Blog roku 2005

pejzaż

 

Gorgany. Ukraina. 

Komentarze: 

  • ~ewa

    cudo , cisza ,spokój,tajemniczość -to pierwsze skojarzenia jakie przychodzą mi do głowy



  • ~Jolka

    Niesamowicie tam.Dziewiczo i spokojnie.I wyobrażam sobie , jak pięknie tam pachnie powietrze…Trudno chyba porównać urodę gór (do tej pory uwielbiałam Pieniny ),góry to po prostu G Ó R Y i nic im nie dorówna.Nawet do „pięt”!

  

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Aż chce się człowiekowi wygramolić z obfitości magnetycznej kosodrzewiny i iść w nieurodzaj ogołoconego stoku w głębi pejzażu. Tam, gdzie kamienie, rumowiska i czasami tylko sosnowe ” z rzadka ciche grusze siedzą” . A wszystko to dla kontemplowania kontrastów, przelewania z pełnego w próżne …. dla beztroskiego „widzi mi się”…, dla limfy tylko, nie zaś dla krwi krnąbrnej …



  • ~ameli

    niby same zielenie, ale jaka ich różnorodność i niby same góry, ale jakie bogactwo faktury w nich drzemie – wystarczy zmrużyć oczy a pejzaż odkrywa nam inne sekrety: żółte przecinki na stokach góry w drugim planie….itd.



  • ~mary

    cudownie… też by mi było żal

 

…takie jak na tym zdjęciu. 

Bezludne, bez dobrych dróg dojazdowych, trudne nawigacyjnie, chociaż pojawiają się pierwsze szlaki, poza płajem praktycznie nie da się chodzić, ubogie w wodę, której w brakuje w górnych partiach, a doliny są bardzo glębokie i odgrodzone kosodrzewinę lub lasem bardzo trudnym do sforsowania.
Nie oczekujcie jednak, że napiszę przewodnik – do tego się nie nadaję. Próbuję tylko pokazać fragment tego co widziałem…

 

Komentarze: 


  • ~coshoo

    Byłem 6 lat temu, byłem w zeszłym roku, będę za kilka dni. pozdrawiam autora i wszystkich fanów karpat ukraińskich.



  • ~Carrmelita

    ‘ Ta nasza młodość z kości i krwi.Ta nasza młodość, co z czasu kpi.Co nie ustoi w miejscu zbyt długo.Ona, co pierwszą jest, potem drugą …Ta nasza młodość, ten szczęsny czas !Ta para skrzydeł zwiniętych w nas …’Ten Hymn Piwnicy pod Baranami cały czas mi się tłucze po głowie, gdy patrzę na Twoje, Czado Gorgany …



  • ~asaja

    bajka…



  • ~Jolka

    Ależ tam pięknie ! Tak księżycowo..Bardzo Ci zazdroszczę…

 

ostatnia z lewej, Jajko Ilemskie, Gorgany, Ukraina.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Pięknie jest Mołodzie w tych błękitnych i modrych koralach z kamieni, rozrzuconych na jej zboczach, nanizanych na niewidzialną nitkę pajęczą, zawieszonych na jej smukłej, trawiastej, zielonej szyi.



  • ~mary

    już myślałam, że szykuję się dłuższa przerwa.. to by była moja śmierć. bez tych zdjęć tracę entuzjazm do życia.



  • ~broszka

    Bardzo dziekuję za objasnienie…



  • ~... :)

    ostatnio byłam tu chyba pól roku temu.. zdjęcia wciąż świetne.. wspaniałe miejsce. pozdrawiam! :)



  • ~Sylwia mama Vicusi:-)

    Lubię tu zagladać…bo przy tych pieknych zdjeciach …jest chwila na wyciszenie…i odpoczynek od zgiełku tego świata:-)www.wiktoria-natalia.blog.onet.pl



  • ~czado

    Luźne kamienie – gorgan.



  • ~broszka

    A to na dole oczka wodne (czytaj bagienko), czy skałki???



  • ~bazylia

    Ponoć Ukraina jest bardzo malownicza i coś mnie kusi żeby się kiedyś w ten kraj zapuścić…Pozdrawiam!!!

 

Gorgany, Ukraina.

 

P.S. Na południowo-wschodnim stoku tej góry zostały (odczepiły sie od plecaka) moje kijki teleskopowe, czerwone Kohla. Patrzcie pod nogi jeśli tam kiedyś będziecie :)  

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Kijki przepadły i porwał je do nikąd okrutny, gorgański wiatr, … ale pozostał cudowny widok …. "Skoro zasupłany sznurek może wywołać wiatr, który porwie dom,a topielec może się obudzić, to może zdruzgotany człowiek się uleczy …? " z mojego ulubionego filmu "Kroniki Portowe" w reż. Lasse Hallstrom



  • ~Jolka

    Oj,chciałabym znależć te Twoje kijki…



  • ~broszka

    Góra swoim kształtem rzeczywiście wywołuje skojarzenia z jajkiem :-) ))))



  • ~http://surreal-portrait.blog.onet.pl

    Zaglądam na Twój blog już od bardzo dawna.Wpisuję się jednak pierwszy raz.Nigdy nie wiedziałam jak skomentować Twoje fotografie.Wiem jedno, moim Mistrzem jesteś Ty. Tak samo jak mój Nikon. Pozdrawiam, Misia

 

Na Jajku Ilemskim, Gorgany, Ukraina.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Chcieć pokonać słabość, ciężar plecaka i siłę przyciągania, by dojść na szczyt, na sam wierzchołek, tam gdzie, nic cię już nie goni, a żadna ścieżka nie prowadzi wyżej . I oddychać miarowo, marzyć na jawie, znieruchomieć … a potem posilić się w spokoju i poczuciu wykonanego w połowie zadania. Na koniec dołożyć swoją cegiełkę z kamienia do konstrukcji STOP – THE END, aby się nie wywróciła i trwała dalej dla tych, co po nas tu przyjdą …



  • ~Dzinks

    Rany boskie, gdzie są takie miejsca?



  • ~broszka

    Tak, prosimy o trochę opowieści, czy np. są szlaki, czy tylko mapa i kompas, bo gdzieś czytałam , że jest to absolutnie dziewicze ustronie??Czy może jakieś trudne, albo łatwe podejścia??



  • ~mama

    Cieszę się, że wróciłeś z tego mało cywilizowanego rejonu, ale jakże pięknego. Opisz trochę swoich wrażeń, nie każdy może tam pojechać.To jest wielkość mediów, możemy pooglądać góry dla nas niedostępne.Dzięki.:)



  • ~manna

    Tak myślałam,że gdzieś Cię ten księżyc przyciągnął, ale nie przewidziałam, że będziesz relacjonował zza granicy! Jeszcze trochę a utworzymy Twój fanklub. Powinnismy zorganizować jakąś piękną wystawę Twoich zdjęć, tyle ludzi nie wie jakie góry są piękne. Te kamienie na szczycie kojarzą mi się z ołtarzem ofiarnym albo sabatem czarownic. Chyba to o wschodzie najpiękniejsze. Czekam na więcej. Pozdrowienia.

 

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    To przeklęte zamczysko zakochanego bez wzajemności Boruty. Zauroczyły go malownicze pagórki i łyse polany, porośnięte kępami goryczek o fioletowych kielichach. Zaczarowały go widoki na mroczne doliny, więc diabeł porzucił bór i zamieszkał na rumowisku i wtedy dopadła go nostalgia za lasem. Smutny jest więc Boruta i zadumany w swoim zamczysku z kamienia …



  • ~broszka

    Niesamowite, dzikie, mroczne miejsce,,,



  • ~M'ka

    muszę się tam kiedyś wybrać, pięknie tam jest… pozdrawiam http://www.w-czerni-i-bieli.blog.onet.pl/



  • ~DARIA

    Szczęśliwy człowiek, który umie tak spojrzeć…aż chcę się żyć, śmiać, patrzeć uważniej na świat, myśleć optymistycznie, czuć…kochać i marzyc. Dziękuję za te chwile zachwytu…Będę często zaglądac: ) pozdrawiam najserdeczniej jak umiem



  • ~Stały Bywalec

    Zdjęcia piękne jak zawsze.Twój blog jest jedynym na który tak często wchodzę, zastanawiam się za każdym razem co pięknego będę mogła podziwiać i nigdy się nie zawodzę .Pozdrawiam



  • jona@onet.pl

    To chyba taki zwyczaj wędrowców, żeby podnosić szczyt jeszcze trochę wyżej.Podobne „grobowce” można spotkać w Tatrach.Pozdrawiam serdecznie



  • ~asaja

    inny świat… świat którego nie zobaczy się przez okno wstając po południu, albo w drodze do pracy… -dziki, nieujarzmiony -pociągający…



  • ~olcia-e

    Szczęśliwy człowiek, który widzi świat w ten sposób…. jest w stanie docenić….zatrzymać się….. zachwycić…. zamilknąć. Dziękuję za wspaniałą podróż i chwilę zapomnienia! Do następnego razu:)



  • dorotam@buziaczek.pl

    ale Ci zazdroszczę że tam jesteś, zdjęcia super.pozdrawiam. Amber.



  • ~Klaudia

    fajne zdjecia. oglądłam wsyztskie ale komentuje pod tym:) bo to jest super inne niespotykane.Pozdrawiam



  • ~ZuzQa

    Niesamowite… Na początku zdawało mi się, że to jakiś grobowiec starożyty jest ;)

 

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Tu i teraz … Tatrami mi zapachniało, zawirowało mi blaskiem i stoczyło się w dół po rumowisku … Ach, ‘ Ta nasza młodość z kości i krwi … Ona jest wśród kamieni rwącym światłem strumyka.Wiewiórkami po drzewach, po gałęziach pomyka.Ona liściem w kamieniu, ona mlekiem w orzeszku.Ona świata ciekawa, jak miedziany grosik w mieszku…’



  • ~rude

    :) i odczuwać, odczuwać, odczuwać. . .



  • ~broszka

    Zgadzam się z asają, byłoby świetnie, gdyby mozna było przeskoczyć monitor i znaleźć się w tej cudownej krainie…



  • ~kasia

    Zakosiłam, jak zwykle :-) Strasznie nie mogłam się doczekać nowych zdjęć. Serdecznie pozdrawiam.



  • ~asaja

    nie, gdyby można było przekroczyć tą barierę, jaką jest monitor i pójść przed siebie, po tych kamieniach -dalej i dalej… gdzieś tam…



  • ~rude wredne

    …Gdyby można było w tej chwili się rozpłynąć, rozpuścić, ulotnić, i tak już pozostać. :)



  • ~maarja

    Fotografia to taki wycinek świata; człowiek na nią patrzy i zastanawia się, co jest tam dalej, w lewo, w prawo… Chciałabym tam być i to zobaczyć :) Pozdrawiam



  • ~futermama

    Góry sa piękne, wyprawa na pewno była ciekawa. Ale tu nie ma tego czegoś, co jest w Bieszczadach. Zapraszam czasem na mojego bloga. Niestety niziny nie są takie ciekawe… http://futermama.blox.pl/htmlPozdrawiamDana Z

 

Widok z podejścia na Jajko Ilemskie w stronę Ludwikówki, Gorgany, Ukraina.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Turysto …’bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani też nie podchodź cynicznie do miłości. Bo ona jest wieczna jak trawa, bo ona jest wieczna …"



  • ~Karol

    Byłem kilka dni temu na Arszycy, ale tylko na Neriedowie, bo zabrakło czasu na całość. Może uda się w przyszłym roku. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na http://foto-impresje.blog.onet.pl/



  • ~Iga

    Czy Wy też macie takie wrażenie oglądając te zdjęcia,że chwyta za serce,cieszy wzrok,uspokaja choć zdjęcia są dynamiczne?Ichce się zaraz tam być.



  • ~w pośpiechu

    Cudne te zdjęcia i tyle. Pozdrawiam



  • ~kula

    Fajnie, że już mogę zobaczyć kilka twoich zdjęć z tej wyprawy, mam nadzieje że wszystkie twoje zaje..ste zdjęcia wkrótce zobacze;)Będe zawsze bardzo miło wspominać nasze wyjście, a zwłaszcza nasze spostrzeżenia i wymiana zdań na Jajku. Cieszę się że w tym temacie mam bratnią duszę:) Pozdrawiam i jeszcze się skontaktuję poprzez mail odnośnie fotekmój mail: karolina@progresaqua.com



  • ~nenyan

    nareszcie. i po tych kilku większych niż zazwyczaj chwilach ciszy już znam odpowiedź, na pytanie towarzyszące mi od paru dni: w jakich górach teraz może być Czado? bo, że w górach, to przecież pewne… :)

 

 

…innej drogi nie ma, raczkowanie jest podobno zdrowe…

 

 

Jajko Ilemskie, Gorgany, Ukraina.

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Ja też marzę o takich zaroślach z igłami, by walcząc z nimi podziwiać ich piękno i siłę, granice własnej wytrzymałości … Podobna droga wiodła nas kiedyś w Gros Morne National Park na Newfoundland na ścieżce od ujścia rzeczki Pond River do Zatoki św. Wawrzyńca. Najpierw kamienista, biała plaża, potem pod górę takie właśnie karłowate zagajniki, a następnie po 8 km pagórki, podobne do Jajka Ilemskiego, ale w innych kolorach. Rude, ogniste, kamieniste wzniesienia o barwie cegły, porosłe lichą krzewinką i mchami. W oddali uciekające sylwetki dwóch karibu ….nie mieliśmy szansy na dogonienie ich pomimo usilnych starań. Czmychały jak sen o rogaciźnie…



  • ~WK

    Jak Ci zazdroszczę, że tam byłeś…



  • ~Julia

    Gory ucza pokonywac wlasne slabosci. Trzeba sie wspinac, wedrowac, nawet isc na czworaka. Ma to swoj urok.



  • ~.justysia36

    niesamowite miejsce ,,jakby zapomniane przez ludzi i Boga,,tajemnicze..jak z baśni zaczrowany las…



  • ~broszka

    Gorgany budzą we mnie wielki niepokój… nie wiem dlaczego kojarzą mi się z gorgonami… musze oglądać te fotki żeby sie pozbyć obaw…



  • ~asaja

    P.S. i też mam zdjęcie ;p ale na pewno nie wzbudza ono tak ciekawci jak to!



  • ~asaja

    hehe, po przejściu tej drogi pewnie wyglądałeś nie lepiej niż ja dzisiaj po tarzaniu się w trawie na strzelnicy…



  • ~Iga

    Teraz wiem czym była spowodowana ta przerwa.Dzięki, że mogłam zobaczyć kawałek „gór” po stronie Ukraińskiej,również z wcześniejszych publikacji(2002r).Wrażenia jak zawsze, niesamowite w Pana zdjęciach.

Strony

Subskrybuj pejzaż