Od 11 lat nie widzialam rumiankow -na polu, w trawach, wsrod innych kwiatow. Ich namiastke kupuje w duzym sklepie, w duzym miescie, w duzym panstwie… ale to nie to samo.
Ten storczyk nazywa się podkolan biały. Oczywiście jest pod ochroną. Kiedy mieszkaliśmy w Bieszczadach, przynieśliśmy mamie ich bukiecik – tak oszałamiająco pachniał! Ojciec mało nie zemdlał, ale skąd my mieliśmy o tym wiedzieć? chociaż mieszkam na Pogórzu, ale u nas nie rosną na łąkach…
Kiedys kolezanka babci ( z Dukli) przywiozla mi bukiecik pachnacych kwiatkow. I to byly wlasnie te! Chyba byly pod ochrona, jak dobrze pamietam. Wtedy oburzylam sie ,bo takich zrywac nie wolno …, a teraz po „dziesiatkach” lat znow pamietam jak one pachna! Dziekuje!
~trzcinka
13 Lipiec 2007 23:01
uwielbiam soczyste barwy, są pieszczotą dla zmysłów
~Julia
17 Marzec 2005 14:39
Od 11 lat nie widzialam rumiankow -na polu, w trawach, wsrod innych kwiatow. Ich namiastke kupuje w duzym sklepie, w duzym miescie, w duzym panstwie… ale to nie to samo.