Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na naj naj bloga. Regulamin konkursu na stronie http://tysiacpomyslow.blog.onet. pl Najlepiej jak zapiszecie się w pamiętniczku ale pod postami w komentarzach też może pyć. Do wygrania atrakcyjne nagrody!!!!!!!!!!!!!! Masz Spoko blog!~!
Fajny blozek,skopiowalam sobie kilka obrazkow bo mi sie spodobaly.Teraz twoja kolej,ocen mnie.Serdecznie zapraszam:http://blog.tenbit.pl/niki3/Mam nadzieje ze wkrotce Cie tam ujrze:D:DNarazie:*Papa
Zasiadłam sobie na tym zboczu na chwilę, objęłam kolana ramionami, położyłam nosek na kolanie i zapatrzyłam się w ten pejzaż. A wiatr rozwiewał mi rzęsy Piękne miejsce. Aż się chce powędrować tam w te doliny. Mi niestety nie udało się tej jesieni w góry pojechać. Ani tego lata. Dawno tam nie byłam. Ale cieszę się bardzo, że dzięki ludziom takim jak Ty moge sobie w nie zaglądać, rozmyślać, marzyć, snuć plany i górskie ‘poezje’. Dzięki.
Jestem aniołem który zgubił się w tym paskudnym świecie. Jeśli chcesz mi pomóc wrócić do domu do zaglądnij na http://www.black-black-moon.blog.onet.pl !! I pamiętaj o komencie, tylko on może mi pomóc!! Jeden koment to jedna iskierka nadziei na powrót do domu!!
Już zobaczyłam trochę archiwalnych,POEZJA!!!Zazdroszczę Ci ,że byłeś w tych miejscach i że potrafisz zrobić takie cuda…ja jestem biernym obserwatorem (ALE ZACHWYCONYM )Resztę zostawiam sobie na jutro…Cudny ten nasz świat,prawda?
Czadowy Waldemarze!Cudne te Twoje zdjęcia,aż się chce płakać z zachwytu…Muszę wybrać sie do tej Borżawy..Kocham góry i takie cudne zdjęcia.Tylko nie mogę dostać się do archiwalnych.CHCĘ JE ZOBACZYĆ!
światło… mało konstruktywny ten mój komentarz, ale nie mogę sie zdobyć na nic innego… wypada mi tylko pozdrowić ciepło i dalej się przyglądać *_* Mincia
Uchylone niebo oddaje ziemi swoje wewnętrzne światło … budzi do życia, przenika swym ukrytym ciepłem … pozwala stanąć u progu ale nie przekroczyć go … z ciepłymi pozdrowieniami-mroweczkab…
W pośpiechu dnia często zapominamy, że istnieją wokół na miejsca gdzie odnajdziemy ciszę, wewnętrzną równowagę a także odpowiedź na pytanie kim jesteśmy … … warto zastanowić się co oznacza dla nas tytułowy horyzont ???… schyłek naszego życia ?… nie… koniec jednego z etapów w naszym życiu ?… być może… może granicę między tym co jest w nas dobre i piękne a tym co jest w nas złe …Moim zdaniem, prezentowane tu obrazy pozwalają nam przede wszystkim dostrzec piękno naszego życia, każdego kolejnego dnia, każdej chwili …
Widać, widać … oczy wyobraźni i właściwy stan duszy potrafią dostrzec wszystko to co piękne, niesamowite a jednocześnie tak otulone naturą … -mroweczkab…
Czado nie wiem jak Ty to robisz …ale te zdięcia są poprostu magiczne … niktóre z nich mają w sobie tyle pokładów wolnosci, że poczułam ból, testnotę i zapomniane, przykryte codzinnym pyłem szarości dnia uczucia-DZIĘKUJA
wejdż na http://bardzo-slodki-blogasek.blog.onet.pl, zostaw komenta, dowiedz sie wiecej o moim blogu w przedziale newsy i wpadaj często!!! Niedlugo odbędzie się konkurs….
Góry układał Mocniejszy ode mnie. Ja tylko byłem we wlaściwym miejscu i czasie, którego zresztą nie było zbyt wiele. Kręciłem się dokoła bojąc się, że nie potrafię tego pokazać, że zdjęcie się nie uda, że coś zepsuję. Ale tych kilka może kilkanaście minut było nam dane. Słońce szybko podniosło się i poźniej góry choć ładne nie wyglądały już w ten sposób. Zresztą musieliśmy iść zobaczyć jak jest dalej. Pozdrawiam.
Zgadzam się co do Raju. Gorgany to prawdopodobnie szczyty na ostatnim planie u góry. Zdjęcie zrobiłem wcześnie rano w południowo-wschodniej części Bożawy.
I wszystkie moje tęsknoty obudziły się… za górami, za fotografowaniem, za Mężem, który daleko w pracy. Wysłałam Mu Twoje zdjęcie (mam nadzieję, że to nie przestępstwo).teraz jestem głównie mamą, ale inne WAŻNE wrócą. Dziekuję.
Zachwycasz mnie coraz bardziej … jesli takimi barwami lśni Twoja dusza to jesteś szczęściarzem … a ta smużka na niebie …czyzby od samolotu …? z pozdrowieniami -mroweczkab…
pieknie….cieple, zlote, pomaranczowe i czerwone barwy, taka jesien jest ta ktora uwielbiamy, a zachody tak cudne zdarzaja sie tak zadko, najczesciej widze te szare, ponury,a slonce zachodzi w ukryciu za chomurami i deszczem….co ja bym dala zeby widziec taki karjobraz na zywo, a nie tylko u ciebie na zdjeciach:))))))))))))))))
Nie wiem dlaczego wszelkie oczarowania, czary, czarodzieje i czarowności zawsze kojarzyły mi się z takimi właśnie ciepłymi, głębokimi barwami… w które się można wtulić, których się nie można bać, przy których czujemy się szczęśliwi, bezpieczni, maleńcy…Przepiękna ta linia horyzontu, jakby uspokajało się to niesamowite, burzliwe Morze Górskie, jakby się tak wieczornie wyciszało… I ta jasna naniebna wstążeczka – zupełnie niczym spadająca gwiazda; taki promyk nadziei, uśmiech Kogoś Tam na Górze… ’…mgła tańczy między górami.słyszę głosy…’… a więc jednak ‘NIE każdy z nas samotny…’Dziękuję cieplutko. Wiesz za co ))nen
Nie! Nie o to mi chodziło… Źle się wyraziłam – chodziło mi o to, że to Twoje ulubione barwy… Często w takich ciepłych kolorach fotografujesz… Lubisz widocznie takie klimaty… A są piękne i takie ciepłe… Dlatego tak mnie zachwycają.Pozdrawiam serdecznie.
Nie! Żadnej ingerencji w kolory! Zdjęcie zrobiłem tuż po wschodzie słońca, przy -10 st.C. Słońce mimo, że tuż nad horyzontem było czerwone, ale tak mocne, że nie można było skierować aparatu w tamtą stronę. Widoczność ponad mgłami sięgała ponad 200 km. Z Bożawy na Ukrainie widać było Tatry.
Jak widać nie trzeba frunąć na Marsa, by zobaczyć takie kolory Podejrzewam nawet, że te marsowskie zdecydowanie mniej by mi się podobały.Bo patrzę i wiem, i czuję… że gdyby się tak obrócić, spojrzeć lekko za siebie… Tam będzie jeszcze złocista, jeszcze nie czerwona piękna tarcza słoneczna, i dolina w słońcu skąpana, a może już w ‘długich cieniach’?… I znów się odwrócić – rydwany ognia! – i spojrzeć na te rudowłose, roześmiane szczyty, na tą ścieżkę kuszącą, która gdzieś Tam wędruje i ginie, choć my wiemy, że musi wędrować dalej, dalej i Dalej…”…Kiedy przybyłem do tej doliny,Dzień miał się ku zachodowi.I można było słońca blask łagodnyNareszcie znosić bez mrużenia powiek…”Dziękuję…
Cały czas wracam do tego Zdjęcia (choć „Prawoznawstwo” leży i kwiczy coś o wyższości książek nad internetem ;])… Przez ten aksamit – taki milutki, mięciutki, kochany… Naprawdę! Te łany traw wyglądają jak taki zimowy kożuszek! Pięknie… Oj, tęskni się… Bardzo.:)
Jesień. W powietrzu czuć już pierwsze mrozy, pierwsze śniegi w górach; szron o poranku… Ale jeszcze, jeszcze chwilę. Wciąż jeszcze od czasu do czasu spadnie słoneczny deszcz jesiennych liści, góry – ubrane w bladobrązowy aksamit – pozwalają nam wędrować… i nad horyzontem niebo maluje się cieniami o barwie sepii – westchnienie ziemi…Tylko wiatr wróży z rozdygotanych traw jak z fusów, nadchodzenie zimy…
Świat jakby się zatrzymał … jestem pod wielkim wrazeniem -Gratuluje Ci tego zdjęcia w szczególnosci bo jest pieknie zrobione … PATRZĄC NA TO GDZIEŻ INDZIEJ MOZNA BYC BLIZEJ BOGA …? CIEPŁE, KOBIECE POZDROWIENIA-mroweczka
‘…w górach zostało wołanie, które rani…’To wołanie ma swoje imię, na imię mu – tęsknota…:(Może to wszystko przez te dni, dwa dni zadumy i refleksji, te dwa dni irytacji jakie to wszystko nieprawdziwe, jakby wszystko można było powiedzieć przez zapalanie zniczy i prześciganie się w kupowaniu wiązanek… I po prostu chcesz uciec, w Miejsce, któremu wierzysz…PS. Czado, czy mogłabym prosić o te zdjęcia ukraińskie na nenyan@op.pl? (nameless nie działa) Dziękuję…
Wieksze rozdzielczości tp większe pliki. Onet nakłada ograniczenia. gdy póbowałem jest ominąć zostałem ukarany usinięciem wielu zdjęć z galerii.Do dzisiaj nie wszystkie udało mi sie wstawic ponownie, ale ciągle pracuję nad tym Pozdrawiam
Szkoda, że tak mało pikseli, przydałoby się na pulpit.Cudne zdjęcia, chciałoby się zrobić z nich album, albo wygaszacz. Szkoda, że nie mieszkam w tak pięknych stronach, ale w moim wieku trudno zmieniać cokolwiek w życiu. Uwielbiam fotografować i zazdroszczę tych pięknych krajobrazów i podziwiam malarskie podejście do każdego ujęcia.Uczta dla oczu i duszy.Fotomaniaczka Joanna.
ach, jakaż przecudna jesień…! najbardziej romantyczna pora roku, kiedy – choć obowiązków niesłychanie dużo – potrafię się wyciszyć, przystanąć, zamyślić… i zachwycić pięknem otaczającego świata…www.moje-musicale.blog.onet.pl
zasem zastanawiam się kto wymyślił nazwę dla tego co się tutaj Dzieje, dla zdjęć, wędrowań z aparatem, uczuć… Bo kiedy tak sobie patrzę na Twoje Rzucanie Zaklęć, to wiem, że wymyślił wprost genialne określenie…Fotografia. Rysowanie światłem.
~Muniek
17 Grudzień 2005 09:54
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na naj naj bloga. Regulamin konkursu na stronie http://tysiacpomyslow.blog.onet. pl Najlepiej jak zapiszecie się w pamiętniczku ale pod postami w komentarzach też może pyć. Do wygrania atrakcyjne nagrody!!!!!!!!!!!!!! Masz Spoko blog!~!
~ksa
26 Listopad 2005 20:37
od dawna patrzę na te Twoje zdjęcia i nic nie mówię, ale to mnie pokonało… światło!!!!! piękność:)))
~Olesia
17 Listopad 2005 21:59
Nie dziwię się… Te słoneczne mglistości są zachwycające…Pozdrawiam.
~Olcia:o)
16 Listopad 2005 10:53
Fajny blozek,skopiowalam sobie kilka obrazkow bo mi sie spodobaly.Teraz twoja kolej,ocen mnie.Serdecznie zapraszam:http://blog.tenbit.pl/niki3/Mam nadzieje ze wkrotce Cie tam ujrze:D:DNarazie:*Papa
~Jofa
15 Listopad 2005 23:16
Zasiadłam sobie na tym zboczu na chwilę, objęłam kolana ramionami, położyłam nosek na kolanie i zapatrzyłam się w ten pejzaż. A wiatr rozwiewał mi rzęsy
Piękne miejsce. Aż się chce powędrować tam w te doliny. Mi niestety nie udało się tej jesieni w góry pojechać. Ani tego lata. Dawno tam nie byłam.
Ale cieszę się bardzo, że dzięki ludziom takim jak Ty moge sobie w nie zaglądać, rozmyślać, marzyć, snuć plany i górskie ‘poezje’.
Dzięki.
~http://blog.tenbit.pl/swiat-jest-piekny/
15 Listopad 2005 21:51
WitamZdjęcia są prześliczne, aż chce się na nie patrzeć. Tala
~misiamisia4@op.pl
15 Listopad 2005 21:24
Bo z takim widokiem trudno sie rozstac.. Piekny…
~behemot.blox.pl
14 Listopad 2005 09:50
trudno się dziwić…
~behemot.blox.pl
14 Listopad 2005 09:49
trudno się dziwić….
~dudee2@o2.pl
14 Listopad 2005 08:58
Jestem aniołem który zgubił się w tym paskudnym świecie. Jeśli chcesz mi pomóc wrócić do domu do zaglądnij na http://www.black-black-moon.blog.onet.pl !! I pamiętaj o komencie, tylko on może mi pomóc!! Jeden koment to jedna iskierka nadziei na powrót do domu!!
~jolka
13 Listopad 2005 23:44
Już zobaczyłam trochę archiwalnych,POEZJA!!!Zazdroszczę Ci ,że byłeś w tych miejscach i że potrafisz zrobić takie cuda…ja jestem biernym obserwatorem (ALE ZACHWYCONYM )Resztę zostawiam sobie na jutro…Cudny ten nasz świat,prawda?
~Jolka
13 Listopad 2005 23:27
Czadowy Waldemarze!Cudne te Twoje zdjęcia,aż się chce płakać z zachwytu…Muszę wybrać sie do tej Borżawy..Kocham góry i takie cudne zdjęcia.Tylko nie mogę dostać się do archiwalnych.CHCĘ JE ZOBACZYĆ!
~Violcia
13 Listopad 2005 22:21
Zdziwiłabym się prędzej gdybyś po pierwszej fotce zmienił temat ….
~minerwa
13 Listopad 2005 22:16
światło… mało konstruktywny ten mój komentarz, ale nie mogę sie zdobyć na nic innego… wypada mi tylko pozdrowić ciepło i dalej się przyglądać *_* Mincia
~www.aleksandra-i-ard.blog.onet.pl
13 Listopad 2005 14:17
Wcale Ci się nie dziwię… Pewnie jeszcze długo się nie rozstaniesz… Takie piękne krajobrazy pozostają w nas na zawsze =).
~Julia
13 Listopad 2005 14:05
Ziemia „wchlania” to co ma wokol- gory …Piekne.
~pigulkab@poczta.onet.pl
13 Listopad 2005 13:49
Uchylone niebo oddaje ziemi swoje wewnętrzne światło … budzi do życia, przenika swym ukrytym ciepłem … pozwala stanąć u progu ale nie przekroczyć go … z ciepłymi pozdrowieniami-mroweczkab…