrzymałem się przygowałem aprat i zawróciłem. Ftografowałem przez okno z samochodu.