Pewnie nie bede oryginalna i napisze, ze zdjecia sa cudowne. Nie wiem czy mozna je rozpowszechniac, wiec tego nie robie, ale daj znac czy mozna, oczywiscie z podpisem, ze to Twoje ) Zreszta nikt by nie uwierzyl, ze moje:)) Wesolego ostatniego dnia swiat )
Oj nie wiedziałam co powiedzieć … jestem pełna podziwu dla tego zdjęcia wiesz Czado te góry są tak pięknie oblane słońcem i tak pieknie nabrały jego barw ze na pierwszy zut oka to tak jakby góry piaskowe na sacharze … piekne
Kocham takie zdjecia.Wzbudzaja wiele emocji.Sama robie podobne.Czlowiek przy takim pieknie staje sie maluski i marzy zeby tylko czegos takiego nie stracic.Gdybys chcial ze mna o tym porozmawiac to wejdz na moj gg:5591652 lub na moja poczte http://www.moje_marusia@op.pl
A ja zycze Panu i Panskiej Rodzinie dobrych, zdrowych i wspanialych Swiat! Niech nadal Panskie fotografie beda radoscia dla tych, ktorzy nie moga byc w tych miejscach, ktore Pan przedstawia! Swiatecznie- dziekuje za wrazenia, ktorych dostapilam. Noworocznie- prosze, aby w 2005 nie zabraklo na tej stronie nadal takich zdjec!
Bardzo dziekuje za informacje i ciepłe słowa przybliżyło mi to chwile radości zaczerpniętej w górach tez chciałabym w moich pociechach obudzić miłosć do gór pozdrawiam
super zdjęcie! świetnie widać śnieg unoszony wiatrem mam pytanie: jesteś amatorem czy skończyłeś coś związanego z fotografiką?pozdrawiam serdecznie! [damiana.blog.onet.pl]
…Zgubiłam się tam – to było straszne – zamarzłabym na śmierć – we wrześniu (był nawet komunikator w radio)…wspomnienia mam kiepskie, ale zdjęcie jest niesamowite.Pozdrawiam
Gladkosc i chropowatosc czyli Piekno Doskonale. Podziwiam Twoja pasje, to ze jedziesz daleko wlasnie PO TO – aby zobaczyc to wszystko czym sie z nami dzielisz. I dzieki Ci za to. A fakt, iz podrozuje z Toba syn swiadczy tylko o tym, iz umiesz „zarazic” bliskich tym co kochasz. Bo kochasz gory i fotografowanie, prawda?
To była wyprawa tylko na jeden dzień. Dzięki dokładnym prognozom numerycznym dowiedziałem się, że dzisiaj Bieszczady odsłonią się na kilka godzin – od kilku dni była mgła, która osadziła na drzewach piękną szadź. Wstałem więc o 3 rano, obudziłem syna i w drogę… dla nas to ok. 120 km w jedną strone. Było bardzo ślisko, wpadłem w poślizg… ale skończyło się szczęśliwie. Za to w górach było jak w raju . Temp. ok -5, przeważnie słońce, dobra widoczność, śnieg 20-50 cm, tylko szlaki nieprzetarte. Zrobiliśmy sporo udanych zdjęć – syn też fotografuje. Część tych moich pokażę tutaj. Pozdr. i zapraszam
Długo byles w górach ? dwa trzy dni ? opisz czasem jaką miałes pogodę ;] jesli możesz … ja wiem że widac troszkę na zdjęciu ale jak to w górach pogoda zmienia się czasem kilka razy ;]] pozdrawiam
WoW właśnie dzisiaj wędrowałam w myslach po górach narazie i w tej chwili tylko tak mogę … ale plany na wyprawę mam i to mnie cieszy wiatr … on jest najzimniejszy i najgorszy … palce nie odpadły ??
Nie było zimno. Gdy się jest odpowiednio ubranym to nie problem. Trochę zmarzłem w palce od manipulowania przy aparacie. Znacznie trudniej było tam dojechać po oblodzonej drodze. Bieszczady nie są niebezpieczne gdy się zna.
Jestem tu już kolejny raz…I kolejny raz jestem pod ogromniastym wrażeniem….Strasznie uwielbiam oglądać fotki…Sama jednak nie zajmuję się tym..Może kiedyś…Pozdrawiam gorrąco..Może już niedługo spadnie ten śnieg….Eshh…. (www.kasztaniara.blog.onet.pl)
W związku z tymi faktycznie dość częstymi pytaniami o sprzęt, proponuję dołożenie ramki „o mnie” – tam mogłyby się znaleźć takie informacje.Pozdrawiam!
Zawsze mam plecak, a dodatkowe 2-3 kg nie robią wielkiej różnicy. Chodzę po górach by odpocząć. Zdjęcia robię by wracać… wtedy gdy musze siedzieć w przy komputerze.
Właśnie zastanawiałam się nad godzinami od 9/10 do najpóżniej 12 tej wtedy światło jest jajbielsze i daje inny efekt niż światło popołudniowe które jest dużo cieplejsze ) dzięki pozdrawiam
Te same skojarzenia miałem, gdy robiłem to zdjęcie. Zastanawiałem się czy to na pewno słońce jest za wzniesieniem. Niestety klisza nie może przenieść tej skali kontastu, która widziałem, oczy łzawiły…Aby go zmniejszyć śnieg na pierwszym planie oświetliłem silnym zewnętrzym fleszem.
to zdjecie jest niesamowite jakby z trzech części się składało … mniej więcej o której godzinie w ciągu dnia je zrobiłeś ?? chodzi mi o to światło z tyłu
Nie ma powodu się zabijać. Takie światło można spotkać zawsze wtedy, gdy marznący deszcz oblodzi gałęzie, a pogogoda zmieni się i wyjdzie słońce.Za 10 minut wszystko spadnie, ale można zdążyć. Za dwadzieścia pieć lat łażenia z aparatem po górach udało mi sie raz Pozdr.
cudowne…strasznie lubię tu przychodzić…i tylko szkoda, że zawsze gdy ja, wejdę na jakąś góre… jest mgła…;/i szkoda że u mnie nie ma śniegu.. ehhh:Dcudowne zdjęcia, cudownych krajobrazów…
Połówkowy szary, jeżeli w kadrze są jasne chmury. Czasem polaryzacyjny -coraz rzadziej. Do cyfrówek są specjane tubusy umożliwiajace założenie filtrów. Używam uchwytów Cookin P.
” Siedząc w domu zdradzam siebie …” Bardzo ciekawie powiedziane … ja też lubie ruch … raz przezyłam wczasy w kórych ciągle byłam na tym samym miejscu całe dwa tygodnie zmarnowane … „PLAŻA” nudy – już nigdy więcej takich wczasów, jak można było tak się wciągnąć w lwnistwo … fe więc przepiękjnych przygód życzę wszystkim którzy lubią ruch
Chyba często wędrujesz ?? Czasami zagladamy gdzieś w dalekie kraje by uraczyć nasze oczy pieknymi okolicami, a po co ?? skoro to wszystko mamy w zasięgu ręki dziekuje
Te zdjęcia są bardzo ,,świerze” . Nie wiem czemu , ale 2 poprzednie zaliczyłabym do tego samego gatunku : Orzeźwiające i kojące . Super – zazdroszczę Ci , też bym tak chciała być w górach …ale mieszkam nad morzem i kurcze góry widziałam raz w życiu.Pozdrawiam i jak zwykle zazdorszcze;)thx ze chociaż je fotografujesz i mogę się im pięknym przyjrzeć
I swietnie, ze tak wedrujesz! Cokolwiek nas zatrzymuje – czas, cywilizacja, tysiace kilometrow- dzieki Twoim zdjeciom- wedrujemy z Toba. Mam nadzieje, ze zawsze bedziesz pelen takiego zapalu i pasji do fotografowania! No i ze zdrowie dopisze- czego serdecznie zycze!
Twoje zdjecia są … piekne (?)… hmmm tego nie da opisac sie słowami…. dzięki nim poznaje przyrodę (sama widze tylko miasto) … Zapraszam do siebie : http://www.dziwny-kasiacz3k.blog.onet.pl
Oczywiście zapraszam, jeszcze można… ale obawiam się, że to tylko kwestia czasu, kiedy pojawi się tam parkan z tabliczką TEREN PRYWATNY WSTĘP WZBRONIONY! Jak w wielu innych miejscach, po których kiedyś chodziłem…
~obserwatorka@op.pl
9 Styczeń 2005 23:26
Kocham to miejsce, kocham widok Caryńskiej… a nigdy nie widziałam go zimą. Bardzo Ci dziękuję!
~anka
28 Grudzień 2004 10:56
ja też cały czas muszę się powtarzać. nic innego nie przychodzi mi do głowy, niż słowo : piękne
~Julia
26 Grudzień 2004 17:54
Wciaz tu powracam. Bedzie „bez komentarza”.Niech piekno broni sie samo.
~vovo
26 Grudzień 2004 14:06
Pewnie nie bede oryginalna i napisze, ze zdjecia sa cudowne. Nie wiem czy mozna je rozpowszechniac, wiec tego nie robie, ale daj znac czy mozna, oczywiscie z podpisem, ze to Twoje ) Zreszta nikt by nie uwierzyl, ze moje:)) Wesolego ostatniego dnia swiat )