BardZo LadNy bloG a Te zdjEcia Sa PoProStu wsPaniaLE ! A tE koLoRki To Sa TakiE smutnE [|Chodzi mi O tO dzIsieJszE zDjeciE] poZdrawIam 3 maj Sie .ZapraSzaM Do MniE
Wielokrotnie poddawałem moje zdjęcia krytyce profesjonalistów… i z dziesięciu czasem spodobało im się jedno… . Uważnie słuchałem uwag i choć się wewnętrznie buntowałem często musiałem przyznać rację. Wiele z moich starszych zdjęć niepodoba mi się dzisiaj. Nie dałem się jednak „przekabacić” i nie zacząłem robić zdjęć „pod kogoś” choć poznałem gusta moich krytyków. Staram się nie ulegać wpływom i polegać wyłącznie na swoim wyczuciu… czego i Tobie serdecznie życzę. Ponieważ każdy z nas spogląda na świat inaczej, mimo iż niemal wszystko zostało sfotografowane, nadal warto robić zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam…
to jeszcze raz ja, serdecznie dziękuję za kometarze na temat moich zdjęć, spodziewałam się, że będą bardziej bolesne (bo ja bywam szczególnie krytyczna dla siebie), ale jednak nie było aż tak boleśnie:); poza tym nie będę bronić moich zdjęć, bo ogólnie obraz powinien bronić się sam… dla początkującego fotografa taki aparacik jak stara Smena to trochę wyzwanie, ale jeśli mojemu wykładowcy też się te zdjęcia będą podobać, to już jest dobrze, bo on ma niestety inny gust niż ja… jak wrzucę coś nowego na blog to dam ci znać, ponieważ cenię sobie twoje komentarze… pozdrawiam
nie dostrzegam uchybień w zdjęciu, czyli moim zdaniem jest super, ale ja poprostu z jakiś niewyjaśnionych przyczyn lubię złote zdjęcia (poza tym ruiny też), tak się przyglądałam, że aż dojrzałam jakiegoś człowieczka w cieniu, z początku go nie widać… a jak mam czas to wpadnij do mnie, powiedz co myślisz o paru fotkach, które ostatnimi czasy umieściłam na mym blogu http://wolvesqueen.blog.onet.pl/ … kliknij po prawej w kategorie postów – fotografie i się ostatnie pięć pojawi, za odwiedziny z góry dziękuję:) pozdrawiam
Powracaja wspomnienia…Kiedys bywalam w Odrzykoniu czesto. Ostatnio niestety bylo to 6 lat temu. Pamietam,ze w jednym z udostepnionych turystom pomieszczen siedziala starsza pani, ktora tkala kolorowe chodniki. Ruiny, skalki, turnieje i babcia z malego domu krytego sloma… A czas sobie plynie.
Masz rację, co do kadru. Bardziej interesowały mnie chmury… i zamek nie jest ustawiony tak jak powinien. Na usprawiedliwienie mam to, że bardzo wiało, chwiało statywem, nie miałem rekawic i straciłem czucie w palcach, a w samochodzie czekała gromada nieciepliwych…
Mieszkałam niedaleko tego zamku… Chciaam napisac, że robisz bardzo fajne zdjęcie, chociaż to chyba nie nalezy do najlepszych- jest źle skadrowane, ale wiele innych zrobiła na mnie wrażenie. Pozdrawiam ciepło i życze kolejnych pieknych zdjęć.
coż wiecej człowiekowi potrzeba? w obliczu takiego piękna wszystko wydaje się takie maleńkie, takie odległe, to terapia dla oczu, dla zmysłow, dla ciała i dla ducha.DZIĘKI
No więc następna się zatrzymuje piekno pokazujesz Czado a my je chłoniemy bo sami wyruszyc nie możemy puki nie pójde i sama nie naciesze sie tymi widokami, zaglądam tu a tu jest to co chce oglądać GÓRY
Jejku, jak ja się tu znalazłam przypadkiem. Takim przypadkiem, że aż mnie teraz serce boli z zachwytu, ze takie przypadki się zdarzają. Bo to moje ukochane Bieszczady. Jeszcze w październiku byliśmy w Wetlinie na połoninach i zrobiliśmy podobne zdjęcie tylko że w jesiennym klimacie. taraz wisi w korytarzu w ogromnych antyramach. Wygląda przepięknie. Aż tu nagle masz! Kolejna odsłona – zimowa. Jej, chyba nie będę mogła już dziś pracować normalnie, bo mnie zatkało z wrażenia. Dodaję do ulubionych! Pozdrawiam i proszę o więcej. A gdybym tak jeszcze wschód słońca ze smerka zobaczyła……..
hej, dostałam się tu przypadkiem…i stwierdzam, że zdjęcia są bardzo ładne, choć brzmi to banalnie……..swietnie ci idzie chwytanie takiej magicznej, delikatnej atmosferki….oby tak dalej!!!!!!!!! trzymam kciuki!!!!!!
„Z drobniutkich zdarzen sklada sie kazde nawet calkiem okazale zycie. Drobniutkimi gestami czulosci, milosci, zrozumienia mozna okazac komus uczucie. Drobniutkimi gestami zniecierpliwienia, nudy,niecheci- mozna zniszczyc przyjazn lub milosc nawet ta na smierc i zycie. Kiedy sie zorientujemy, ochloniemy, kiedy nam przejdzie- znajdujemy mniej lub glebiej zakopane slowo „przepraszam” i jakos jest. Ale zdaza sie, ze ten przepraszajacy odruch pozostanie w nas. Nie ma go komu przekazac. Ktos po prostu odszedl…” To nie sa moje slowa, ale przeze mnie ukochane. Czyz nadal uwazacie, ze wazne jest tylko to, co duze a to , co drobniutke- to sie nie liczy? Wprawdzie mowimy tu o zdjeciach, ale .. w platkach sniegu tez mozna dostrzec piekno. Trzeba tylko umiec patrzec. Pozdrawiam!
nie wiem, co ogólnie ważne jest w zdjęciu. Dla mnie ważne jest to, jakie wrażenie we mnie wywołuje. a takie szczegóły – żadnego. widziałam kiedyś dworek odbity w kropli wody zawieszonej na gałązce – takie zdjęcie. ciekawe. ale to nie znaczy, że mnie ruszyło.pozdrawiam
Gdy wędruję lub stoję na szczycie góry nieustannie wzrok przenoszę pomiędzy linią hotyzontu, niebem nad głową i detalami które mnie otaczają. Bez nich obraz tego co widzę byłby niepełny, przestrzeń byłaby pusta nie miałaby barwy, skali. Wszechświat składa się z drobiazgów, cząsteczek, atomów, elektronów, protonów, netronów, kwarków, a te jak – ostanio dowiedzieliśmy się – strun. A to Wszytko żyje i ma do spełnienia jakąś ważna rolę, którą nie zawsze sobie uświadamiamy czy rozumiemy. Chciałbym zobaczyć jak najwięcej. Niestety nie wszystko mogę sfotografować. Ale świadomość, że to tam jest bardzo pomaga patrzeć… także na ten odległy horyzont
Ogladałam kiedys wystawę mikrozdjęc – autorka fotografowała pręciki, płatki – to było niesamowite – odkryła nam mikroswiat. Chce powiedzie, ze waż ne w zdjeciu jest spojrzenie, ujecie, pokazanie tego na co na codzień nie zwracamy uwagi. To w ramach dyskusji z „ja”.
hmmm.. Twoja interpretacja jest ciekawa..ale mówiłam ogólnie – o zdjęciach takich jak to, albo jak pająki czy źdźbła traw, które pokazywałeś jesienią – chyba wolę przestrzenie, po prostu
Nie wiem czy wypowiedź dotyczy zdjęcia czy szronu na trawie… który jest delikatny, ulotny, strąci go najmniejszy powiew wiatru, nigdy już taki powstanie, słońce nie oświetli go w ten sposób, a ja nie będę miał okazji w ten sposób spojrzeć. Mimo, że wydaje się pospolity jest jedyny niepowtarzalny… jak każdy z nas… tym godniejszy utrwalenia, że jego byt trwa tak krótko…
Pewnie nie bede oryginalna i napisze, ze zdjecia sa cudowne. Nie wiem czy mozna je rozpowszechniac, wiec tego nie robie, ale daj znac czy mozna, oczywiscie z podpisem, ze to Twoje ) Zreszta nikt by nie uwierzyl, ze moje:)) Wesolego ostatniego dnia swiat )
Oj nie wiedziałam co powiedzieć … jestem pełna podziwu dla tego zdjęcia wiesz Czado te góry są tak pięknie oblane słońcem i tak pieknie nabrały jego barw ze na pierwszy zut oka to tak jakby góry piaskowe na sacharze … piekne
Kocham takie zdjecia.Wzbudzaja wiele emocji.Sama robie podobne.Czlowiek przy takim pieknie staje sie maluski i marzy zeby tylko czegos takiego nie stracic.Gdybys chcial ze mna o tym porozmawiac to wejdz na moj gg:5591652 lub na moja poczte http://[email protected]
A ja zycze Panu i Panskiej Rodzinie dobrych, zdrowych i wspanialych Swiat! Niech nadal Panskie fotografie beda radoscia dla tych, ktorzy nie moga byc w tych miejscach, ktore Pan przedstawia! Swiatecznie- dziekuje za wrazenia, ktorych dostapilam. Noworocznie- prosze, aby w 2005 nie zabraklo na tej stronie nadal takich zdjec!
Bardzo dziekuje za informacje i ciepłe słowa przybliżyło mi to chwile radości zaczerpniętej w górach tez chciałabym w moich pociechach obudzić miłosć do gór pozdrawiam
super zdjęcie! świetnie widać śnieg unoszony wiatrem mam pytanie: jesteś amatorem czy skończyłeś coś związanego z fotografiką?pozdrawiam serdecznie! [damiana.blog.onet.pl]
…Zgubiłam się tam – to było straszne – zamarzłabym na śmierć – we wrześniu (był nawet komunikator w radio)…wspomnienia mam kiepskie, ale zdjęcie jest niesamowite.Pozdrawiam
Gladkosc i chropowatosc czyli Piekno Doskonale. Podziwiam Twoja pasje, to ze jedziesz daleko wlasnie PO TO – aby zobaczyc to wszystko czym sie z nami dzielisz. I dzieki Ci za to. A fakt, iz podrozuje z Toba syn swiadczy tylko o tym, iz umiesz „zarazic” bliskich tym co kochasz. Bo kochasz gory i fotografowanie, prawda?
To była wyprawa tylko na jeden dzień. Dzięki dokładnym prognozom numerycznym dowiedziałem się, że dzisiaj Bieszczady odsłonią się na kilka godzin – od kilku dni była mgła, która osadziła na drzewach piękną szadź. Wstałem więc o 3 rano, obudziłem syna i w drogę… dla nas to ok. 120 km w jedną strone. Było bardzo ślisko, wpadłem w poślizg… ale skończyło się szczęśliwie. Za to w górach było jak w raju . Temp. ok -5, przeważnie słońce, dobra widoczność, śnieg 20-50 cm, tylko szlaki nieprzetarte. Zrobiliśmy sporo udanych zdjęć – syn też fotografuje. Część tych moich pokażę tutaj. Pozdr. i zapraszam
Długo byles w górach ? dwa trzy dni ? opisz czasem jaką miałes pogodę ;] jesli możesz … ja wiem że widac troszkę na zdjęciu ale jak to w górach pogoda zmienia się czasem kilka razy ;]] pozdrawiam
WoW właśnie dzisiaj wędrowałam w myslach po górach narazie i w tej chwili tylko tak mogę … ale plany na wyprawę mam i to mnie cieszy wiatr … on jest najzimniejszy i najgorszy … palce nie odpadły ??
Nie było zimno. Gdy się jest odpowiednio ubranym to nie problem. Trochę zmarzłem w palce od manipulowania przy aparacie. Znacznie trudniej było tam dojechać po oblodzonej drodze. Bieszczady nie są niebezpieczne gdy się zna.
Jestem tu już kolejny raz…I kolejny raz jestem pod ogromniastym wrażeniem….Strasznie uwielbiam oglądać fotki…Sama jednak nie zajmuję się tym..Może kiedyś…Pozdrawiam gorrąco..Może już niedługo spadnie ten śnieg….Eshh…. (www.kasztaniara.blog.onet.pl)
~AS
19 Luty 2010 22:10
Przepiękna galeria
~kida
14 Styczeń 2005 15:52
czesto jestem w odrzykoniu ale nigdy tak mnie nie urzekl ten zamek jak na tym zdjeciu
~elixir
5 Styczeń 2005 12:06
…zdecydowanie zatęskniłam za zmianą krajobrazu……cudownie……pozdrawiam
~Powsinoga
4 Styczeń 2005 16:08
Dawno mnie tu nie było! A widzę, że śliczności same tu się czają! Magiczny ten zamek!!! Oj, magiczny! Pozdrawiam! (www.wonderer.blog.onet.pl)
~http://thediary.blog.onet.pl
4 Styczeń 2005 14:45
BardZo LadNy bloG a Te zdjEcia Sa PoProStu wsPaniaLE ! A tE koLoRki To Sa TakiE smutnE [|Chodzi mi O tO dzIsieJszE zDjeciE] poZdrawIam 3 maj Sie .ZapraSzaM Do MniE
~Polcia
4 Styczeń 2005 04:24
Zdjecie jest ciekawe i troszke romantyczne ze zloto brazowymi odcieniami i z cieniem przypominajacym dwoje ludzi.
~Kaaos
3 Styczeń 2005 23:50
uuuuuuła, świetne, świetne – kongratulacje! uwielbiam takie rzeczy
~czado
3 Styczeń 2005 23:14
Wielokrotnie poddawałem moje zdjęcia krytyce profesjonalistów… i z dziesięciu czasem spodobało im się jedno… . Uważnie słuchałem uwag i choć się wewnętrznie buntowałem często musiałem przyznać rację. Wiele z moich starszych zdjęć niepodoba mi się dzisiaj. Nie dałem się jednak „przekabacić” i nie zacząłem robić zdjęć „pod kogoś” choć poznałem gusta moich krytyków. Staram się nie ulegać wpływom i polegać wyłącznie na swoim wyczuciu… czego i Tobie serdecznie życzę. Ponieważ każdy z nas spogląda na świat inaczej, mimo iż niemal wszystko zostało sfotografowane, nadal warto robić zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam…
~królowa wilków
3 Styczeń 2005 22:44
to jeszcze raz ja, serdecznie dziękuję za kometarze na temat moich zdjęć, spodziewałam się, że będą bardziej bolesne (bo ja bywam szczególnie krytyczna dla siebie), ale jednak nie było aż tak boleśnie:); poza tym nie będę bronić moich zdjęć, bo ogólnie obraz powinien bronić się sam… dla początkującego fotografa taki aparacik jak stara Smena to trochę wyzwanie, ale jeśli mojemu wykładowcy też się te zdjęcia będą podobać, to już jest dobrze, bo on ma niestety inny gust niż ja… jak wrzucę coś nowego na blog to dam ci znać, ponieważ cenię sobie twoje komentarze… pozdrawiam
~królowa wilków
3 Styczeń 2005 19:04
nie dostrzegam uchybień w zdjęciu, czyli moim zdaniem jest super, ale ja poprostu z jakiś niewyjaśnionych przyczyn lubię złote zdjęcia (poza tym ruiny też), tak się przyglądałam, że aż dojrzałam jakiegoś człowieczka w cieniu, z początku go nie widać… a jak mam czas to wpadnij do mnie, powiedz co myślisz o paru fotkach, które ostatnimi czasy umieściłam na mym blogu http://wolvesqueen.blog.onet.pl/ … kliknij po prawej w kategorie postów – fotografie i się ostatnie pięć pojawi, za odwiedziny z góry dziękuję:) pozdrawiam
~iii.blog.onet.pl
3 Styczeń 2005 14:20
przepiękne… zachód słońca bez słońca:)
[email protected]
3 Styczeń 2005 10:37
pięknie tam
~Violcia
3 Styczeń 2005 08:15
Piękne moje ulubione ciepłe barwy i ruiny …. ale tuż po lewej stronie zauważyłam cienie przypominające przytuloną do siebie parę
~Julia
3 Styczeń 2005 02:01
Powracaja wspomnienia…Kiedys bywalam w Odrzykoniu czesto. Ostatnio niestety bylo to 6 lat temu. Pamietam,ze w jednym z udostepnionych turystom pomieszczen siedziala starsza pani, ktora tkala kolorowe chodniki. Ruiny, skalki, turnieje i babcia z malego domu krytego sloma… A czas sobie plynie.