CMENTARZ ŻYDOWSKI….. byłam na takim w Wadowicach, na takim… ogrodzonym, dużym, szarym i niedostępnym… było zimno.. i biało…[ i też robiłam na konkurs z fotografi.. bo mam ją w szkolę...]….łaaa idę.
Jestem zaskoczony. Tyle ciepłych słów, o tym co robię, co kocham… Tak! W górach, w lesie, na łące, a poźniej w domu, gdy przeglądam zdjęcia – jestem dzieckiem i jak dziecko cieszę się wszystkim co widzę. Nie wiedziałem, że można dostrzec to w moich zdjęciach.Zatem życzenia z okazji Dnia Dziecka przyjmuję i serdecznie za nie dziekuję.Komentarze takie jak Twój odsuwają pragmatykę życia na dalszy plan i podtrzymują wspaniałą zabawę w wymyślanie nowych spojrzeń na to co widziałem wiele razy i to co dostrzegam pierwszy raz.Pozrawiam.
niedawno, pod Warszawa znalazłam się nagle na takim zarośniętym zielenią, zapomnianym cmentarzu z czasów sprzed wojny i z jej trwania… niestety nie miałam aparatu ze sobą – ale obiecałam i sobie i im, że jeszcze tam kiedyś wrócę… „ja chciałbym je… ocalić od zapomnienia…”szlonko
Już z dziesięć minut wegetuję nad pustym polem oczekującym na mój nienapisany komentarz i się zastanawiam Mam tyle strzępków myśli w głowie, że aż nie wiem, co napisać, od czego zacząć… Bieszczady są moim Końcem Świata, Krainą Powrotów. ‘Znalazłem siebie w tych górach, w tych drzewach… Ubranych jesienią w wyszywane rękawy pochodzenia…’ Urzekło mnie ich piękno i ich historia, historia zarośniętych cmentarzy, zdziczałych sadów i złamanych krzyży… Ale to nie dlatego piszę dzisiaj do Ciebie. A piszę, bo nie widziałam jeszcze TAKICH zdjęć na żadnym blogu fotograficznym… Wiem, że pewnie słyszałeś to już od niejednej osoby Ale chciałam to napisać mimo wszystko i w dodatku ośmielę się powiedzieć, że to dopiero początek… Całą Resztę zostawię sobie na jutro, na pukpukanie w Księdze Gości albo wręcz bezpośrednio do Twoich mailowych drzwi… A dzisiaj może jeszcze tylko życzenia, z okazji… Dnia Dziecka (bo przecież każdy chyba jest dzieckiem gdzieś tam głęboko w sobie, a w szczególności Fotograf, któremu sam akt fotografowania przynosi dziecięcą wręcz radość czasem, i który cały świat odkrywa przecież jak mały chłopczyk bądź dziewczynka, dziwi się nim, zachwyca bądź rozczarowuje…) a także z okazji dokładnie PIERWSZYCH URODZIN Twojej galerii Życzę spełnienia dziecięcych marzeń o księżniczkach zaklętych w ropuchę i ratowaniu świata w masce Zorro a także tych innych, bardziej obecnych… a także, aby Twoja fotografia zawsze była właśnie TAKA, urzekająca, magiczna, czarowna… Choć nie wiem czy bardziej życzę tego sobie czy Tobie Do… przeczytania jutro
Ja najbardziej lubię te zarośnięte i zapomniane… np. stary cmentarz na Wernejówce, gdzie wystarczy wejść na starą drogę wiodącą przez las i po chwili po prawej zaczynają się pojawiać poukrywane w lesie kamienne krzyże… czy ten w Puławach – na prawo od furtki nowe nagrobki, kwiaty, a na lewo zdawałoby się las… ale jak się wejdzie po między drzewa można odnaleźć nazwiska wypisane w kamieniu czymś na podób cyrylicy (a może właściwą cyrylicą – nie mam pewności) wiele lat temu.
Jak ocalić takie miejsca przed ostateczną zagładą i zapomnieniem?? tylko takie zdjecia będą za kilkadziesiąt ożywiać pamięć o starych cmentarzach i ludziach, którzy tam leżą. kiedy znikną po nich ostatnie slady, to tak jakby nigdy ich nie było, budzi to wszystko smutne refleksje o przemijaniu… a swoją drogą piękne zdjęcie, pozdrawiam!!
Lubie cmentarze… Ich spokoj, cisze, zadume. A te stare, daja wiele do myslenia. Wiele lat takich nie widzialam. Te, na ktore ostatnio patrzylam przez okno kolejki- to nie to samo. Wlasnie wokol plaskich tabliczek z napisami nazwisk – jechala kosiarka. Nie bylo drzew, traw, laweczek, nawet postawionych w wazonach kwiatow. Polskie cmentarze sa inne. Bez wzgledu na wyznanie- jest cos, przed czym nalezy przystanac. Pomyslec….
Piękne zdjęcie. Moja mama by się zakochała. Jak jej pokażę to zaraz będzie pytać gdzie to dokładnie jest – co roku jeździmy w te okolice, więc na pewno chętnie by kirkut odwiedziła.
Pracuję z młodzieżą. Próbuję podzielić się fascynacją dla tego co nas otacza. Jeżeli ktoś chciałby wykorzystać moje prace w tak szczytym celu są do dyspozycji…
Podobaja mi sie twoje zdjecia. Szczegulnie te religijne. Sklaniaja one do zastanowieniem sie nad pieknem przyrody. Czy myslales kiedys nad wykozystaniem swoich zdjec w akcjach sluzacych ochronie srodowiska ? Mysle ze takie fotografie wywieraja ogromny wplyw na swiadomosc ludzka i moga uswiadomic to ze otaczajacy nas system ekologiczny nalezy ochraniac.
Jestem po prostu zauroczona.Widzę, że spotkałam się z osobą naprawdę utalentowaną.Przejrzałam wszystkie zdjęcia i aż dech zapiera.A taki rodzaj światła lubię najbardziej.Zapraszam też do obejrzenia mojej galerii, która nawet nie dorasta „Pejzażom karmackim” do pięt..Pozdrawiam – Monika.
może po prostu warto poczekac na purpurowy zachód słońca, pstryknąć adekwatną fotke i raz jeszcze zatytułować „zegarmistrz światła”? Ja broń Boże nie namawiam do żadnych komputerowych profanacji
spokój, lekkość, światło, „boże promienie” zawsze skłaniają człowieka do refleksji, poza tym brak tu harmonii, symetrii, proporcji, czyli istoty klasycznego piękna a jednak nikt nie zaprzeczy, że chmury i światło samo w sobie są piękne… takie piekno jest niezmierzalne, po prostu JEST. jak Bóg…
Nie trudno zmienić kolory na zdjęciu, ale to już nie byłoby zdjęcie lecz inspirowany zdjęciem obraz. Czasem robię takie ekspetymenty, ale te prace nie pasują do założeń bloga. Piosenka choć ładna nie może decydować o kolorach zachodu słońca, więc jest tak jak było. Pozdr.
Stary nagłówek nie pasował do większego formatu zdjęć i tak mi przyszło do głowy, że za nagłowek bedzie robić ostatnie zdjęcie. ONET mi pomógł i wstawił tak reklamę… Myśle o tym nagłówku.
czasmi lubię wieczorem, po długim dniu posnuć się trochę po zakamarkach czyjejś wyobraźni. Ostatnio odkryłam blogi fotograficzne – sama od jakiegoś czasu lubie wybrać się na cały dzień z aparatem… czasami wracam bez jednego nowego zdjęcia a czasami i trzy klisze potrafię wypstrykać…. Nie są może porywające, ale pozwalają mi zatrzymać świat takim, jakim ja go widzę (przynajmniej takie są założenia… nie zawsze zrealizowane…).No i tak znalazłam Twoje zdjęcia… Nie wiedziałam gdzie zostawić komentarz. Gdybym chciała zrobić to pod każdym niesamowitym zdjęciem nie skończyłabym pewnie dzisiaj ) Piękne!Mam tylko pytanie – jakim aparatem je zrobiłeś?Pozdrawiam serdecznie i z błyskiem uznania w oku ))
Rewela! Zdjęcia robisz przepiękne Nie wiem czy zamieszczasz je jeszcze gdzie indziej, ale myślę, że takimi zdjeciami wartoby pochwalić się na http://www.plfoto.com … jestem pod ogromnym wrażeniem… aż brak mi słów by go opisać
piekne, piekne zdjecia.. to za malo powiedziane nawet, ale nie wiem, jakiego uzyc slowa by oddac moje wrazenia. serducho rosnie w srodku jeszcze raz obejrze, i jeszcze raz.. dziekuje za taka moc wrazen
cudowne zdjęcia…aż nie chce mi się z stąd odchodzić…a dmuchawiec…cudny…niby nic, a jednak…przeglądałam twoje stare zdjęcia…maki, chabry, stokrotki…bajeczne łąki…wszystko co kocham…jednym słowemjeszcze tu wrócępozdrawiam z wiecznie zielonych łąk (http://ulotne-okruchy.blog.onet.pl
Coś pięknego ten twój blog,zdjęcia są super te oczywiście też.Przejżałm juz połowę i jestem tu pierwszy raz i jeżeli to ty robisz te zdjecia to masz talent! Blog nie jest szajsowny i głupi tak trzymać.Naprawdę świetnie tu…ok starczy tych komplementów bo jeszcze źle wpłynął na ciebie.Masz czas looknij na http://izzkaa.blog.onet.pl p*o*z*d*r*o
Kadr jest genialny Co tu duzo gadać, zawsze jak wchodzę na Twój blog, moje samopoczucie się od razu poprawia, gdy mogę podziwiać tak piękne pejzaże i fotografie natury,w tak doskonałym uchwyceniu Pozdrawiam i życzę dalszych wspaniałych zdjęć,Mincia
Jestem tu pierwszy raz i……. jestem pod wrażeniem! Kocham te strony, kocham Bieszczady… wzruszyły mnie utrwalone przez Ciebie obrazy ręką Boga malowane… Bo jak się widzi coś takiego, to Bóg nagle jest! I w dodatku blisko! Ja sama maluję, nigdy się nie uczyłam i nie szkoliłam – całkowita amatorka – tak jak TY! Maluję sercem, tak jak Ty sercem dostrzegasz i fotografujesz! I dlatego Twoje prace docierają do serc! Do mojego dotarły i będę częstym gościem na Twojej stronce! Gratuluję! I… dziękuję! Są jeszcze ludzie, którzy potrafią dostrzec PRAWDZIWE piękno!
pozna juz godzinai choc spac juz mudsze”rozstac siez Toba nie potrafiepozwol wiec mi marzycze te kolorywybrales tylko i wylacznie dla mniechoc dzis pozwol mi na ta chwile zapomnienia…
‘Wpłynąłem na szerokiego przestwór oceanu.Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi.Wśród fali łąk szumiących, wśród kwiatów powodzi,Omijam koralowe osłony burzanu…’Wybacz mi Mistrzu, Adamie jeśli coś przekręciłam w zachwycie nad, tym co widzę …, bo z głowy piszę .
… śliczne zdjęcia mam pytanko, czy jest jakaś strona gdzie mogę zamieścić swoje zdjęcie (krajobraz) z mozliwością wstawiania komentarzy do niego ? pozdrawiam
Powracam na Twój blog i poraz kolejny zachwycam się pięknymi pejzażami… Chyba powinnam zainwestować w filtr polaryzacyjny Nie wiem jednak, czy większa rozdzielczość zdjęć wyjdzie na korzyść, bo przy moim łączu (które notabene nie jest strasznie złe) fotografie otwierają sie bardzo opornie, czasami wyskakuje czerwony krzyżyk. Ale to szczegół Pozdrawiam cieplo,Mincia (fotomincia.blog.onet)
Tych kilka chwil światła w ciągu całego pochmurnego dnia wydały mi się jak jasna myśl w cieżkiej przygniecionej ciężarem zmartwień głowie. Przecież może być… i kiedyś będzie inaczej, lepiej…
Cudne zdjęcie… Moje skrzywienie zawodowe mówi… perspektywa kulisowa, barwy ciepłe… ale to przecież nie o to chodzi.Uśmiechnęłam się widząc tą fotkę… właśnie za chciałabym powiedzieć : dziękuję
Śliczne foty! też uwielbiam robić zdjęcia, ale neistety nie mam do tego odpowiedniego sprzetu :/ Ale Twoje są cudowne, wielkie gratulacje !! i pozdrowienia.
Mimo wszystko lubię mojego Zenita I mam zaszczyt zaprosić na http://moje-bieszczady.kropka.tk w celu zweryfikowania zdjęcia i ogólnego wyglądu strony Na razie treści własciwie nie ma, linki nie działają, chciałam tylko zebrać opinie na temat wyglądu, a treść będe sukcesywnie uzupełniać.
Długo fotograwowałem Zenithem i też nie miałem takich kolorów (czystość nasycenie). Dobre kolory uzyskałem zmieniając jednoczesnie aparat, rodzaj nagatywów i lab gdzie je wywołuje. Największy wpływ na jakość zdjęć ma lab, póżniej aparat i negatyw. W cyfrówkach na ogół nie ma problemów z kolorami, gorzej z ostrością.
na niezapominajki zapraszam do siebie.. mam zupelnie inna skale patrzenia na swiat niz pan waldemar… pana waldemara tez oczywiscie zapraszam i mam cicha nadzieje na wypowiedz konstruktywna i krytyczna www.bazgrola.blog.onet.pl
Z mojego Zenita jeszcze takich ładnych kolorów nie miałam. Naprawdę podziwiam i cieszę się, że są naturalne, bo to oznacza, że świat rzeczywiście jest piękny
Bez obawy nie obrażam się . Pisałem już kiedyś, że kolory pokazuję takie jakimi je widziałem. Nie potrafiłbym wykreować takich kolorów, gdyby nie zarejestrował ich aparat. Gdybym to umiał czułbym się bardzo dumny, bo znaczyłoby to, że jestem świetnym grafikiem komputerowym… czy malarzem jak kto woli. Zachęcam każdego do prób, niech spróbuje poprawić kolory zrobionego przez siebie zdjęcia. Dziekuję za szczerość i pozdrawiam.
Niesamowite… Ja nie chcę obrazić, ale nie mogę uwierzyć, Ty te wszystkie piękne kolory uzyskujesz obiektywem? Bez komputera? Dasz jakieś rady jak robić takie śliczne zdjęcia? ( a przynajmniej jak osiągnąć TAKIE kolory?) Naprawdę niesamowite, tak przyjemnie się patrzy… I uważam, że zmiana rozdzielczości to dobry pomyłs
http://www.onnw.70.pl Dołacz do nas!!! Tu nie bedziesz sie nudzić http://www.onnw.70.pl nowe odlotowe forum wejdź i zareklamuj swojego bloga zupełanie za darmo to nic nie kossztuje a ty zwiekszysz ogladalność swojej strony.Dodatkowo szukamy moderatorów wiecej na stronie…W razie dodatkowych pytań po zalogowaniu sie na forum piszcie do uzytkownika PatriotSerdecznie równiez zapraszam do zamieszczania linku na swoim blogu do naszego forum wejdź i zobacz
Rogi, glębiej Miejsce Piastowe. Uprzedzając ew. pytania… tęcza nie jest wmiksowana, ciemniejsze niebo nad tęczą i mocne kolory to efet użycia polaryzatora.
Pochodze z Miejsca Piastowego, wyprowadzilam sie z tamtad jakis czas temu. Sentyment pozostal, a ta tecza poprostu sprawila ze sie tak dyskretnie i leciutko usmiechnelam….
Ciemniejsze niebo nad tęczą to nie tylko sprawka polaryzatora. Ono bywa ciemniejsze w naturze, a technika po prostu pozwoliła to pokazaż. Kiedy się robi zdjęcie zwykłym aparatem, często i niebo i tęcza są zbyt jasne Pozdrawiam ciepło.
Widzę cudeńko … ja to mówię naprawdę A co do tego odliczania 1/50 jest mi miło strasznie, ale ja to tak znów z przekory powiedziałam starczy jeden bo wiesz jak to jest? Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego pozdrawiam mocno i się strasznie wesoło uśmiecham
To jedno drzewko które jest u szczytu ma cień widzisz gdyby nie to ,zadałabym (przekornie………. czyli cała ja ) pytanie : Gdzieś Ty to słonko znalazł czy widziałeś Czado te niebo … tam są same chmury Foto montarz? :P:PTak w ogóle…….. gdzie moja nagroda za Żywca …:))))??? pozdrawiam
Ten widok jest az nieprawdopodobny, znowu silny kontrast chmury-słońce, efekt doskonały. Jeszcze raz pochwalam pomysł z rozdzielczością, twoje zdjęcia to po prostu sztuka! pozdrawiam!
firanka_anka@op.pl
5 Marzec 2006 10:03
CMENTARZ ŻYDOWSKI….. byłam na takim w Wadowicach, na takim… ogrodzonym, dużym, szarym i niedostępnym… było zimno.. i biało…[ i też robiłam na konkurs z fotografi.. bo mam ją w szkolę...]….łaaa idę.
~zANILK
3 Czerwiec 2005 23:08
Całkiem ładne to. Zresztą, z reguły są ładne.
~czado
2 Czerwiec 2005 11:47
Jestem zaskoczony. Tyle ciepłych słów, o tym co robię, co kocham… Tak! W górach, w lesie, na łące, a poźniej w domu, gdy przeglądam zdjęcia – jestem dzieckiem i jak dziecko cieszę się wszystkim co widzę. Nie wiedziałem, że można dostrzec to w moich zdjęciach.Zatem życzenia z okazji Dnia Dziecka przyjmuję i serdecznie za nie dziekuję.Komentarze takie jak Twój odsuwają pragmatykę życia na dalszy plan i podtrzymują wspaniałą zabawę w wymyślanie nowych spojrzeń na to co widziałem wiele razy i to co dostrzegam pierwszy raz.Pozrawiam.
~filthy maiden
2 Czerwiec 2005 10:27
intensywne kolory
robisz genialne zdjecia a te kolorki sa uczta dla moich oczu i duszy 
~sloneczko_moje
2 Czerwiec 2005 00:24
niedawno, pod Warszawa znalazłam się nagle na takim zarośniętym zielenią, zapomnianym cmentarzu z czasów sprzed wojny i z jej trwania… niestety nie miałam aparatu ze sobą – ale obiecałam i sobie i im, że jeszcze tam kiedyś wrócę… „ja chciałbym je… ocalić od zapomnienia…”szlonko
~nenyan
1 Czerwiec 2005 23:47
Już z dziesięć minut wegetuję nad pustym polem oczekującym na mój nienapisany komentarz i się zastanawiam
Mam tyle strzępków myśli w głowie, że aż nie wiem, co napisać, od czego zacząć… Bieszczady są moim Końcem Świata, Krainą Powrotów. ‘Znalazłem siebie w tych górach, w tych drzewach… Ubranych jesienią w wyszywane rękawy pochodzenia…’ Urzekło mnie ich piękno i ich historia, historia zarośniętych cmentarzy, zdziczałych sadów i złamanych krzyży… Ale to nie dlatego piszę dzisiaj do Ciebie. A piszę, bo nie widziałam jeszcze TAKICH zdjęć na żadnym blogu fotograficznym… Wiem, że pewnie słyszałeś to już od niejednej osoby
Ale chciałam to napisać mimo wszystko
i w dodatku ośmielę się powiedzieć, że to dopiero początek… Całą Resztę zostawię sobie na jutro, na pukpukanie w Księdze Gości albo wręcz bezpośrednio do Twoich mailowych drzwi… A dzisiaj może jeszcze tylko życzenia, z okazji… Dnia Dziecka
(bo przecież każdy chyba jest dzieckiem gdzieś tam głęboko w sobie, a w szczególności Fotograf, któremu sam akt fotografowania przynosi dziecięcą wręcz radość czasem, i który cały świat odkrywa przecież jak mały chłopczyk bądź dziewczynka, dziwi się nim, zachwyca bądź rozczarowuje…) a także z okazji dokładnie PIERWSZYCH URODZIN Twojej galerii
Życzę spełnienia dziecięcych marzeń o księżniczkach zaklętych w ropuchę i ratowaniu świata w masce Zorro
a także tych innych, bardziej obecnych… a także, aby Twoja fotografia zawsze była właśnie TAKA, urzekająca, magiczna, czarowna… Choć nie wiem czy bardziej życzę tego sobie czy Tobie
Do… przeczytania jutro 
~Jofa
1 Czerwiec 2005 18:00
Ja najbardziej lubię te zarośnięte i zapomniane… np. stary cmentarz na Wernejówce, gdzie wystarczy wejść na starą drogę wiodącą przez las i po chwili po prawej zaczynają się pojawiać poukrywane w lesie kamienne krzyże… czy ten w Puławach – na prawo od furtki nowe nagrobki, kwiaty, a na lewo zdawałoby się las… ale jak się wejdzie po między drzewa można odnaleźć nazwiska wypisane w kamieniu czymś na podób cyrylicy (a może właściwą cyrylicą – nie mam pewności) wiele lat temu.
~Renata
1 Czerwiec 2005 16:23
Jak ocalić takie miejsca przed ostateczną zagładą i zapomnieniem??
tylko takie zdjecia będą za kilkadziesiąt ożywiać pamięć o starych cmentarzach i ludziach, którzy tam leżą. kiedy znikną po nich ostatnie slady, to tak jakby nigdy ich nie było, budzi to wszystko smutne refleksje o przemijaniu… a swoją drogą piękne zdjęcie, pozdrawiam!!
~Julia
1 Czerwiec 2005 14:56
Lubie cmentarze… Ich spokoj, cisze, zadume. A te stare, daja wiele do myslenia. Wiele lat takich nie widzialam. Te, na ktore ostatnio patrzylam przez okno kolejki- to nie to samo. Wlasnie wokol plaskich tabliczek z napisami nazwisk – jechala kosiarka. Nie bylo drzew, traw, laweczek, nawet postawionych w wazonach kwiatow. Polskie cmentarze sa inne. Bez wzgledu na wyznanie- jest cos, przed czym nalezy przystanac. Pomyslec….
~Jofa (www.jofa.blog.pl)
1 Czerwiec 2005 09:24
Piękne zdjęcie. Moja mama by się zakochała. Jak jej pokażę to zaraz będzie pytać gdzie to dokładnie jest – co roku jeździmy w te okolice, więc na pewno chętnie by kirkut odwiedziła.
~Dj. Simonus
31 Maj 2005 22:58
No coz ja mam 14 lat i tez chcialbym sprobowac cos takiego robic…
czado
31 Maj 2005 22:12
Pracuję z młodzieżą. Próbuję podzielić się fascynacją dla tego co nas otacza. Jeżeli ktoś chciałby wykorzystać moje prace w tak szczytym celu są do dyspozycji…
~Dj. Simonus
31 Maj 2005 22:00
Podobaja mi sie twoje zdjecia. Szczegulnie te religijne. Sklaniaja one do zastanowieniem sie nad pieknem przyrody. Czy myslales kiedys nad wykozystaniem swoich zdjec w akcjach sluzacych ochronie srodowiska ? Mysle ze takie fotografie wywieraja ogromny wplyw na swiadomosc ludzka i moga uswiadomic to ze otaczajacy nas system ekologiczny nalezy ochraniac.