Królowa Śniegu, Tajemniczy Ogród…baśnie z dzieciństwa…. dopiero dzis odkryłam ten blog, bo blogów w ogóle nie czytam, ale to wszystko , to jakieś zjawisko. Nierealne , a zdrugiej strony – rozpoznaję te terny….jakbym do inne go świata wracała. Pozdrawiam.
W którym Jaworniku było robione to zdjęcie?? Bo ja jestem z tego koło Myslenic i chciałabym wiedzieć gdzie to jest jak możesz to napisz na maila. prosze..
Od miejsca, gdzie zrobiłem to zdjęice, dzieli mnie dwie godziny jazdy samochodem i 1,5 h marszu. Nie wiem czy to jeszcze okolica, czy już wyprawa. Pozdr.
A u Ciebie już zima… zresztą tak jak u mnie i prawie całej Polsce:) Gratuluje wyczucia czasu… Ale tak jakoś smutno mi sie zrobiło… wolałam chyba te rozswietlone słońcem jesienne pejzaże… chociaż to też jest piękne.
Przeczytalam wiersze p.Ziemianina. Dziekuje za strone. Wlasnie tego mi potrzeba bylo na jesienny, deszczowy poranek. Wiersze, zdjecia i goraca herbata pachnaca mieta…
Przyparty do muru piszę: Termin „Bukowina” można odczytać na wiele sposobów: Dla mnie to przede wszystkim prześliczne utwory Wolnej Grupy Bukowina, które dźwięczą w mojej duszy podczas wędrówek po Karpatach i jestem wdzięczny poecie, że potrafił ująć w słowa to co ja czuję, i które to słowa ośmieliłem się zacytować.. http://www.ziemianin.art.pl/…ale też miejsca, pokryte bukowymi lasami i buczyną karpacką, jedyne w swoim rodzaju, o specyficznym klimacie, zapachu, barwie, świetle, szumie, … nie potrafię tego opisać… tu rozumią mnie ci, którzy byli, dostrzegli, poczuli, przeżyli, nakarmili się… Kraina o tej nazwie geograficznej leży w Rumunii. Bukowica to nazwa geograficzna – pasmo wzgórz w Beskidzie Niskim, pokryte wspaniałym bukowym lasem – tam wykonałem zdjęcia.Co jeszcze mógłbym napisać?
„Ja wiem… wiem, że gór tych siedem jest… Wiem też… wiem, przejść muszę siedem rzek! I ciągle dal… za dalą dal… Zawieje, śnieżyce i żar, i kurz. I nie wiem nawet już, czy tam gdzieś będzie kres…”zdjęcie piękne, miejsce jeszcze piękniejsze… aż chce się spakować, wyjść i przyjechać… tam…
to jest…. to jest…. to jest poprostu przepiękne… aż brak słów… wzrok nie może oderwać się od tej pięknej przestrzeni….wszystkie inne myśli się ulatniają, a zostaje ono….Pozdrawiam
Ja mam różne aparaty ale najbardziej cenię z nich starego dobrego Zenitha właśnie. Nie ma to jak dodatkowy długi obiektyw, kilka filtrów do nakręcenia i ciut… wyobraźni. A poza tym aparat trwały /nie to co te nowoczesne i delikatne lustrzanki…/ i wcale nie drogi w użytkowaniu w porównaniu np. do „dodatków” dla Canona choćby… Jak ten kiedyś wysiądzie to na pewno będę szukać kolejnego Zenitha i niekoniecznie najnowszego /nowe modele bardziej delikatne i plastikowe/ ale raczej jakiś starszy model, nawet używany jeśli tylko będzie dobrze utrzymany. Pozdrawiam.
Ja też zazroszczę tym co mają Canon 1D. 20 lat robiłem zdjęcia Zenith’em. Były niezłe jak na owe czasy. Głowa do góry. Takie zdjęcie jak to można zrobić każdym aparatem, który da się zamocować na statywie. Opublikowałem go ze względu na to drzewo, do którego mam osobisty sentyment. Stoi samotnie odkąd pamiętam. Można go zobaczyć na zdjęciu:http://pejzaz.blog.onet.pl/2,ID4662529,index.htmlale o innej porze roku. Chciałem pokazać jak wygląda teraz. Pozdr.
Jejku …czasem Ci zazdroszczę.Mnie nie stać na taki sprzęt.Nawet gdybym jakoś rozwinęła talent to zdjęcie starym kodaczkiem za chiny nie wyglądało tak jak Twoje.Ale trudno-trwam w zazdrości i gapię się na te cuda które umieszczesz na blogu;)
Co to znaczy zwykłego aparatu? Aparat nie zmienia kolorów. To kwestia negatywu, jego wywołania i kopiowania na papier. Używam tylko FUJI SUPERIA 400, wywołuję je w cyfrowym autoryzowanym labie FUJI i skanuję negatywy. Gdy odbrałem poraz pierwszy w ten sposób wywołane zdjęcia przetałem oczy ze zdumienia, a nad tymi robionymi wcześniej „zapłakałem”. Gdy robię zdjęcia cyfrówką wyłączam całą automatykę. Kolory są obiektywne. Oko adaptuje do kolorów. Gdy długo patrzysz na intesywny kolor jego nasycenie w postrzegasz jako znacznie mniejsze niż jest naprawdę. Gdy po miesiącu pobytu w szpitalu, gdzie wszytsko jest białe lub szare, wyjdziesz na ulicę zobaczysz świat bardziej kolorowy niż na moich zdjęciach. Miałem kiedyś smutną okację tego doświadczyć.Inna sprawa, że na nieskalibrowanych monitorach, ze źle ustawiona krzywą Gamma, kolory mogą być zbyt intensywne. Sprawdź monitor programem NOKIA MONITOR TEST lub podobnym. Pozdr.
rozumiem … cuda techniki bywaja lepsze niz oko, szkoda, gdbyś to samo zdjęcie (w tej samej chwili – to samo slońce)zrobil zwykłym apatarem, wyszlo by nie za bardzo kolorowe i porownal je ze zdjęciem z twojego aparatu… równie piękne by było ? Twoje zdjęcia sa piękne ale za bardzo piekne … pozdrawiam, co złego to nie ja, tylko pytam …
Dziwi mnie to co piszesz. Te kolory są prawdziwe. Ich źródłem są ostanie promienie niskiego już słońca. To prawda, że nie jest tak codziennie. Na takie chwile się poluje i w tym cały urok fotografowania. Tylko po co ja to piszę, czuje że i tak cię nie przekonam… Inaczej patrzysz.
świetne zdjęcia … tylko ze … takich kolorów nie zobaczę … przyroda taka nie jest … sliczne zdjęcia ale nie naturalne… znam okolice Rymanowa… w zyciu takich kolorów tam nie było …
Witaj! Ja bym każdą z tych dróg poszla!!! W Beskidach nigdy nie byłam zaś Bieszczady chyba są moją duszą… a bynajmniej jej dużą częścią.Wrócę tu jeszcze na spokojnie, nie w tej chwili.. (obiad na kuchni i mała moja prawie mi na głowie ) Pozdrawiam gorąco. Idź dalej tą drogą… pójdę za Tobą. Obserwatorka
Pierwsze skojarzenie- zanim przeczytalam komentarze- droga na ktroej chce sie byc, po ktorej chce sie biegac na bosaka ! To droga niesamowitej wolnosci w pelnym tego slowa znaczeniu!
UfoEmilka ujęła to lepiej niż bym potrafił, droga to szerokie słowo…Zdjęcie oczywiskie zrobiłem sam, o ile pamiętam jest gdzieś na tym blogu. To zachód słońca tuż przed burzą nad Szerokim Wierchem widziany z przełęczy pod Tarnicą w Bieszczadach.
droga ktora ide, ktora podazam… ta droga jest ta droga wymarzona, nasz droga ze snu, zielona, wesola, miekka, prosta, bez dziur,dolkow,zakretow, zieolna droga ktora prowadzi na zielone pastwiska:)))
ale czy to taka przenosnia w stylu: droga zyciowa, czy raczej po prostu nie cos fizycznego?i mam jeszcze pytanko – czy ta fotke na samej gorze – zachod slonca albo wschod nad gorami, tez robiles sam?<:>
alez jaka tam droga do nieba! kiedy tylko zobaczylam to zdjecie w głowie zaczelo mi grac – i’m on the highway to hell! don’t stop me, it is the only way!
Kolor wynika z pory dnia i roku. Problemem zawsze było przenieść go niezmienionym przez wszystkie procesy obróbki zdjęcia. Nowe technologie znacznie to ułatwiły. Pozdr.
PKP! nie chcę powtarzać opinii innych komentujących. C U D O W N A stronka-blog o C U D O W N E J górce i regionie naszego kraju. Od dzieciństwa tu wracam o różnych porach roku i zawsze jest C U D O W N I E.Dobrze by było gdyby stronka zawierała możliwość wysłania e-kartki wykrzystujacej zamieszczone zdjęcia. Tak trzymaj!
To jest wielkie MALARSTWO przyrody- ekspresjonizm, ktory dotyka naszej wrazliwosci. Po prostu CUDO ! A Pan potrafi nam to wszystko tak wspaniale przekazac… Szkoda, ze nie byl Pan nigdy moim nauczycielem.
Cudowne …na prawdę piękne ! Mogę tylko w kółko powtarzać ;,, kocham takie zdjęcia i podziwiam twój talent” ale ile razy to jeszcze usłyszysz ? nie mam wyboru – dodaję Cię do linków u mnie . Jeszcze raz zapraszam na ; pik6.blog.onet.pl
Jest to nic innego jak taniec jesieni ! Przeciez slychac tu muzyke wiatru, widac jak drzewa przeginaja sie w goracym tancu latyno- amerykanskim ( stad pewnie ta kolorystyka! ) …. Patrze, podziwiwam, milcze….
Ja pytam z czystej technicznej ciekawości. Zdjęcie urzekło mnie, bo ma czym urzekać. Niezależnie od maczania palców Dziękuję za to, że zawsze udzielasz odpowiedzi na pytania dotyczące tajników warsztatu – nie każdy chce się dzielić. Pozdrawiam ciepło, z jesiennym błyskiem w oczach.
Jakie to ma znaczenie? Pokazałem to miejsce tak jak je widziałem, gdy tam byłem… Ale o ile pamiętam nie musiałem nic poprawiać, to skan z negatywu wykonany w cyfrowym labie. Tam program sam podnosi kontrast do pełnego zakresu skali tonalnej.
Jesienne kolory sa piekne i wszystkie sie tak pieknie ulozyly najpierw czerwony, pozniej pomaranczowy i zolty. A wszystko na jakze nie jesiennym zielonym tle. Pozdrawiam.
Ta ostrość kolorów jest wspaniała chyba się nie wściekniesz jak umieszczę to na tle pulpitu ( tzn; jest za małe ale się ,,powieli” albo rozciągnie) ? pozdrawiam i zapraszam do mnie ; pik6.blog.onet.pl
Jejku!Jak tu pięknie! Zachłysnęłam się pięknem zdjęć i natury… a więc istnieje jeszcze taka…A tak na prawdę to zazdroszcze Cie talentu!! Bajkowo tutaj u Ciebie :)
hej zdjecia sa cudowne, takie optymistyczne, żywe i bardzo kolorowe pozdrawiam i dziekuje za komentarz … czekam na inne zdjecia www.secretlive.blog.onet.pl
Eeech…piekne Milo jest zobaczyc zdjecia bez palca w obiektywie Mysle, ze aparat jest najcudowniejsza rzecza na ziemi, jednoczesnie najcudowniejsza z rzeczy, ktorych nie posiadam i najcudowniejsza z rzeczy, ktore chcialabym miec (nie jestem obdarzona cecha jasnego wyrazania sie …tak, jak i aparatem zreszta, ale o tym juz chyba mowilam… )
~lioness
31 Sierpień 2008 01:06
Królowa Śniegu, Tajemniczy Ogród…baśnie z dzieciństwa…. dopiero dzis odkryłam ten blog, bo blogów w ogóle nie czytam, ale to wszystko , to jakieś zjawisko. Nierealne , a zdrugiej strony – rozpoznaję te terny….jakbym do inne go świata wracała. Pozdrawiam.
~kyke
4 Listopad 2006 16:00
Choć droga jest bez końca… Pozornie bez znaczenia… Mniemam, że mam powody… By drogi swej nie zmieniać
cudowne zdjęcie…
firanka_anka@op.pl
26 Marzec 2006 01:10
ZABIJA MNIE TA TAJEMNICZOŚĆ…
firanka_anka@op.pl
26 Marzec 2006 01:09
JAK W „KRÓLOWEJ ŚNIEGU”… WEŹ MNIE TAM…!
~czado
13 Marzec 2006 18:42
To góra w Bieszczadach
eva56@op.pl
13 Marzec 2006 18:37
W którym Jaworniku było robione to zdjęcie?? Bo ja jestem z tego koło Myslenic i chciałabym wiedzieć gdzie to jest
jak możesz to napisz na maila. prosze..
~Violcia
25 Listopad 2004 15:31
ja bym powiedziała ze juz chyba wyprawa
dziękuje
~czado
24 Listopad 2004 21:54
Od miejsca, gdzie zrobiłem to zdjęice, dzieli mnie dwie godziny jazdy samochodem i 1,5 h marszu. Nie wiem czy to jeszcze okolica, czy już wyprawa. Pozdr.
~Violcia
24 Listopad 2004 21:29
hej
czy Ty mieszkasz w takich okolicach ?? czy to są zdjęcia z wypraw ?? bo są niesamowite !!! pięknie deptać po takim oszronionym lesie 
~.ja
22 Listopad 2004 12:17
z tego obrazka to moznaby pocztowki wyprodukowac:)
~czado
21 Listopad 2004 00:28
W zimie spędzam najwięcej czasu na wolnym powietrzu. Zima jest mi najcieplej. Wiosna też jest piękna… ale teraz nastaje Zima
~Julia
21 Listopad 2004 00:23
Mlecznie- bajecznie!
~UfoEmilka
21 Listopad 2004 00:13
a ja wole wiosne!!! i lato tez fajne, zima brrrr…zimno troszke:P
~czado
20 Listopad 2004 21:17
Jesienią też tak było
… i na wiosne będzie, ale ja uwielbiam zimę 
~UfoEmilka
20 Listopad 2004 21:09
za oknem zima, i u ciebie tez zima…
~Samotna.N
20 Listopad 2004 19:25
Zatkało mnie ! Suuuuuuuppppeeeeer ! Kocham zime
fajnie że tu zagościła !
~tanya
20 Listopad 2004 18:56
I niby zimy nie znoszę, ale takie zdjęcia są przeurocze..
~marya
20 Listopad 2004 09:19
Cudo.
~Marek M
19 Listopad 2004 22:48
Waldziu ty się tu fotkami zająłeś a co z nartkami ?Ale fotki piękne pozdrawiam
~iii.blog.onet.pl
19 Listopad 2004 20:52
A u Ciebie już zima… zresztą tak jak u mnie i prawie całej Polsce:) Gratuluje wyczucia czasu… Ale tak jakoś smutno mi sie zrobiło… wolałam chyba te rozswietlone słońcem jesienne pejzaże… chociaż to też jest piękne.