

Instynktownie wracasz tu jak ptak do gniazda, z nadzieją, że gdy usiądziesz pośród traw patrząc na zachód słońca wszystko będzie jak dawniej… Ale nie jest… Nikt nie kosi łąki, drogi zarosły, czujesz porażający powiew Czasu, który nabiera co raz większego tempa ignorując twoje prośby. Nawet słońce i chmury jakieś obce… Nie jesteś u siebie? Gdzie jest teraz twoje miejsce?

~Alkioneus07
25 Sierpień 2011 22:16
Z tego zdjęcia bije przyjemny rześki chłód wody, tak realny, że niemal czuję krople chłodnej wody na twarzy. Genialne zdjęcie!
~Julia
25 Sierpień 2011 15:28
Bardzo piekne!