Blog roku 2005

pejzaż

 

 

Gdybyś mógł, pobiegłbyś tam... na linię horyzontu.... do tych wierzb, którym nie możesz się oprzeć...

 

 

 

Moment, kiedy dostaję dodatkowy zastrzyk adrenaliny. Ciekwawość i podniecenie sprawiają, że bez trudu przyspieszam mimo zmęczenia.

 

 

 

 

Cieszę się, warto było. Chciałbym jeszcze dalej, jeszcze więcej, ale nie zdążę...
Wyprzedzi mnie ciemność...

Strony

Subskrybuj pejzaż