gdy przytrafi się chwila zapomnienia przemykając na nartach przez rajskie ogrody myślisz opowiem Jej jak tak tam jest pięknie… nie opowiesz… przecież opowiadasz…
…przejmujący zapis …w paru słowach zawarte tak wiele…zdjęcia , jak zawsze przepiękne,wieczna pamiątka chwili spotkania z odwiecznym, boskim pięknem świata…”Nigdzie Cię nie ma nigdziena całym okręgu zieminie ma cię na dnie wodynie ma cię w łonie kamienigonią cię sny wspomnieniapamięć mgławicy dalekąnigdzie cię nie odnajdęwessały cię w siebie drzewaz ziemi powietrza aleniech korę z pni ich zwlekąi tam cię nie ma nie maw pogodzie i w deszczu nie mai w środku liści nie mai nie ma w środku korzeninigdzie cię nie ma nigdziejesteś pod moją powieką”…i zawsze już tam …pod powieką …będzie…więc opowiadasz JEJ…a Ona patrzy Twoimi oczyma…
Kocham twoje zdjecia!sa piekne!lubie je ogladac bo przypominaja mi ze warto marzyc,i miec pasje!Pochodze rowniez z Podkarpacia,i znam te,,kliamty,,piekne krajobrazy zimowe,pagorki,pola i laki,i widoczne z daleka Beskidy.Kocham taka dzika przyrode,polska przyrode,i tego tu na obczyznie mi brakuje najbardziej…Ciesze sie ze sa jeszcze ludzie na swiecie ktorzy zauwazaja w zyciu jeszcze cos innego niz tylko pieniadze…
Dobrze, że wróciła Królowa Śniegu … Z perspektywy królika czy lisa, w Jej przepastnych, białych sukniach można znaleźć takie przytulne zakamarki i legowiska. Ach jak miło być kuropatwą )
a propo podpisu pod zdjęciem – to fakt.a ja ostatnio podczas wyjazdu na Alaskę zasmakowałam w nartach śladowych. Tylko u nas nie tak łatwo je dostać. Zresztą chwilowo nie bardzo są fundusze… ale… z czasem może zawitam w nasze południowe rejony ze śladówkami.
Wspaniałe ujęcia , magiczne widoki w ogóle magia…..Zapraszam na mój ‘blog : fotografienatury.blog.onet.plMam dopiero 13 lat i brak dobrego sprzętu fotograficznego….Pozdrawiam
rewelacyjnie uchwycone barwy…nieskromnie mogę rzec, że przy tych zdjęciach człowiekowi rozsadza duszę orgazm piękna…niebagatelnie uchwycony kontrast gałęzi z barwą słoneczną oraz kontrastem śniegu…w głowie przebrzmiewa mi utwór Bez Zobowiązań „W marcu nad ranem”
niesamowite swiatlo az czuje to zimno….od lat wedruje po Bieszczadach dzieki Panskim zdjeciom ..mieszkam zdala od Polski …dziekuje ….zycze wszystkiego najlepszego w 2011roku …
Bogactwo barw w zimowej porze … uchwycone piękno ‘ostatków’ Starego Roku. Oby Nowy Rok był lepszy i niósł wszystkim nam, spragnionym poezji, wiele okazji do zachwytu i twórczej pracy. Pozdrawiam Autora tego blogu i jego Fanów. Waldku, przecieraj nam nieznane szlaki a te stare ścieżki niech wabią nas urokiem chwili …
Niesamowite światło ! Jak Ty to robisz, że potrafisz uchwycić takie momenty!? Aż mi się przypomniała piosenka SDMu: „między nami tyle śniegu” – polecam:))
Gdyby taką bajkę można mieć przy +20 życie byłoby rajem..a tak jest tylko zaczarowanym ogrodem… choć może…aż zaczarowanym ogrodem…?wielki szacun dla Ciebie że wciąż chce Ci się przemierzać szlaki..brnąć po kolana lub wyżej w śniegu … …wiem że warto…Nowych nieprzetartych szlaków…nowych niezdobytych zakątków wciąż tyle samo wschodów co zachodów słońca w tym nadchodzącym nowy roku…S.
Zobaczyłam – zachwyciłam się! Kocham góry! Piękne te zdjęcia, naprawdę Taką magię zimy mi przypominają, nieskażoną złymi śladami człowieka, że tak to ujmę. Pozdrawiam i wesołych świąt!
Wiara, nadzieja i milosc … Tyle wystarczy. Az tyle i tylko tyle- do dobrego, szczesliwego zycia. Pieknych Swiat zycze! U nas wlasnie teraz tak jest-jak na Twoich fotografiach. Wszedzie bialy, puszysty snieg …
Dziekuję, że dajesz mi nadzieję… tak nadzieję i wewnętrzną siłę. Twoje zdjęcia to czynią. zatrzymane przez Ciebie chwile, te malutkie, niepowtarzalne i piekne:) Wesołych Świąt!
Nie wiem czy interesujesz się takimi tematami czy nie, ale jestem swego rodzaju buntownikiem.Leży mi na sercu los Polski i nie chciałabym pozostać bierna w tej sprawie. Dlatego też zapraszam na pl-ska.blog.onet.pl w tym miejscu chciała bym stworzyć swoiste forum wszystkich Polaków, który mają coś do powiedzenia. To przecież internet jest teraz siłą napędową. Szyguły znajdują się na blogu.Mam na dzieje, że ty też zabierzesz głos.
Kiedy patrze na te zdjęcia płakać mi się chce. Kocham góry! Tylko nie mam możliwości za częstych wyjazdów- finanse, no i nie znam za bardzo gór.Piękne zdjęcia! Naprawdę zazdroszczę tych widoków.
Te zdjęcia budzą we mnie nieokreślone, ale cudowne uczucia… Jest Pan cudowną osobą i wiem to na pewno, mimo że nigdy nawet ze sobą nie rozmawialiśmy. Modlę się czasami o siłę i wiarę dla Pana, żeby szedł Pan dalej z podniesioną głową i uśmiechem na twarzy mimo wszystko, mimo tego co się stało.. Wierzę, że tak będzie. Do zobaczenia kiedyś, na jakimś bieszczadzkim szlaku…
Zaglądam tu już któryś rok… Pan się nie zmienia…dusz widać ta sama… Wyzwanie dotknięcia natury jak zawsze doprowadzone do końca… A powietrze zapiera dech w piersiach… bo chciało by się pojechać tam znów… Cuuudoo
bardzo minimalstyczne, ale jednak pełne w tresci. To się podoba )pozdrawaim serdecznie, i zapraszam na nowo do siebie, po powrócie do bloga, po reaktywacji. http://www.dominiksmolarek.blog.onet.pl
~Carrmelita
17 Luty 2011 16:21
Dziwaczne faktury materii … jak koc frote lub powierzchnia gigantycznej, naturalnej gąbki
czado
8 Luty 2011 08:32
To była narciarska wycieczka, ale aparat mam zawsze przy sobie. Niestety nie mogłem zaczekać do zachodu słońca. Z pewnością było ładniej.
~andy z NY
8 Luty 2011 07:31
brak mi slow!!! dziekuje i gratuluje!Pan czekal na ten moment ? czy to przypadkowa chwila ?jestem amatorem fotografii…..
~Qba
5 Luty 2011 18:10
cudowne !! aż zapiera dech w piersiach !!
~W.
4 Luty 2011 18:36
Łaaał, chciałabym kiedyś się tam znaleźć
To musi być niesamowite uczucie 
~regis
3 Luty 2011 20:50
Dziękuje.Pan jest moim przewodnikiem w tym świecie. Gdyby nie pańskie zdjęcia nigdy nie posmakowałabym fotografii.