Blog roku 2005

pejzaż

w Króliku Wołoskim

Komentarze: 

  • ~;.)

    Takie… przestrzenne.. Piękne!!



  • ~;.)

    Piękne…



  • wolfbitch@vp.pl

    Przepraszam,ze sie wtrace i moze mam inne zdanie,ale wg mnie czlowiek,ktory nie pochodzi z gor niebylby w stanie oddac ich piekna.Co z tego ..mozna robic zdjecia,ale zeby oddac w nich emocje,przeslanie,uczucia trzeba byc naprawde dobrym fotografem i w tym przypadku mieszkac w gorach….Jednym slowem Beskid Niski gora;))Pozdrawiam



  • angel990@poczta.onet.pl

    bardzo ciekawie to wyszło pzdr Słomka



  • ~czado

    Mieszkam w Rymanowie Zdroju, we wschodniej części Beskidu Niskiego. W Bieszczady mam ok. 100 km.



  • ~Julia

    Poprzez fotografie dostarczasz duzo pozytywnych odczuc. I niech tak bedzie zawsze. Niech tak bedzie pieknie- jak jest!



  • ~ZuzQa

    Jedno pytanie do Ciebie – bo jakoś nie wywnioskowałam tego z lektury bloga (może dlatego, że czytuję, a raczej oglądam go stosunkowo od niedawna, a może dlatego, że zwykle na opisy nie patrzę, lecz samym fotografiom się przyglądam… A natura moja ciekawska :) ) – czy w górach mieszkasz, czy tylko odwiedzasz je od czasu do czasu? :)



  • ~czado

    Czułem podczas czytania, że coś sie wydarzy :) . W Bieszczadach i Beskidzie Niskim też można spotkać jadowitego węża – żmiję zygzakowatą. Zdarzylo mi się to kilka razy. Pozdrawiam.



  • ~fotos_kowiczka

    Witam serrdecznie, tym razem, jak zwykle zreszta, marze sobie, ze tam jetsem…… czuje zapachy wiosny tej tak dlugo wyczekiwanej, tej ktora napawa nas energia na caly rok nastepny. Marze, ze stoje tam, dlugo, patrze i serce me plonie z zachwytu nad Swiatem, przeciez taki piekny jest. jak ja mam daleko do tego…..Wlasnie lza sie w oku zakrecila i ….Dzis bylam na spotkaniu z przyrodnikami w kanuionie okolicznej rzeki, z wszystkich proponowanych wycieczek, jednoglosnie bez slow cala moja rodzina ( liczaca sztuk 3 ) pomaszerowala tropiac grzechotniki. Ludzie jak to ludzie wypytywali, dzieci lekko poddenerwowane. Prezwodnik podal najwazniejsze wskazowki …… i nakazal podnosic kamyki, bo nasi przyjaciele o tej porze dnia powinny sie tam wlasnie skrywac. Wyruszylismy na lowy …..Idziemy sobie, idziemy wszyscy podnaosza kamyki i podnosza a ja nie, chyba za stara ze mnie osobka na tyle odwagi. Zdecydowalam sie jednak zapytac przewodnika co bedzie jak podniose ten oto kamien no a pod niem bedzie ten moj mily w dotyku a nie mily w kaszeniu waz??? Nie wiem czemu ale obawialam sie, ze waz zechce mi zaaplikowac dawke jadu. Pan ze stoickim spokojem odparl moje obawy. Waz sie bedzie, przeciez, mnie bal i zabierze swe cialo i w nogi….mimo iz brzmialo to zdecydowanie, realnie, prawdopodobnie i przekonujaca wolalam sie skupic na podgladaniu innych, kiedy wystawiaja sie na to ryzyko. pomyslalam, mam nadzieje – slusznie, ze jak zobacze kogos innego w takiej akcji, upewnie sie co bedzie grane. Wtedy podejme to ryzyko jak mopi poprzednicy. NIestety wycieczka dobiegala konca a grzechotnika w naturalnych warunkach nie zobaczylismy, wracalismy do miejsca wymarszu raznym krokiem, ja znalazlam sie miedzy przodownikami grupa a wlekacymi sie z dzieciakami rodzicami. No i stalo sie strach przeszyl mnie od stopy po koniuszki wlosow. krok razny, zmierzajacy wesolo w przod…. az nagle widze weza sunacego pod moaja stopa, w jednej sekundzie widzialam nastepna klatke tego co moglo sie …., moja spadajaca noga przygniata weza a ten w odwecie zawija swe cialo i zanurza swe zabenki w mojej nodze – wstrzykujac jad…. AAAAAAAAAAAA!!!! pomyslalam, daleko do szpitala!! – ciekawe, ze w jedna sekunde no moze nawet dwie czlowiekowi tyle mysli moze przeleciec przez glowe – madre z nas istoty ..::))Mialam wrazenie, ze ze strachu zamarlam z noga w powietrzu, dokladnie jakby zatrzymano kadr filmu albo nagle zaczelo zycie sie toczyc w systemie poklatkowym. W efekcie waz umknal, nie zostal zdeptany. Ja z wrazenia krzyczala, „waz, waz..znalazlam weza!!!”….krzyczac to mialam swiadomosc, ze zrozumie mnie tylko maz i corka jednak angielskie slowo nie bylo w stanie wcisnac sie w gardlo. Przewodnik, oczywiscie nie wiedzial co jest grane ale zamarl na chwile, zerknal na mojego lubego, ten zeznal prawde ppo angielsku i wnet przybiegla cala zgraja ciekawskich, z nimi jakas pani reporter, ktora sie z niami akurat zapaletala w ta ze ture wycieczkowa. Zaczela wypytywac kim jestem, skad, itd itp. bede wiec slawna……blahha ha przewodnik poinformowany o tym, gzdie czmychnal wazn dokladnie po pierwszym rzucie oka na widoczny skrawek grzbietu weza, rzucil sie na trawe.. Wygladalao jakby chcial swoim cialem nakryc go, pozbawiajac mozliwosci ucieczki. Zastanowilo nas to bardzo, jego dowaga byla zaskakujaca…. za chwile okazalo sie, ze to nie byl grzechotnik, jakis nie majacy ochoty na gryzienie kogo kolwiek, zastraszony przedstwaiciel gatunku.. z wrazenia nazwy oczywiscie nie pamietam. Z tym, ze jego skora przypominala grzechotnika, zwykly zjadacz chleba nie zobaczy roznicy w mgnieniu oka. Rzeczywiscie, pozniej dotykalam grzechotnika, mimo podobnej kolorystyki ten byl gladki, grzechotnik ma tak specyficzne luski z wyraznie wyczowalna roznica poziomow…cholewcia ale sie rozpisalam…..zaraz zabieram sie za zczytywanie fotek jak jakas wyszla wcisne na swojego blogaska, moze bedziesz mial ochote zobaczyc.. jak tak to wpadnij kiedys….blogofotki.blog…..pl


w Króliku Wołoskim

Komentarze: 

  • ~Sector

    Mnóstwo w tym zdjeciu treści. Za dużo. Owszem bardzo udana fotografia, ale ten kontrast treści jest okrutny. Poza tym to piękne i ciche strony, w przeciwieństwie do gwaru za górką. Lubię cały BN – w środku tygodnia bez tego turystycznego zgiełku. To miejsce jak wiele innych z tego albumu jest mi dobrze znane. Razem z historią również. Świat smakuje w tej Twojej jego części inaczej – na pewno pełniej.P.S. Wiesz – historię tylko w jakiejś części tworzą politycy. To prawda, że nie małej.



  • ~behemot.blox.pl

    uwielbiam takie miejsca, tam jest zaduma, spokój, jakaś siła…



  • ~Przemo z Australii

    A mnie takie zdjęcia zawsze smucą, tam powinny siedzieć babcie i modlić się do ikon Chrystusa.



  • ~Bzigo

    Niesamowity klimat ma to zdjęcie… Jakiś taki niepokój duchowy wprowadza. Kiedy patrzę na nie, mam wrażenie, że za moment wypłynie z tej cerkwi jakiś duch, zjawa… Piękne:)



  • ~fotos_kowiczka

    wiesz mam to szczescie, ze jestem kochana i kocham….. moje wyzniania do do Ciebie sa odzwierciedleniem moich uniesien jakie towarzysza spogladaniu na to co i Ciebie zachwyca a mnie nawet podnieca. Podniety czysto umyslowe zwielokrotnione sa tesknota za krajem. Podoba mi sie to jak dostrzegasz piekno w zwyklych rzeczach…. moze oznacza to, ze najzwyczajniej jestesmy podobni do siebie. Dlatego z pprzyjemnoscia zagladam do Ciebie i podgladam Twoj swiat.Gratuluje Twojej wybrance, mam nadzieje, ze rownie pieknie potrafisz okazac jej ta milosc, jaka palasz do niej. Kobbiety sa niczem ten kwiat na jabloni, potrzebuja otulanymi byc – sloncem. Partner jest tym sloncem, co nas tulic i wielbic powinien, wtedy bedziemy kwitly u boku ukochanego……. przez wieki….pozdrawiam



  • ~justysia36

    jaki tu stoicki spokój..owiany tajemnicą to magiczne miejsce…



  • ~Julia

    Sa piekne opuszczone miejsca, ciche koscioly, cerkwie, ludzie, ktorzy potrafia to dostrzec. No i jak tu nie myslec o Polsce?



  • czado

    Widzisz i czujesz podobnie jak ja. Skąd się to u Ciebie wzięło? Czytałaś w dzieciństwie te same książki? O Winnetou…, … W Beskidzie i Bieszczadach jeszcze są tereny, gdzie można chodzić na azymut, poza drogami i szlakami, więc tak wędruję. Gdy coś przykuje moją uwagę – pstryk, jak Japończyk :) Dla niektórych to kicz, innym się podoba, kogoś wzrusza… A ja to wszytsko gromadzę, w sercu i na zdjęciach. Cerkiew stoi blisko drogi – nie jest jednak często odwiedzana – to przygnębiający widok, w środku jest pusto.



  • ~czado

    Świetnie piszesz. Zdecydowaie lepiej niż wiekszość nas mieszkających nad Wisłą. Co do wyznań – jestem już zjety, ale zawsze to miłe :D



  • ~fotos_kowiczka

    popatrzylam ponownie na fotke i zadumalam sie nad nia, wiesz, pewnie nie:jak nie wiele trzeba aby otulic swa dusze cieplem i delikatnym musnieciem, blogosci jaka niesie w sobie dusza takiego miejsca, ktore wlasnie tutaj ukazales…wlasniwie nie ma w tym kadrze niczego zaskakujaco niesamowitego……czuje, ze to miejsce nie jest czesto odwiedzane a jednak nadal ma w sobie magie… to ona mnie otulila..pozdrawiam



  • ~fotos_kowiczka

    hm? Zastanawiaja mnie w wiekszosci powyzsze „komcie’…zupelnie jakby nie byly odzwierciedleniem ogkladajacego fotografie a tylko przypadkowe zatrzymanie sie z szybkim zostawieniem sowjego adresu….. a wszystko dla „komci”sorry dla mnie to ………Chce cos dopowiedzidec a co czuje patrzac na ta fotografie….. ludzie w Europie nie zdaja sobie do konca sprawy jak cenna jest nasza europa, Polska ze skarbami kultury…… kiedy patrze na ta stara budowle z przekreconym krzyzem na szczycie, doswiadczam na dusz ysmaku tej naszej kultury….heh ciekawostka, kilka dni temu spotkalam faceta, lotnika, ktory jak sie dowiedzial, ze jestem z Polski zaraz zaczal sie zachwycac i obwieszczaxc mi jak to wspaniale piora ma Czeslaw Milosz….. to bylo moje pierwsze spotkanie ( po trzech latach bytnosci w tym kraju) z osobnikiem majacym swiadomosc istnienia czegos co sie Polska zwie, do tego wiedzac o niej cos wiecej niz przecietny Amerykanin ( zazwyczaj mysla, ze PL to jakis kraj za Uralem, moze tylko jakas zasniezona czesc ZSSR. Kiedy moj kuzyn, jakies 8 lat emu, zawital w progi tego kraju, pracowal przy odnawianiu jakis tam restauracji ( nazwy ni epodam bo kryptoreklama nie potzrebna, zreszta mimo serwowanego tam jedzenie nie przepadam za ta restauracja)…powroce do watku, wiec kuzyn moj rzucil okiem na powierzchnie podlogi, przeliczyl i rzekl ” bedziemy potrzebowali tyle a tyle jednostek kwadratowych, aby przykryc podloge. Wtedy to olsnieni wspolpracownicy oznajmili, ze kuzym moj powinien pomyslec o studiowaniu bo jego zdolnosci sa nieograniczone…heh tak wlansie mozna ocenic, jak to czuje poziom umyslowy przecietnego obywatela tego oto kraju. Nie wiem ale chyba przecietne polskie oko okresli w przyblizeniu, oczywiscie dlugosci pokoju, przemnozy liczby przez siebie i poda wynik… tutaj zakrawa to o cudowny umysl…ahh ide sciagac moje fotki, mam nadzieje, ze tarfilam jakas fajna…aaaa co do mich wyznan miloscych – nie obawiaj sie nie jestem jakas walnieta i nawiedzona, to byla taka forma okazania zachwytu nad tym co robisz a nie proba porwania i poslubienia Cie, mam nadzieje, ze dalo sie to odczuc…pozdrawiam.



  • girls0@vp.pl

    hejka fajniuski blogus…….niepowiem bo milutko tutaj;))))))jak bedziesz miala chwile to zajrzyj do mnie http://www.ewelinka-15.blog.onet.pl albo na bloga o mnie i moim chlopaku http://www.tylkomynaforever.blog.onet.p l buziole;****



  • ~Alicja...=D

    świetny blog…fajna atmosfera panuje, taka mroczna…zapraszam na mój http://www.meine-word.blog.onet.pl



  • ~Alicja...=D

    świetny blog…fajna atmosfera panuje, taka mroczna…zapraszam na mój http://www.meine-word.blog.onet.pl



  • kate122@onet.eu

    SiEmAnEcZkO….SuPeR BlOgAseK…ExTrA NoCiA.wPaDaJ Na http://www.jestem-kate.blog.onet.pl ZaPrAsZAm sErDeCzNiE.OdWdZiĘcZ Mi Sie KoMcIĄ..pLiSsSkA!!!!- – - dObRaNoC…=)



  • ~aga

    fajny bloga jesli chcesz (oczywiscie nie musisz) to wejdz na http://www.agnieszka-gwiazdy-info.blog.onet.pl znajdziesz tam info o piosenkarzach aktorach

 

 

…w Króliku Wołoskim, po którym została tylko nazwa i te cudowne miejsca. Rdzenni mieszkańcy, krórzy przeżyli eksodus, gdzieś na Ukranie, w Kanadzie i wielu innych miejscach świata. Sprawiła to historia. Ale historia to decyzje polityków. Mieli odwagę wyrzucić dzieiątki, setki tysięcy ludzi z dnia na dzień, z ziemi na której żyli od pokolen, w imię swych politycznych celów. Kto ich osądzi? Stwierdzenie, że historia brzmi jak frazes…

Komentarze: 

  • ~ameli

    Aż się nie chce uwierzyć, że nic nie pozostało…tylko chmury ze zdjęcia oddają dramat, jaki się tam pewnie kiedyś rozegrał. O rdzennych mieszkańcach tych terenów – o istnieniu Łemków (bo do nich nawiązuję), że tam mieszkali i o tym, jakie okrucieństwo ich spotkało – dowiedziałam się całkiem niedawno. Nigdy na historii nikt o nich nie wspominał, a szkoda. Teraz coraz częściej o nich słyszę, a ich historia bardzo mnie zaciekawiła i gdzie tylko mogę czytam i słucham opowieści o tych niezłomnych i dzielnych ludziach. Cieszę się też ogromnie,że chociaż garstka ich pozostała w swoich rodzimych stronach, to bardzo dbają i pielęgnują swoją bogatą kulturę i zwyczaje, czego dowodem jest odbywająca się latem, niedaleko Gorlic – Watra Łemkowska. W tym roku pierwszy raz byłam w okolicach Gorlic, dokładnie w Klimkówce – piękna okolica, tylko uroku trochę odbiera sztuczna zapora, jaka tam powstała, ale może była potrzebna? Z pewnością jeszcze nie raz tam wrócę, magia tego miejsca przyciąga.



  • ~Anydej

    Piękne zdjęcie, zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Też fotografuję, ale nie umywają się moje foty do Twoich dzieł… Piękne ^^



  • ~kiesar

    Witaj Czado,Zaglądam tutaj już od kilku miesięcy ale dopiero dzisiaj poczułem jakąś więż i postanowiłem napisać. Trafnie tytułujesz swoje zdjęcia, szkoda, że tak rzadko komentujesz – to wzmacnia efekt obrazu (kto nie chce – niech nie czyta). Oglądam Twoje zdjęcia i ….. pragnę powrócić w Bieszczady, odwiedzić lekceważony do tej pory Beskid Niski – pokazać to Piękno moim synom.Z górotęsknym pozdrowieniemKrzysztof



  • sweetcorn

    ale burzowe zdjecie jest sliczne:)posiada taką głebie i refleksyjnosc..pozdrawiam



  • ~Julia

    Burzowo, ale jak zawsze pieknie!



  • ~Kasiunia :)

    Jejku, cudne są te zdjątak, niestety nigdy nie miałam okazji być w Bieszczadach i podziwiać ten piękny krajobraz…Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://www.kasiunia1491.blog.onet.pl



  • ~wredneslonko

    Cudowne zdjęcia! Kocham bieszczady a jak patrze na takie piękne fotki to aż mi serce szybciej bije!!śliczne są…



  • ~behemot.blox.pl

    te wszystkie puste miejsca, które kiedyś rozbrzmiewały śmiechem, płaczem, rozmowami, tętniły życiem, zawsze napełniają mnie jakimś smutkiem, przygnębieniem… zbyt często ludzie nie mają umiaru w pysznym przekonaniu, że można po trupach do celu…



  • ~M'ka

    wspaniały blog i wspanałe zdjęcia. Ja też trochę fotografuję, ale nie wychodzi mi to jeszcze tak dobrze, ale lubię to robić, a w końcu treing czyni mistrza. W wolnej chwili zapraszam na http://photo-by-m.blog.onet.pl/ pozdrawiam



  • ~Emi

    Te zdjęcia są cudowne. Mi się bardzo podobają. Jestem tutaj po raz pierwszy ponieważ zobaczyłam ten blog na onecie jako jeden z najlepszych. Bardzo uwielbiam krajobrazy górskie. Są takie piękne i zawierają jakąś nieodczytaną myśl. Z dnia na dzień zdjęcia są coraz ładniejsze.



  • ~Siwy

    I nie tylko koni żal…



  • ~Marcella

    Ja wiem. Ja Cię rozumiem i czuję, że nie chodzi o Ciebie i Twoje zdjęcia. Moje dzieci z „Miłośników” co rok sprzątają cmentarz na Bonarówce i palą światełka. Bo tam już nikt nie przychodzi… I jeśli my o Nich zapomnimy, to niech Bóg zapomni o nas.



  • ~wilk

    western .notka i fotka.



  • wolfbitch@vp.pl

    W Beskidach sa najpieknijesze burze …chmury wspaniale sie ukladaja i mozna poczuc cos w powietrzu ….czasami wyczuwam wrecz wrogosc burz…Ladne zdjecie … zreszta kazdy to wie;)

w Króliku Wołoskim, Beskid Niski.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    … w którym śnię, że widzę konia zaprzęgnietego do wozu na bajecznie zielonym polu, jak za dawnych lat, a nie tylko traktory i samochody … ;P



  • ~Carrmelita

    Mój sen nocy wiosennej …



  • ~bArt

    Piękne miejsca, piękne zdjęcia.Pozdrawiamhttp://bart77.blog.onet.pl



  • ~hal

    :) Być”…jakim świat winien być już od lat…”



  • ~marbeta

    góry mają swoją magiczną moc…i ten przepych zieleni, dzięki za te przepiękne zdjęcia, oazy spokoju…



  • ~Rocky

    Poprostu miodzio fotka! Tak sobie właśnie siedzę i marzę o wakacyjnej wyprawie w góry. I płakać mi się chce, bo już wiem, że całe lato spędzę nad morzem: góra żółtego piachu i woda. Pensjonat, plaża, pensjonat, plaża…i tak w kółko :(



  • ~poli

    Piękne jest to zdjęcie jak przypomina mi jeden z obrazów tylko szkoda że nie pamiętam tytułu :)



  • ~;.) Ala

    Piękne.. chciało by się odwiedzić ten zakątek, rozłożyć tam kocyk i leżeć sobie w wiosennym słoneczku..



  • ~manna

    patrząc na ten pejzaż każdy chciałby tam być. Każde z Twoich zdjęć (wraz z komentarzem) może byc wspaniałą zachętą dla ludzi chcących odwiedzić Polskę i zobaczyć jak jest piękna…



  • ~Julia

    I kon i woz – a wokol wiosna ze swym przepychem kolorow. Piekne …



  • ~Kasik

    Ale tu zielono . . . Tak bardzo soczyście zielono . . . :) Pozdrawiam



  • ~Soul

    Huh. Jestem pod wrażeniem. Dobry kadr, a widok przepiękny. Aż chciałoby się tam teraz być :)http://soul-of-nature.fotolog.pl



  • ~fotos_kowiczka

    znow milo popatrzec, szkoda, ze nie moglam tam byc z Tobai nacieszyc sie tym widokiempozdrawiam



  • ~fotos_kowiczka

    soczysta zielen, pomieszna z delikatnoscia wtraconych innych kolorkow i ten drewniany detalik….dobre oko to sprawa podstawowa…jej ile razy widze dobry kadr a nie ma jak go zrealizowac..a szkodajakis czas temu upatrzylam sobie piekny widok, czekalam na odpowiednia pogode, do tego kwitnace czeresnie. Na pierwszym planie drzewa bez lisci a z kwiatami, co rano jade tam samochodem, co rano myslalam nad tym kadrem. Pojawil sie jednak problem, kadr o jakim marzylam byl mozliwy do osiagniecia dokladnie na zakrecie drogi, z gorki – sprawa z innej pozycjii zupelnie smaku nie miala jak sie okazalo, nawet jesli bym sie usadowila dokladnie na srodku zakretu, plus na srodku drogi… to nie wiem czy bym mogla sie skupic na wcisnieciu w kadr tego co chcialam, czy tez na wypatrywaniu auta co na mnie najedzie?tak wiec kadr wymarzony bedzie za rok i to tylko jesli wejde w uklad z jakas mila duszyczka policyjna, ktora pomoze mi zablokowac ruch na drodze.. inaczej sprawa nie bedzie zrealizowana…fju zapomnialam doadac, ze podstawa kadru jest widok ma Mt. Rainier, z wyjatkowo spora widocznosc gory, biorac pod uwage odleglosc od niej , jaka nas dzieli..pozdrawiam



  • wolfbitch@vp.pl

    Im dluzej patrze na Twoje zdjecia to mam wrazenie,ze tu gdzie mieszkam nie ma mowy o pieknie,naturze …..o zyciu!!!! Pozdrawiam



  • ~www.atrox.blog.onet.pl

    śliczne te zdjęcia będe częściej wpadać

P.S. Kadr ze zdjęcia poniżej, ilustracja do dyskusji o głębi ostrości.

 

 

 

Komentarze: 

  • ~fotoskowiczka

    teraz napatrzylam sie tak na nia i wiesz, cholera, masz racje – a to dlatego, ze wzrok moj przyciaga ta magia tla, rozmycie jego spowoduje skupianie wiekszej uwagi na obiekcie fotografowanym…zwracam honor::))pozdrawiamale i tak zlotem blyszczace tlo ma cos w sobie, cos co nie pozwolilo Ci na nie podzielenie sie z nami _ i dobrze jest na czym zawiesic oko



  • ~fotos_kowiczka

    dla mnie nie jest az tak niedoskonale, ciekawe jest to, ze ta zlota jesien ( jaka na mysl mi przychodzi) – jes tpiekna polska wiosna, dlatego wada jaka temu wg Ciebie towarzyszy dla mnie nie zawiera wartosci ujmujacej..dlatego tez chyba dobrze jest zrobic ten sam kadr z roznymi glebiami ostrosci, wtedy mozna deliberowac nad kwestia…..



  • ~Megan

    Dziękuję za wyjaśnienia . Lubię prostotę :P Mam nadzieję, że pojęłam, bo kadr ze zdjęcia wydaje mi się mieć lepszą GO ;) )))



  • ~Mi$ka

    P.S. Gdybyś nie wytłumaczył mi, co to jest GO i jakie błędy można zobaczyć w tym zdjęciu, pewnie bym ich nie zauważyła :) Wspaniale fotografujesz :)



  • ~Mi$ka

    No proszę – każdego dnia człowiek uczy się czegoś nowego. A za wiedzę można tylko dziękować, więc dzięki ci, Czado :) Nie tylko za wiedzę, ale również za wspaniałe zdjęcia, które oglądam bardzo często – bo lubię tu przychodzić :)



  • ~czado

    Mówiąc najprościej byłoby lepiej dla tego zdjęcia, gdyby tło było jeszcze bardziej rozmyte. Teraz gałązka zbytnio wtapa się w otoczenie ponieważ ma dokładnie te same kolory. Bardzo cieszy mnie Twoja stała obecność. Pozdrawiam.



  • ~Megan

    Witam jestem tu codziennie, ale nie wypowiadam się, bo nie chcę sie powtarzać :P Przeczytałam wyjaśnienie co do głebi, ale dalej nie wiem gdzie jest ten nieporządany efekt, ja tam uważam, że nie ma się do czego przyczepić :P Nie znam się zupełnie na fotografice, cykam zdjęcia, bo lubię, efekty są raczej marne, bo j/w :P Ale ja dopiero niedawno zaczęłam się bawić w fotografowanie, w dodatku Zenitem TTL, a urodziłam się w czasie kiedy pan cykał pierwsze zdjęcie czyli mam jeszcze trzydzieści parę lat żeby dojść do takiego mistrzostwa jak Pan ;) Pozdrawiam i dziękuję po raz kolejny za ucztę dla oka :)



  • ~czado

    Głębia Ostrości to kombinacja wartości przysłony, ogniskowej obiektywu i rozmiaru matrycy lub błony fotograficznej, która powoduje, że tło fotografowanego obiektu jest bardziej lub mniej rozmyte. Im mniejsza głębia ostrości, tym bardziej nieostre jest to co przed lub za obiektem.Np. ostry czubek nosta, a oko już nie. Podczas zmniejszania rozmiaru zdjęcia rośnie głębia ostrości i taki niepożądany efekt wystapił w tym przypadku.Głebię ostrości niekórych zdjęć można właściwie ocenić tylko oglądając je w dużym formacie.



  • ~Mi$ka

    Ekhem… a co to jest GO?



  • ~czado

    Wygladało dobrze na całym ekranie. Po zmniejszeniu rozmiau GO okazała się zbyt duża, ale żal było wyrzucić. Jak znajdę chwilę dołożę frgment ze zdjęcia o większej rozdzielczości. Pozdrawiam



  • ~K.

    Fajne tło z tą gałazką i niezłe GO, hmyy ja bym jeszcze nad tym zdjeciem popracował albo nie jest cool



  • ~doncia

    robisz cudne zdjęciajestem pod wielkim wrazeniempozdrawiam i buziaki oby tak dalej



  • ~Julia

    Wiosna z zachodem slonca.



  • ~konkursik

    czesc. u mnie na blogu jest konkurs na najlepsze i najładniejsze max 5 obrazkow. masz duuze szanse, regulamin na blogu- http://www.agutka12.blog.onet.pl mam nadzieje ze sie zgłosisz:)



  • Bathorka

    Listki. Tak to już wiosna! ps.a wczoraj biegajac czemu nic nie uchwyciles? widziałam przesliczne niezapominajki na ląkach! usmiechem wabily przechodniow! pozdrawiam



  • ~behemot.blox.pl

    wiosna jesienna



  • ~Kasik

    Niesamowite, że potrafisz uchwycić wiosnę z tak różnych stron – i zimowo i jesiennie . . .Gratuluję



  • ~ange_incroyant

    Mmm :-) pięknie to słońce prześwieca przez liście osiki, a jakie kolory :-)


..jest biały w Bałuciance.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    … a mi się podoba ! To pewnie jakiś sad, więc drzewa muszą rosnąć w nim w rządach, symetrycznie. Sąsiedztwo krzewów też może mieć znamiona żywopłotu lub pola z krzakami owocowymi ? To wszystko wygląda jak obraz w kwietnych ramach dla zieleni traw w sadzie, a te obsypane kwiatowym puchem krzaki są jakby żywcem z zimy wyjęte. Uroczo !



  • ~czado

    zaraz tam wredna…



  • ~wilk

    banalnie skomponowane , wredna natura czasmi fotografom robi takie psikusy.



  • ~poli

    Piękne kwiaty,tylko szkoda że ich nie mam w tej chwili przed sobą.



  • ~Julia

    Bardzo piekne. Co to sa za drzewa ( te obsypane bialym kwiatem)?



  • ~Siwy

    Kilka gałązek i kwiatków. Ale trzeba to zauważyć…



  • ~niebieskonczenie

    szkoda, że jak ten prawdziwy, stopnieje i opadnie dość prędko..



  • ~Kasik

    Witam,jak zawsze cudne zdjęcia. Niesamowity ten „śnieg” :) )) Tak, taki snieg to mógłby i całe lato leżeć :) pozdrawiam gorąco

Bałucianka, Beskid Niski, późne popołudnie.

Komentarze: 

..kaczeńców. Wołtuszowa, Beskid Niski, rano.

Komentarze: 

  • ~Grazyna

    piekne cudowne miejsca które marzę by zobaczyc;a Twoje zdjęcia to uczta dla moich oczu



  • ~ewqa

    Jakie piękne te Twoje fotografie – pozdrawiam serdecznie




  • ~sceptyk

    Kiczowate i w nienaturalnych kolorach.



  • ~ufoemilka

    piekne,i przypomnial mi sie weekend u babci, i jedyne odglsy to byl spiew ptakow, bzeczenia owadow, wiatr, trzepot skrzydel….pieknie…….



  • ~olaf

    Dopiero zaczynam swoją zabawę z fotoblogami i szukam, szukam miejsc, z których można ise czegoś ciekawego nauczyć, dowiedzieć… i to jest właśnie jedno z takich miejsc. Przeglądałem różne Twoje zdjęcia, jedne podobają mi sie mniej (jak np. to :) ) a inne bardziej, jak naprzykład to, umieszczone 23ego kwietnia… pozdrawiam serdecznie… i cóż, jakby to napisać, unikając natręctwa i spamu – zapraszam do siebie ;) ))http://just-4-u.blog.onet.plOlaf



  • ~cysia

    Siemka!! Fajny blogas i zapewne świetnie się rozwija.Wpadnij do mnie i zostaw komentarz:www.tesknota-za-mlodoscia.blog.onet.pl dzięx z góry



  • ~elf

    Dzięki twoim fotkom mogę trochę odetchnąć, bo o włóczędze po lesie – tylko pomarzyć, dokąd nie skończę pracy i jej nie obronię – czyli jeszcze kilka miesięcy. I nie wiem, czy wystarczy lata, żeby go posmakować. DZIĘKI Czado !!!



  • ~monia

    Cudowne zdjęcia…nawet nie wiem co napisać..jaka przyroda jest piekna..



  • ~Awangarda

    Z Warszawy to nie mam co marzyć o takim widoku, mimo że okna w moim pokoju wychodzą na pole… jak przyjemnie jest popatrzeć na coś tak pięknego :)



  • ~Arvena

    Coool obrazek :D zostaw u mnie śladhttp://arvena-gify-pomoce.blog.onet.pl/



  • ~Arvena

    Coool obrazek :D zostaw u mnie śladhttp://arvena-gify-pomoce.blog.onet.pl/



  • ~gAGAtek

    „kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje” … takie widoki …cudowne !



  • ~:) chciało by sie wiedzieć co?

    Wiosenna Harmonia zawitała na twoim blogu. Wirujące strzępki skorupek od pączkow teraz malutkich ale niedługo wielkich uderzyły mi do głowy.



  • mmarta23@poczta.onet.pl

    Gratuluję!http://maarta.blog.onet.pl



  • ~Marta

    Za każdym razem jak oglądam Twoje zdjecia przywracasz mi wiarę w piękno jakie jest ukryte w zakątkach Polski. Jedno wstawiłam sobie na pulpit każdy mi zazdrości tego zdjecia.



  • tiger_1990@vp.pl

    Bardzo przyjemny blog :D Mam nadzieje, ze zajzysz takze na moj i zostawisz komentarz ;) : http://mala-ksiezniczka-sara-crewe.blog.onet.pl/ Pozdrowionka :*



  • ~Alicja

    A trawa taka zieloniutka, a niebo takie niebieściutkie… :) pięknie



  • ~Poli

    Jak zwykle piekne :) Gratuluje :) Brak mi słów….



  • kawowajulia@poczta.onet.pl

    Cudowne! Nic-tylko wstac rano i najzwyczajniej w swiecie podziwiac! Mnie do podziwainia zostalo jeszcze „11 dni roboczych”.



  • ~czado

    Takie kolory są rano, póki jest rosa i słońce nie wysoko.Pozdrawiam.



  • ~czado

    Tam… nie asfaltem, z rowerkiem na plecach.Pozdrawiam



  • ~Asia

    Jakie piękne, soczyste kolory… aż jeszcze bardziej chce się tam być!



  • ~wilk

    rowerkiem, po asfalcie ,pojechał tam bym.



  • ~Agnieszka

    …a ja chciałabym sobie usiaść w śród tych kaczeńców, pobyć z przyrodą sam na sam, ta polanka w sam raz się do tego nadaje;)))



  • ~ZuzQa

    Urocze – jak zawsze… A podobne widoki są obok mojej działki :) )) A teraz to wszystkie drzewa są chyba piękniejsze, niż kiedykolwiek – takie soczyście zielone…www.fotki-zuzqi.blog.onet.pl

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Czereśniowe, pachnące lądowiska, krążowniki, o pokładach z białej kwiato-stali, na których przysiadają na chwilę pszczoły-helikoptery i tankują nektar. Gdy wiosenny szkwał dojrzeje, płatki ulecą w atmosferę, by opaść na zielone morza traw.



  • ~Soul

    Czepiam się teraz szczegułów, ale troche szkoda tego „uciętego” kwiatka u góry zdjęcia. Mimo tego zdjęcie i tak piękne. Ładnie nasycone kolory.



  • ~Jofa

    Ty mnie? Wierzyć mi się nie chce. :D



  • ~bubu_ona

    Piękna ta czereśnia, moja wyszła troszeczkę inaczej… Często tu wpadam bo…warto. Pozdrawiam !http://bubu-ona.blog.onet.pl



  • ~Pozdrawiam

    :.)



  • czado

    Tylko dlatego wiedziałem, że to czereśnie bo widziałem całe drzewo :)



  • ~justysia36

    moze to i gałazka czeresni…wiem ze podobnie kwitnie..rozni je tylko zapach…



  • ~czado

    Mój wyjazd nie doszedł do skutku. Trochę Ci zadroszczę :)



  • ~czado

    To czereśnia. Gratuluję bystrego oka i pozdrawiam.



  • ~Jofa

    Z wszystkich kwiatów, chyba najbardziej kocham właśnie te na gałęziach drzew! Taki nagły wysyp koloru i zapachu. Eh, ja właśnie wróciłam z bieszczadzkich szlaków i jeszcze pachnie mi dokoła górami gdy zamknę oczy, na balkonie suszą się namioty, plecak stoi na środku pokoju i rozsiewa po domu resztki wiatru z połoniny, w sercu znalazł kącik mały smutek i tęsknota….i kolejna porcja cudnych górskich wspomnień – przygód, wędrówek, widoków…i zapachów – chyba dla mnie najukochańszych. Bo one potrafią w moment przenieść myśli i wyobraźnie w inne miejsce.



  • ~ange_incroyant

    Piękny blog, jeden z najpiękbniejszych na jaki udało mi się natrafić :-) A czy to czasem nie jest wisienka? Bo czytam tu o gruszy, jabłoni, ale nie wydaje mi się :-( HmmZapraszam także na mój blog, mam tam też wiele przyrody i pejzaży http://www.alternative4p3.blox.pl Pozdrawiam serdecznie :-)



  • ~Magda

    „Jak pięknie by mogło być,Ziemia jest wielką Jabłonią.Starczy owoców wystarczy cieniaDla tych, co pod mą się schronią.”Pozdrawiam



  • wolfbitch@vp.pl

    Czuje jak powietrze pachnie,jaki maja delikatny dotyk,jaka jest pora dnia,co sie dzieje wkolo.Pieknie emocjonalne zdjecie …Bez watpienia jedno z moich ulubionych:)



  • ~ZuzQa

    No i nareszcie – 30.04, w moje urodziny :) – Czado zamieścił nową notkę :) )). Juz prawie czuje zapach tych kwiatów. I wiosny… I tak sobie pomyślałam o deszczu… Kiedy popada deszcz, a potem zaświeci słońce, to powietrze w górach jest takie wilgotne. I mokra jest trawa, i kamyk, i drzewo… I wogóle tak jakoś fajnie jest :)



  • ~Awangarda

    Dotknąć, poczuć… ale nie zrywać. To byłoby świętokradztwem



  • ~Monika - Nika :)

    Ale fajne, ja byłam w karpaczu :P i było sooper. Wpadnij do mnie monika-and-kasia.blog.onet.pl



  • kawowajulia@poczta.onet.pl

    Delikatnosc platkow, biel czystosci, aromat wiosny … Pojde dzisiaj poszukac takich drzew.



  • ~.justysia36

    ta gałązka pachnącej gruszy…jak czarodziejska różczka…każdego odurzy……to magia………



  • ~robie konkurs na naj bloga masz wielkie szanse wejdz na lola131313.blog.onet.pl supcio nagrody

    robie konkurs na naj bloga masz wielkie szanse wejdz na lola131313.blog.onet.pl supcio nagrody



  • ~Anula

    Piękne zdjęcie. Z tym dotknięciem to nie wypali, bo płatki lecą, ale ich zapach jest naprawdę… silny. Przynajmniej, kiedy wieje wietrzyk. Tak to jest u mnie.



  • pink_noise

    Cudowne ujęcie. Aż zaparło mi dech w piersiach…Pozdrawiam.



  • ~martha

    juz prawie czuje jak pachną…



  • ~malina

    Śledzę Twój blog od dawna-po części dlatego, żeby nasycić wzrok górami, a po części dlatego, żeby podziwiać Twoje fotografie i być na bieżąco ze wszystkimi zmianami, które niosą ze sobą pory roku w górach. A swoją drogą, to jesteście szczęściarze z tymi kwitnącymi sadami. U nas nad morzem dopiero co pojawiają się nędzne listki! Pozdrawiam serdecznie.



  • ~K.

    hmyy…………no co tu napisac, pp swietne.



  • UfoEmilka

    juz czuje ich zapach,zamknelam oczy i wyobrazilam siebie w sadzie gdzie kwitna jablonie(?), poczulam ich zapach, na policzku musnely mnie platki zdmuchniete przez wiatr i czuje cieplo slonczenego dnia…..rozmarzona,odplynelam:)dziekuje ci za to

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Cieszę się Ameli, że tak sprawnie się zmobilizowałaś. Teraz musi jeszcze dopisać nam pogoda i słoneczko, żeby powstały fajne zdjęcia i nie przemarzły nam … plecaki. E-mail już zapisałam. Będzie jak znalazł do wymiany pierwszych zdjęć. Jeszcze tylko muszę rozchodzić nowe buty. Oj, coś mało czasu mam na chodzenie ….. Do zobaczenia o 18.00. w sobotę. Jakby, co to:’ dryń, dryń, allioo ?’



  • ~ameli

    Carrmelito jesteś niemożliwa…wszystko tak dokładnie zaplanowałaś…i o suszarce pamiętałaś :) …bardzo Ci dziękuję.Co do mojego autobusu, to dopiero jutro potwierdzę godzinę, bo dzisiaj nikt się nie zgłasza w info. (kurs z Łodzi i dokładnie o 18:00 na miejscu). Prawdę mówiąc nie wiem gdzie wysiąść, bo Zdrojowa ciągnie się przez cały Rymanów, ale raczej w centrum.Moja Druga Połowa się nie skusi, bo do pracy iść musi, a ja muszę wracać 3 maja (rano wyjazd :( I oprócz czerwonego szala będę miała zieloniutko-szary plecak…nie da się go niezauważyć….nowością kole w oczy ;) To co, jesteśmy umówione :) ))Przepraszam, ale o e-mailu wczoraj zapomniałam…nie wiem czy jest jeszcze potrzebny :) tak na wszelki wypadek ameli@onet.euJuż się nie mogę doczekać, a tu jeszcze pięć dni „urwania głowy”Do zobaczyska w krainie marzeń…nie myślałam, że moje tak szybko się spełnią … jednak cuda się zdarzają i to za sprawą ludzi…kochanch ludziPozdrawiam gorąco



  • ~Carrmelita

    Coś mi się ta wiadomość podwójnie skopiowała, więc Sorry ! To chyba z pośpiechu coś nacisnęłam nie tak.



  • ~Carrmelita

    Nie będzie konieczny śpiwór ! Zaplanujemy wycieczki jedno-dniowe z powrotem na kwaterę i na kolację w Rymanowie.



  • ~Carrmelita

    Ameli, powiedz mi dokładnie, o której będzie Twój autobus w Rymanowie Zdr. ( chodzi o przystanek w centrum, bo jest jeszcze Rymanów Górka, więc uważaj , żeby za daleko nie pojechać ) i z jakiej miejscowości startowej będzie jechał autobus, bo one mają czasmi opóźnienia. Wyjdę po Ciebie na przystanek i przy okazji zrobię jakieś zakupy na kolację i niedzielne śniadanie. Dzwoniłam do p. Katarzyny Hanus-Kuszel ( najemca ) i dowiedziałam się, że ma jeszcze jeden wolny pokój taki sam jak mój obok. Ameli, powiedz mi dokładnie, o której będzie Twój autobus w Rymanowie Zdr. ( chodzi o przystanek w centrum, bo jest jeszcze Rymanów Górka, więc uważaj , żeby za daleko nie pojechać ) i z jakiej miejscowości startowej będzie jechał autobus, bo one mają czasami opóźnienia. Wyjdę po Ciebie na przystanek i przy okazji zrobię jakieś zakupy na kolację i niedzielne śniadanie. Dzwoniłam do p. Katarzyny Hanus-Kuszel ( najemca ) i dowiedziałam się, że ma jeszcze jeden wolny pokój, taki sam jak mój obok. Zrobiłam dla Ciebie rezerwację do 02.05.07. lub 03.05.07. Cena taka sama 24 zł/os. Będziemy miały więcej przestrzeni ( nie wiem, jak ‘małe’ są pokoje ), trochę prywatności i luksus zawsze wolnej łazienki. Poza tym, może uda Ci się zbałamucić swojego mężczyznę na te parę dni. Do mnie może zajrzą około 01.05. rodzice na dwa, trzy dni, wracając z Brzegów k/Bukowiny Tatrzańskiej z wesela znajomych. Będą mogli zatrzymać się u mnie w pokoju, a gospodyni użyczy pościel. Podaję jeszcze raz dane kwatery: RYMTAR, ul. Zdrojowa 29, tel. 013-4357252. Będę na przystanku ( podaj mi spodziewaną godzinę przyjazdu ). Jestem wysoką blondynką ( trochę podfarbowaną ). Cóż, nikt nie jest doskonały … Uczeszę się w dwa kucyki, a wszystko nakryję zieloną czapką z daszkiem. Czekam na informację pod ‘kukułkami’. Gdyby były jakieś opóźnienia z autobusem, to dzwoń: 889671732. Do zobaczenia.P.S. Nie zapomnij o kurtce lub płaszczu przeciwdeszczowym. Jeśli weźmiesz latarkę, to bosko, bo ja nie mam !. Ja biorę suszarkę, więc możesz nie brać swojej.



  • ~ameli

    jestem :) czekałam :) ) JADĘ :) )) Mój autobus będzie w Rymanowie Zdr.28.04 o 18:00 (ale muszę to jeszcze raz sprawdzić) …nie wiem o co jeszcze zapytać, bo w tak szalony sposób nigdy nie wyjeżdżałam. Buty są (stare, ale to już nieważne), kurtka i plecak też…jeszcze mapa, latarka, cos ciepłego do ubrania i nie wiem co więcej. Co do zarezerowanego pokoju – zaakceptuje każdy to jest najmniej istotna sprawa, zresztą cena wydaje mi się naprawdę rozsądna. Czy brać śpiwór?Mój znak rozpoznawczy – czerwony szyfonowy szal w różyczki – takiego nikt nie ma ;) Wracać muszę w oklicach 2-3 majaTo chyba tyle?Carrmelito nie wiem jak mam Tobie dziękować…



  • ~Carrmelita

    Jeśli jesteś zainteresowana wyjazdem, to zajrzyj na stronę Rymanowa w Internecie pod noclegi i odszukaj RYMTAR II u Państwa Hanusów na ul. Zdrojowej 29 w Rymanowie Zdrój ( e-mail jest wydrukowany nieaktualny ! – mają nowy ). Tam jest zdjęcie domu, ale nie ma zdjęć pokoi. Mam rezerwacje na 2 tyg. do 12.05.2007. Cena jak mówiłam 24 zł/os. bez posiłków. Płatne po przyjeździe. Lodówka na piętrze. Jeśli się zdecydujesz, podaj swój e-mail, to napiszę szczegóły i ustalimy, co z dojazdem i jak się spotkamy. Będę musiała uprzedzić najemcę o ewentualnie dwóch osobach w pokoju ( pościel, wieszaki, sztućce, itp. detale ). Pozdrawiam.



  • ~Kasia

    To takiew piękne zdjęcie, że zapiera mi dech w piersi.



  • ~Carrmelita

    Zgadzam się z Tobą, Ameli, że czasami lepiej być mile zaskakiwaną i odkrywać przestrzenie dla siebie. Co do Łosi, to byłam, ale nie w tych nad Zalewem Klimkówka ? ( koło Ujścia Gorlickiego ? ), ale w tych koło Krynicy G. i Roztoki Wlk. Jednak zachęcona Twoim opisem myślę je odwiedzić w maju, gdy zorganizuję kilkudniowy wypad z Rymanowa do Magurskiego Parku Narodowego ( zobaczyć hucuły i nie tylko ! ). Mówisz, że rybków sobie podjem w Łosiach, mniam ?! Co do Twojego planu na Rytro i Piwniczną, to rejon ten był ostatnio za bardzo na zachód od moich wędrówek. Kiedyś atakowałam Szczawnicę i Pieniny, ale to dawne czasy i przydało by mi się jeszcze raz odwiedzić stare kąty, bo widzę je z daleka jak przez mgłę… Odwiedzić Krościenko, Niedzicę, Czorsztyn i spłynąć Dunajcem w towarzystwie jakiegoś barczystego, roześmianego Flisaka ! Hej ! Jakby co, to spotkamy się ‘pod kukułkami’ . Pozdrawiam.



  • ~ameli

    Dziękuję Carrmelito za wędrówkowe podpowiedzi, prawdę mówiąc nastawiałam się na przemierzanie Pasma Radziejowej w trójkącie: Piwniczna Zdrój, Rytro i Prehyba (1173 n.p.m.), ale Twoje „przednie miody” kuszą obietnicą niezapomnianych, a już sprawdzonych wrażeń tak więc bez „ciągnięcia zapałki” się nie obędzie :) A co do Łosi – jeśli miałaś na myśli te niedaleko Zalewu Klimkówka, to miała okazję już tam być i zapadły mi w pamięci przepysznym smażonym pstrągiem – przepiękna okolica i tyle tam niemych świadków historii…zresztą, co w górach nie zachwyca – wszystko, a każdy nawet najmniejszy szczegół na swój sposób uwodzi.A pytań trochę jest, ale gdzieś przeczytane ciekawe słowa o tym, że „góry te nie lubią planów, wygodnickich, a kochają zagubionych wędrowców i uczą kochać życie takim, jakie jest” przekonały mnie, że im mniej będę wiedziała, tym więcej niespodzianek mnie czeka i będę „zdobywała” te szlaki niczym pierwotny człowiek puszczę pradawną … ale jeśli jakieś wątpliwości się pojawią to zaproszę Cię tu – „pod kukułki”. P.S. Też zamierzam jakieś buty sobie sprawić – to mają być moje pierwsze, wymarzone, z prawdziwego zdarzenia buty do wędrówki i chciałoby się żeby były „naj”, ale wybór trudny bo finanse ograniczone.I słówko dla Czado …nie obawiaj się „opiekunie nasz”, nie zamierzam specjalnie gubić się w górach i kłopotów jakichkolwiek przysporzyć, ale pragnę by z każdym krokiem mnie zaskakiwały i by poczuć się jak prawdziwy zdobywca zagubionych bądź nieodkrytych szlaków i „lądów”.



  • ~Carrmelita

    Dziękuję Ameli, za miłe życzenia dobrej zabawy w Beskidzie ! Tobie też wróżę udany relaks w rejonie pięknej i wysokiej na 1114 m Jaworzyny – Pani tych ziem. Polecam odwiedzenie: Krynicy G., Mochnaczki, Tylicza, Muszyny, Muszynki Gr., Szczawnika, Powroźnika, Wierchomlej, Andrzejówki i dalej w Beskidzie Niskim: Kamiannej ( przednie miody ! ), Berestu, Czyrnej, Roztoki Wlk., Łosi, Izb, Wysowej Zdr., itp. miejsc z kościółkami i cerkiewkami, gdzie byłam 7 miesięcy temu. Jeśli masz jakieś wątpliwości lub pytania – zawsze chętnie coś podpowiem w kwestii, np. pobytu w B. Sądeckim.



  • ~ameli

    W takim razie Carrmelito życzę Tobie szaleństwa zielono-białego, radości z ptasiego trelu i niezapomnianych przeżyć z wędrówki po Waldkowej Krainie Łagodności… już Ci zazdroszczę Bałucianki, Wierchowej, Zamczyska, czy tej o ślicznej nazwie – Glorietki … może odkryjesz miejsca, które uwiecznił Czado, a gdy to zbiegnie się jeszcze z tajemniczym i niesamowitym światłem jak na Jego fotografiach … ech pełnia szczęścia. (Tu słówko do p.Waldka – wędrując w tą i z powrotem po blogowych pejzażach tak się opatrzyłam w Twoich górach i Bieszczadach, że lepiej je rozpoznaję i się w nich „orientuję” niż w górach, które „na żywo” przemierzałam – może dlatego, że w każdej chwili mogę TU być, a do „prawdziwych” gór trochę mi daleko).Ja właśnie jestem w trakcie „urabiania gliny”, by na przełomie kwietnia i maja wyrwać się choć w Beskid Sądecki, jednak dużo zależy od tego, czy mój „anioł stróż” będzie miał urlop, bo mnie samej w góry nie puści. Carrmelito, trzymam kciuki za Twoją wyprawę, niech to będzie szaleństwo równe wędrówkom Waldka.P.S. Za siebie nieskromnie też trzymam kciuki, trochę gór od życia też mi się należy :) Pozdrawiam



  • ~Carrmelita

    Kraina Łagodności, gdzie nadaje Ptasie Radddio,io,io ..!!! Chcę pojechać, tam, gdzie kukułki i poczuć na własnej skórze zielono-białą puszystość eteru. Pod koniec kwietnia pakuję się w autobus z W-wy do Rymanowa i niech się dzieje, co chce ! Niech kukułki mnie zakukają !



  • ~czado

    Dobre pytanie. Byłem tam, zobaczyłem, nie było nikogo oprócz mnie, więc uznałem, że to wszystko moje. Zamknąłem w kadrze, przywłaszczyłem, nie dam sobie odebrać :) Pozdrawiam



  • ~baya

    Czy to nasz świat? ;)



  • ~

    fotografia, góry to zdjątko podoba mi się naj więc pod nim zostawiam komentarzyk pozdrawiam http://www.martha8448.blog.onet.pl



  • ~poli

    Uwielbiam krajobrazy,moge spędzić cały dzień na ich oglądaniu:)



  • ~Ironia

    To takie piekne, ze az chce mi sie plakac… bez kitu..ahh



  • ~gAGAtek

    posiwiałe od kwiecia :)



  • ~behemot.blox.pl

    piękna wiosna



  • ~czarownica

    to zdjęcie podoba mi się szczególnie – piękne!http://www.musical.z.pl/



  • ~polska_północna:/

    wielkie dzięki, że chociaż wirtualnie mogę pobyć w górach:)



  • ~Magda

    To zdjęcie to zwiastun radości, optymizmu i chęci do życia… oby tak dalej… :)



  • wolfbitch@vp.pl

    Widze ze w domku coraz ladniej …



  • meg81@buziaczek.pl

    Jak pięknie! U mnie trochę opóźnienia, ale w maju na pewno nacieszę się takimi drzewami.



  • ~Asia

    Uwielbiam Pana zdjęcia z takimi drzewami :)



  • kawowajulia@poczta.onet.pl

    Piekne …jak zwykle.



  • ~.justysia36

    to jak uśmiech wiosny..zieleń bielą ustrojona….tu kukulka szuka szczęścia w drzew koronach…….


Strony

Subskrybuj pejzaż