Gdy tu stoisz w ciszy, przychodzi do głowy myśl, że szkoda czasu i pieniędzy na dalekie wyjazdy. Oglądając fajerwerki tracisz wrażliwość, przestajesz dostrzegać to co nieoczywiste, subtelne. A 10 minut od domu możesz przeżyć i zobaczyć więcej. Poczuć zapach świeżo zoranej ziemi, pochylić się nad rolniczym trudem, poczekać aż zapadnie noc, mieć czas…
Z ukłonami dla Pana, który pracował ciągnikiem na polu i pozdrowieniami dla żony. Nieproszony wtargnąłem na Pana ziemię. Mógł mnie Pan stamtąd wyrzuć ale nie zrobił Pan tego. Dziękuję! Szczęść Boże!
kawowajulia@poczta.onet.pl
13 Październik 2011 15:18
Nic – tylko zima w pelni! No,ale to jest wlasnie Zakopane. Jak zawsze piekne!