Blog roku 2005

Co sprawia, że zamiast położyć się spać pakujesz plecak i nocą jedziesz kilka godzin, by jeszcze w ciemnościach ruszyć na szlak? Co dostajesz w zamian?

- kilka godzin samotności i ciszy na tatrzańskim szlaku,

- potężny zastrzyk adrenaliny,

- fizyczne zmęczenie, powodujące że zasypiasz w kilka sekund od momentu, gdy uda ci sie położyć,

- i czasami, tak jak tym razem, widoki, które zachwycają  i wzruszają, zapadają w pamięć, to one rodzą w tobie ten ciągle niezaspokojony głód wędrówki, tym razem w Tatrach.

 

 

 

Zrealizowane marzenie uczestniczenia w tym niekomercyjnym biegu. Choć nie znałem wcześniej, w tzw. realu żadnego z uczestników, od pierwszego kroku czułem się jak w rodzinie. Ciekawe rozmowy, wzajemna sympatia i życzliwość, radość biegania w najczystszej postaci. Wspaniały support, piękne zakończenie, nawet medal i pamiątkowy Buff. I to wszystko za grosze... Więc da się!
Dziekuję za organizację i zaproszenie. Jesteście wyjątkowi!

 

Zawsze będę chciał...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Bywa, że jednego dnia przeżyjesz tyle, ile normalnie w ciagu miesiaca...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Co nas pcha w takie miejsca?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sprawdzasz prognozę pogody, komunikaty lawinowe, planujesz trasę, pakujesz się, jedziesz. Do schroniska docierasz przy świetle Księżyca. Nad głową niebo utkane gwiazdami. Jak zawsze ostatnio meteo się sprawdza. Wstajesz jeszcze w nocy, o świcie jesteś na grani. W zatłoczonych podobno górach nie ma nikogo. Zachwycasz się, cieszysz, wzruszasz. Te chwile będą zawsze z tobą, ale nie będziesz syty na długo...

 

Strony

Subskrybuj Pejzaże karpackie RSS