Blog roku 2005

 

Chciałbym czegoś innego, ale okoliczności nie pozwalają. Aparat mam ze sobą, a gdy w oknie samochodu takie cuda trudno się nie zatrzymać.
Rzepiennik Suchy, 18.12.2024. Do Rysów 100 km.

 

 

 

 

 

 

 

Wyższe piętra lasu widoczne jak na dłoni. Pod Ostrym Kamieniem w Paśmie Brzanki, Pogórze Ciężkowickie.

 

  

 

 

 

 

 

 

W Paśmie Brzanki rzadko zdarza się, że w dolinach mgły utrzymują się przez cały dzień, a zaledwie dwieście metrów wyżej, na szczycie jest słonecznie i w dodatku widzialność ponad chmurami przekracza 100 km.

 

 

 

Bieszczady, nie trzeba nic więcej pisać...

 

 

Pierwsza wizyta w tym miejscu (Wola Lubecka) nagrodziła nas pięknym zachodem słońca i wyjątkowo klarowną panoramą Tatr, którą opisałem w kolejnym poście. Obok widoku na Tatry niebo było tak czerwomne, że aż wierzyć się nie chciało. Warto było się ruszyć... zawsze warto.

 

 

Bieszczady.  Spóźniłem się trochę na wschód słońca, bo sarenki mnie uwiodły.

 

 

Człowiek w swoim życiu ma szansę zobaczyć kometę kilka razy. Jeszcze mniejszą ją sfotografować. Tyma bardziej cieszy to, że sie udało. Miejsce obserwacji Rzepiennik Biskupi i Kołkówka, gm. Rzepiennik Strzyżewski.

 

 

Niedaleko Gorlic na Łysuli wybudowano wieżę widokową z ładną panoramą. Z wieży można zjechać w specjalnej rurze. Bardziej jednak zainteresował mnie widok Tatr o zachodzie słońca.

 

 

 

 

 

Strony

Subskrybuj Pejzaże karpackie RSS