Zainteresowania: góry, narty, fotografia, od niedawna poezja
- nie wiem co mi się stało.
[Edit 2021]
Doszły narty skiturowe, rower, biegi górskie ultra.
Trochę o fotografii – sprzęt:
Pierwsze zdjęcie: Druch
Kolejne: Ami
Więcej zdjęć: Smiena 8
Jeszcze więcej zdjęć: Siluet Elektro
Spełnione marzenie: Zenith TTL
Po smierci Zenitha: Canon EOS 50E, Sigma 28-200
W pogoni za wygodą: Canon G5
Po kompromisie pomiędzy tym co chciałbym, a co mogę: Canon 30D, EF17-85IS, Canon 6D, EF 24-105L, EF 70-200 F4 L, EF 100-400 L II, Canon R6.
Druch pamięta wczesne lata 70-te, zatem fotografuję długo. Znawcy sprzętu wiedzą, że profesjonaliści na ogół używają lepszych aparatów. Ma to szczególne znaczenie przy dużych powiększeniach zdjęć. Uprzedzając kolejne pytania:
Tak używam filtrów: połówkowy szary, polaryzacyjny, UV.
Przed publikacją obrabiam zdjęcia w komputerze – obracam, kadruję, poprawiam kontrast, czasem poprawiam kolor – wtedy gdy po odebraniu fotek z labu widzę co innego niż widziałem podczas naciskania spustu migawki. Skanuję negatywy w labie, używam niemal wyłącznie SUPERIA 400. Program komputerowy, to równie dobre narzędzie jak powiększalnik czy kuweta. Z kiepskiego zdjęcia i jednym i drugim trudno coś zrobić.
[Edit 2021]
Nie robie już zdjęc analogowych. Rolę kliszy zastąpiły pliki RAW - tylko tak zapisuję zdjęcia w aparacie.
Nie uczyłem się fotografii w żadnej szkole – jestem amatorem, czy jak kto woli samoukiem. Lubię krytykę moich zdjęć. Dużo się w ten sposób nauczyłem.
Kocham góry i gdy tylko mogę gdzieś łażę.
Fotografuję, by nie zapomnieć i mieć to co kocham przy sobie.
Zacząłem publikować, bo ktoś kiedyś powiedział, że to grzech trzymać takie zdjęcia tylko dla siebie – uwierzyłem. Ale odkąd zacząłem prowadzić blog zmienił się moj stosunek do tych publikacji. Żywe słowo pod zdjęciem daje mu nowy wymiar, budzi refleksje, stawia wyzwanie a nawet zobowiązanie. Za to co napisaliście jestem wielu z Was winien kolejne zdjęcia…(okropne to ostatnie zdanie, bo przecież sprawia mi to radość. Dlatego jak tylko czas pozwoli i ktoś tu czasem zaglądnie będę publikował nadal.
Pozdrawiam i zapraszam
Waldemar Czado
P.S.
W lutym 2006 mój blog spotkało wielkie wyróżnienie: II nagroda w konkursie Blog Roku 2005 zorganizowanym przez Redakcję Onet Blog. Nie mnie oceniać czy się należalo.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, a szczególnie „mróweczce b”, która zgłosiła mnie do konkursu oraz Redakcji za organizację i nagrody.
Po konkursie blog znacznie zyskał na popularności co zaowocowalo znacznym wzrostem „komęcikuf”. Jeszcze wcześniej przyjąłem założenie nie kasowania żadnych wpisów na blogu, o ile nie godzą w czyjeś dobro, wmyśl hasła: „niech historii stanie się zadość”. Skoro „komęciki” są na blogach zjawiskiem powszechnym, to i umnie muszę być. Zresztą nie mam czasu ich usuwać. Na szczęście ostanio prawie wszystkie odleciały na blog Pana Premiera. Zanim to się jednak stało zniechęciły znaczną część moich stałych bywalców nad czym bardzo ubolewam. Poza tym raczej nic się nie zmieniło – przynajmniej tak bym chciał.
P.S. 2.
W 2012 roku portal Onet zlikwidował blogosferę. Przeniosłem zawartość "do siebie". To spowodowało odłączenie od publiczności nawiekszego potralu w Polsce. Rzadko tu treaz ktoś zaglądą, co znacznie osłabiło motywację publikacji. Przyznaję, że sam też częściej wrzucam zdjęcia na konto Facebook'a niż na blog, choć nie podoba mi się to. Zainteresowanych zapraszam: https://www.facebook.com/wczado
~zef
7 Styczeń 2005 18:37
To robi wrażenie. Nie jestem znawcą, ale cudowne na tym zjęciu jest wszystko: krajobraz, światło, perspektywa itp. Dziękuję!
~czado
2 Grudzień 2004 13:06
Mnie bliżej na Urainę niż na Warmię, ale dziekuje za zaproszenie, nie wykluczam wyprawy…
~monika_m7@op.pl
2 Grudzień 2004 12:07
Widoki są przepiękne…jednak nie musisz jechać na Ukrainę aby takie znaleźć, zapraszam na Warmię tam jest podobnie. Jestem teraz daleko ale dzieki Tobie poczulam ciepło mojej Warmii. Dziekuje.
~obserwatorka
10 Listopad 2004 18:22
Ukraina to moje wielkie niespełnione marzenie, dziękuję z całego serca, że pokazałeś mi ten widok…
~Ivona
6 Listopad 2004 20:50
Dziękuję… ale to beda wyjatkowe podziekowania. Teraz jest listopad, ale komentujke zdjecie z sierpnia. Dlaczego? gdy weszlam na twoj blog dostrzeglam maly napis Ukraina. Kliknęłam… i zobaczyłam kawałeczek Jego świata. Świata kogoś, kogo bardzo kochałam… kogoś kto wyjechał. Dziękuję…. za odnowienie wspomnien. … iii.blog.onet.pl
~Julia
4 Listopad 2004 22:30
Po prostu PIEKNO , ktore nie zawsze daje sie opisac…. Dziekuje za przezycia.