Przymiarki, Cergowa będą na ciebie czekać - za każdym razem inaczej...
Ale przybiegłeś, jesteś sam na rozstaju dróg, z których każda jest dobra. Odkrywasz, piękno w obrazie, który jest inny niż się spodziewałeś - tak bywa na wiosnę.
Przenikliwy północny wiatr bez trudu pokonuje lekkie ubranie, ale twoją odpowiedzią jest większe tempo. Dostosowujesz się, czujesz się cząstką tego miejsca. Świadomość, że kilometr to 5-8 minut daje komfort swobodnego poruszania się w każdą stronę, "gdzie oczy poniosą". Nie niepokoją cię zapadające ciemności, przecież potrafisz biec przy świetle latarki. Zauroczenie krajobrazem sprawia, że zaliczasz groźny upadek, szczęśliwie bez poważnych konsekwencji. Żal wracać, ale nie możesz tu zostać...