Człapaku-motylu! Zaskoczył i ucieszył mnie Twój lot nad moim blogiem. Cenne proste słowa zrzuciłeś jakby odniechcenia, jak złoty pył ze srzydeł… pewnie masz ich dużo?
Ehm…zadziwiające te zdjęcia..niektóre bardzo przykuly uwagę..ale rozmyslam nad tym..czy aby napewno..byly co niktore robione rpzez ciebie…hmm….przekonaj mnie jakoś…rozwiej moje wątpliwości co do tych zdjęc…pozdrawiam wpadnij do mnie Jovita …. http://www.my-changed-life.blog.onet.pl
Las w Rymanowie Zdroju znam od … nastu lat.Udało Ci się – zdjęcie oddaje jego klimat.Znów czuję porannną wilgoć mgły na powiekach, zapach mchu w nozdrzach, trzask gałązek nieostrożnie złamanych ciężkim buciorem… Muszę znów tam wrócić.A robiłaś zdjęcia w letniej stadninie hucułów w Rudawce Rymanowskiej, koło Wisłoczka?Polecam )
Ten las kojarzy mi się z pewnym miejscem, też lasem górskim , też w Beskidzie Niskim, dokładnie koło Gorlic, koło szczytu Łysiula. Mój tata pochodzi stamtąd, dlatego te zdjęcia ruszają mną do głębi. Uwielbiam góry i las
Byłem tam (na Bukowym Berdzie) już 1980 roku. Kiedy tylko jestem w Bieszczadach staram się zaglądnąć na Bukowe i w te jarzębiny. COŚ PIĘKNEGO !!!!! Te przełęcze pod Tarnicą – EEeee lepiej nie mówić tam trzeba być.
Widok- marzenie! te chmury-mgły przelewające się ponad szczytami… hmmm…. łapie tęsknota za serce… ale na szczęście mamy jeszcze takie zdjecia jak Twoje, które potrafią pocieszyć serce w braku laku… Pozdrawiam
Miejsce jest magiczne. Ja tam po prostu miałem szczęście być… i cieszę się, że zauważyłaś to zdjęcie. Jest dla mnie bardzo bardzo ważne… Jest to zdjęcie o ludziach, którzy na pograniczu piekła, przetwarzają drewno w węgiel, przyśpieszając tempo przemian o setki tysięcy lat…
~Dada :)
18 Styczeń 2007 12:30
piekne… pozdrafffiam
~lodzik
3 Marzec 2006 09:23
Robi wrażenie. Odrazu przykuło mój wzrok. pzdrwka
~Majolla
12 Październik 2004 01:22
Piękne – aż po horyzont.
~ewa33
22 Sierpień 2004 22:59
Pozdrawiam – ewa33 -zapraszam do ogladania moich blogow-właśnie założyłam drugi…http://kameleon-blog2.blog.onet.pl/