Piękne, chociaż, kiedy jestem widzę spalone słońcem góry południowej Europy, to zawsze brakuje mi czegoś ….drzew. Chyba po prostu kocham z całych sił nasze Bieszczady, albo majestatyczne Tatry
Jej, przepiękne zdjęcia! Patrząc na nie czuję się jakbym z Tobą przechadzała się po tymże wąwozie. Czy mogę zapytać jakim aparatem się posługujesz? /adinfinitum
Samo piękno… Zaklęte i w maleńkich źdźbłach traw, i w majestatycznych skałach… A ktoś tam – w niebie- bawi się lusterkiem i „puszcza zajączki” Sielsko-anielsko… Ależ Cię po świecie gna, wędrowcze…
~mama
7 Październik 2011 19:54
Zapierają dech w piersiach…:)))