Jeżeli na pasku u góry rozróżniasz pola 2% i 3%, a 1% i 2% są czarne i nierozróżnialne ustawienie jasności Twojego monitora jest zbliżone do mojego. Nie musi to oznaczać, że barwy są wyświetlane tak jak u mnie, ale nasycenie barw będzie podobne. W przypadku, gdy zlewa się w jedno większa liczba pól np. 5% i 6% barwy na Twoim monitorze są zbyt intensywne.
Janość i kontrast monitora powinny być dopasowane to otoczenia. W ciemnym pomieszczeniu mniejsze, w jasnym większe. Warto mieć jakiś program np. Power Strip, który pozwala skorygować i zapamiętać kilka ustawień i przełączać je zdefiniwaną przez siebie kombinają klawiszy.
~Joanna
3 Grudzień 2005 20:42
Ależ goło i smutno! Czy ludzie wszystko ogołocą?Joanna
~nenyan
3 Listopad 2005 22:35
Cały czas wracam do tego Zdjęcia (choć „Prawoznawstwo” leży i kwiczy coś o wyższości książek nad internetem ;])… Przez ten aksamit – taki milutki, mięciutki, kochany… Naprawdę! Te łany traw wyglądają jak taki zimowy kożuszek! Pięknie… Oj, tęskni się… Bardzo.:)
~Olesia
3 Listopad 2005 20:58
Słońce, cisza, przestrzeń i powietrze… Aż oddycha się głębiej…
~nenyan
3 Listopad 2005 10:34
Jesień. W powietrzu czuć już pierwsze mrozy, pierwsze śniegi w górach; szron o poranku… Ale jeszcze, jeszcze chwilę. Wciąż jeszcze od czasu do czasu spadnie słoneczny deszcz jesiennych liści, góry – ubrane w bladobrązowy aksamit – pozwalają nam wędrować… i nad horyzontem niebo maluje się cieniami o barwie sepii – westchnienie ziemi…Tylko wiatr wróży z rozdygotanych traw jak z fusów, nadchodzenie zimy…