Blog roku 2005


Mogiła

 


Zamczysko

 


Cerkwisko

 

Komentarze: 

  • ~J

    …ubrane w purpurę i złote światło pejzaże wyglądają na zaczarowane, chciałoby się zameldować na stałe w takiej czarownej krainie i dać się nawet zamienić i zaczarować…..



  • ~Ewcia6

    kadr mi sie podoba kolorki też zapraszam do meni http://www.ewcia6.blog.onet.pl



  • ~allya.el

    piekna jesień.chcialabym tam byc:)



  • ~adszu-foto.bloog.pl

    Przez przypadek tu zajrzałem…i nie żałuję. Przepiękne fotki, cudowne oddanie nastroju i klimatu. Każde zdjęcie to cudowna pocztówka. Jestem pod wrażeniem.



  • ~lea

    I znow jak co roku jesień odwiedza Beskid Niski obdarowując go najpiekniejszymi kolorami świata………..Dziękuje i proszę o więcej :-) Ela



  • ~mary

    P R Z E P I Ę K N E !!!!!zaglądam cały czas na tego bloga i wyzwala we mnie on wprost niemozliwe do ogarniecia chęci zakupu DOBREGO aparatu :) )))))))



  • kathie3@vp.pl

    Piękne kolory jesieni. Ujęcia przyrody są ładniuśkie.www.foto-by-kathie.blog.onet.pl



  • ~Aś

    Ależ kolory… najprawdziwsza Zlota Polska Jesień! Piękne :)



  • ~Julia

    A jednak ta strona tez piekna! I jak tu nie kochac jesieni?

Wołtuszowa, Beskid Niski

Komentarze: 

  • ~ameli

    Tak bardzo, bardzo zazdroszczę Tobie Wołtuszowej i tamtejszych drzew w czarodziejskich szatach (nie tylko tych jesiennych). A Wołtuszowa to prawdziwy Raj i chciałoby się powiedzieć „nieziemski Raj” patrząc na zdjęcia i wzdychając „jak też tam jest pięknie…”Masz Raj na wyciągnięcie ręki i kiedy tylko zechcesz możesz się nim nacieszyć. A ja od miesiąca czekam, by „mój” klon za oknem przypomniał sobie o złotej jesieni. Nie wiem dlaczego w tym roku nie chce być żółto-pomarańczowy, a tak pięknie wyglądał zeszłej jesieni na tle błękitnego nieba.Latoś listki małe wypuścił, teraz kurczą się i zasychają na czubku drzewa. Nie są już zielone – zmieniły kolor, ale na szaro-żółty, są jakby w odcieniu sieny i takich smutnych część już opadła. Naprawdę, nie wiem czego brakuje temu drzewku, by „zapłonęło” ferią oranżowych barw… może przymrozków ?To tak, jak dwa lata temu liście akacji wcale nie zżółkły, lecz ciemno-zielone zaschły na gałęziach, aż śnieg je puchem otulił, gdy przyszła na niego pora.Może doczekam się jeszcze tej jesieni „gorejącego” drzewa za oknem ?Tak bardzo, bym chciała…Tu u mnie, poza niskimi temperaturami i niekiedy mgłami, trudno doszukać się piękna jesieni, już nie mówiąc o tej złocistej :(



  • ~J

    …i rajskie jabłka spadały prosto do ust roześmianych, i pachniała miodem leśna polanka pod złotym dachem liści…cieplutko…..



  • ~Aś

    Ja myślę, że tam JEST Raj. Dzięki, za jego kawałeczek w tych zdjeciach… potrzeba go, oj potrzeba. Hej!



  • agnysek21_zimering@onet.eu

    Piękne zdjęcia



  • ~rude wredne

    …chyba mógłby być wszędzie… tam, gdzie chcemy go widzieć… Twój jest piękny, wypieszczony wzrokiem :)



  • ~M'ka

    ach piekna ta jesień… a szczególnie w górach;) pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili;)http://spojrzenie-na-swiat-m89.blog.onet.pl/



  • ~Julia

    Cudenka przepiekne. Tak, tam byl Raj!



  • ~ELżBIETA

    PIęKNIE,JESIENNIE…POZDRAWIAM I ZAPRASZAM http://WWW.WYBRANE-WIERSZE.BLOOG.PL



  • ~Wiedzmusia

    Oj!Był i jest:).Jesień jest piękna.Pozdrawiam.Wiedżmusia. wiedzmamala.blog.onet.pl



  • ~Fotografka_92

    Jak już kolorowo! Piękne jesienne zdjęcia. Pozdrawiam!



  • ~paula

    …uwielbiem takie kolory jesieni:)



  • ~www.blogownia.com - obrazki, szablony, avatary, gify.

    http://www.blogownia.com – obrazki, szablony, avatary, gify.

na Wólce

Komentarze: 

  • ~Julia

    Pogoda ducha tez!



  • ~J

    …POGODA na szczęście nie tylko dla bogaczy …jest jak winogrona słodkie , soczyste …aż dziwne ,że dojrzały tak mocno na południowej ścianie tarasu (w końcu to przecież Bieszczady i przymrozki wrześniowe już były)…zjadłam całkiem sporo obrywając śliczne granatowe kiście ..a teraz pooglądam sobie takie cuda i kolory jak TUTAJ także w naturze… trzeba się spieszyć by wykorzystać te ciepłe dni….i za mało czasu jak zwykle…na obserwacje mglistych poranków i łażenie po plenerze….miłego wieczoru…;o)))



  • balbina7113@amorki.pl

    Gra kolorów i jeszcze to słońce.Piękny krajobraz.Widać już pierwsze ślady jesieni.Pozdrawiam.Wiedźmusia:) wiedzmamala.blog.onet.pl

  
Komentarze: 

  • ~Ewcia6

    no krukusiki szkoda ucietego na dole ale mi sie strasznie podoba pozdrawiam



  • ~www.fotoswait.bloog.pl

    Piękne.U mnie zimowity już przekwitły :(



  • ~czado

    Kliknij „O mnie” po lewej stronie. Pozdrawiam



  • ~kimkaa

    Cudo… :) uwielbiam takie zdjecia. Mam pytanie- jak robisz taką wielkosc zdjęc? ustawiasz w aparacie czy cos w komputerze robisz? I jeszcze jedno- jaki masz aparat?



  • ~mayya

    już jesień..ale ona też bywa piękna i barwna..



  • ~Fote-x

    Swietne zdjęcia :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)



  • ~hanula

    a zwyczajowa nazwa: „nagie panny”… fascynujęce jest to, że oglądasz je rosnące w naturze, ja muszę je sadzić… w dzieciństwie było mi ich żal, że „ubranka” rosną im w innym czasie niż kwitną…



  • ~rude wredne

    nareszcie! :)



  • ~ameli

    Wiesz Waldku, dzięki Twoim Pejzażom zaczęłam pilniej przypatrywać się kwiatom i te, które można spotkać w górach nie zawsze u mnie nie rosną :( Np. wierzbówka kiprzyca (przezabawna nazwa). To różowe kwiecie miesiąc temu dużo radości mi niosło, bo widząc je widziałam, że znajome schronisko jest tuż, tuż…W Gorcach spotkałam też przepiękne o niesamowitym kolorze dzwoneczki (u Ciebie jeszcze ich nie było).Trudno opisać ich barwę …jakby dźwięczno- niebieskie czasami aż granatowe…a niekiedy zimnym filoletem się mieniły…może mianem indygo możnaby określić ich barwę. Na zielonej łące wyglądały niczym przeniesione z bajki, tak nierealny miały kolor. Niebieskość niezapominajek (nieumniejszając im ich piękna) chowa się przy tym dzwoneczkowym czarodziejskim błękicie…pewnie je nie raz widziałeś…a czy fotografowałeś ?Nie znam nazwy dzwoneczków… rosły w bujnych kępach, ich łodygi porastały symetrycznie rozmieszczone podłużne listki…te większe „krzaczki” dzwonków cięgały mi nawet do kolan. …może zimowita też uda mi się w naturze podpatrzyć :)



  • ~czado

    To zimowity, podobne do krokusów (polanę na której są nazywa się krokusową) ale kwitna jesienią. Na najbliższe dwa dni pogoda wymarzona, dalej nie wiem. Życzę udanych plenerów i pozdrawiam.



  • ~ameli

    P.S. Te kwiatki wyglądają zupełnie jak krukusy…czyżby to jakaś jesienna odmiana?



  • ~ameli

    Szanowny Waldku…tak więc oficjalnie „zaintonowałeś” nam, że już jesień w górskich zakamarkach… cieszy mnie to :) Ja wczoraj w pośpiechu umyłam kuchenne okno, by lepiej widzieć pierwsze jesienne liście… ale „moje” nie są jeszcze tak czerwone jak „Twoje”.Z drżeniem rąk i „walącym” sercem piszę tu po tak długiej przerwie te skromne słowa… tym bardzej, że już jutro przeniosę się (niczym Alicja) w Twoją krainę… czarów, smoków, wzruszeń…Czarodzieju mój miły ;) Wiem, że masz dobre układy z krasnoludkami (podobnbie jak ~J), więc proszę, poproście je o magiczną pogodę na najbliższy czas…by wschody z mgłą, a zachody z gwiazdami i szczerym księżycem były.Pozdrawiam serdecznie… już jesiennie…aczkolwiek bardzo ciepło :)

 

Komentarze: 

  • darekzak@op.pl

    Znakomite.



  • ~macioz

    cudne :) ))to sa moje klimaty pozdrawiam



  • ~matekrolik

    Piękne zdjęcie! Przypomina o istnieniu Boga i Ducha Świętego, który zsyła na nas dary. Na mnie ześle już w ten czwartek, ponieważ przystąpię do Sakramentu Bierzmowania. Podczas uroczystości będę miał przed oczyma to zdjęcie…



  • ~rude wredne

    Jezu. ..



  • ~violinka

    Witaj :0 trafiłam do Ciebie niejako z polecenia Smurffa i jestem zachwycona Kurcze, alez masz talent! Mam nadziję, że nie masz nic przeciwko temu, że będę częstym u Ciebie gościem Milutko pozdrawiam :)



  • ~paula

    …ON wszystko widzi!mam nadzieję że kiedyś mi wybaczy to co złego w życiu zrobiłam, że czasem się potykam jakbym nie potrafiła żyć…ale jeszcze się nauczę…



  • ~Julia

    Mozna sie zakochac w kolorach. Cudowne!



  • ~Ayla

    Wow… wspaniałe!! :)

Komentarze: 

  • ~ameli

    …wygląda jeszcze piękniej i bardziej tajemniczo nim pójdzie spać ;) Wydaję się bardziej subtelnie… jakby w pościelowych woalch… nieśmiałe i zawstydzone… że zostało podpatrzone….a może to tylko mój zachwyt nad czymś czego do tej pory nie widziałam?…a może w końcu uda mi się podobne zjawisko zobaczyć…przecież teraz słońce poźniej wschodzi?

  
Komentarze: 

  • ~macioz

    piekne chmury rewelacja :) ))pozdrawiam i zapraszam http://www.macioz.blog.onet.pl



  • ~facet

    Witam,…ta pierwsza fotka…doskonała!!



  • ~Marta (fotojezebel.blog.pl)

    GRATULUJĘ. Pierwsze (poziome) zdjęcie to według mnie jedno z najpiękniejszych tutaj. Idealne zestawienie kolorów, tysiąc skojarzeń, opowieści. Kiedy już wyjadę do wielkiego miasta (a to całkiem niedługo), pejzaż.blog.onet będzie dla mnie jak powietrze.



  • ~Ayla

    Bardzo mi się podobają Pana zdjęcia :) Ja dopiero niedawno dorobiłam się aparatu cyfrowego, ale rozwijam się, rozwijam:) Dodałam Pana stronę do linków na moim blogu, zapraszam serdecznie – http://okruchy-rzeczywistosci.blog.onet.pl/



  • ~czado

    Dziękuje za Madonny… bardzo… na półce stoi czarna winylowa płyta… czas pędzi jak te bryki w rytmie wspomianej pieśni…



  • ~Carrmelita

    Miron czy nie Miron, ja już dłużej nie wytrzymam gapić się w te herbaciane pejzaże bez bułeczki tyrolskiej z masełkiem i powidłami z płatków róży ( tu poleciałam nastawić czajnik z wodą ). Zbankrutowałam na te powidła w sklepie ‘Demmers Teahouse’. Są lekko goryczkowe, niepowtarzalne. ( tu poleciałam parzyć herbatę ). Już wabi mnie filiżanka z mocną Darjeeling Gold. Delicje ! Dobranoc.



  • ~Carrmelita

    Cóż za malarski popis ! Kolorystyczna karuzela ! Jesienne, dzikie niebo Tycjana i Michała Anioła, serwowane na ‘odwieczerz’ ( lub jak kto woli: ‘five o’clock’ ). Tłoczą się tabuny chmur, ‘płyną świetliste rydwany’, buzują imbryczki z różaną herbatą i pachną maślane ciasteczka …, a mi przypomniała się pieśń, śpiewana przez Ewę Demarczyk: ‘Wsiadajcie Madonny, MadonnyDo bryk sześciokonnych, -ściokonnych…Konie wiszą kopytami nad ziemią.One w brykach na postoju już drzemią.Każda bryka malowana w trzy ogniste farbkiI trzy końskie maści, i trzy końskie maści …Od sufitu, od dębu, od marchwi !!!Drgnęły Madonny I orszak stukonnyRuszył z kopyta !’Czy autorem wiersza jest Miron Białoszewski ?



  • ~Violcia

    … te zdjęcia żyją :) miło tu wpadać na chwile relaksu i kontaktu z pięknem :) pozdrawiam miłośnika gór…..



  • ~Julia

    Jak malarstwo …piekne.



  • ~J

    …jeszcze w kolorach i słonecznych plamach …..jesienne ciepłe przestrzenie niech trwają sobie jak najdłużej…nie jestem jescze gotowa na chłodne pomruki jesieni….piękne jak zwykle klimatyczne Twoje pejzaże ;o)))…dziękuję….



  • ~kamyczek_

    Takie chmurne niebo, a patrząc na nie czuję spokój. Pięknie uchwycone barwy, niby zwykły krajobraz: trawy i niebo, a dzięki tej prostocie tyle piękna i uroku…

Z pozdrowieniem dla Freda. Dziękuję, że drzewo jeszcze stoi. Ono JEST potrzebne…

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Cudowne drzewo … mądre drzewo, trwa w pejzażu wzgórza i będzie do końca raczyć nas swą cienio-dajnością ( ‘Racz wysłuchać nas Panie …’ ). Świadomi jego niezbędności i oczywistości, płaczmy nad naszą ułomnością, okrucieństwem i przypadkowością … A ono trwa i jest, jak wyrzut sumienia …, jak sen o Raju …Pędzące obłoki przystają nad nim w biegu, przyglądają się oczarowane, zbijają w kupę, naradzają się, czy należy mu się wniebowstąpienie …



  • ~Julia

    Wszelkie odcienie granatu. Ale jesien i chlod juz czuc w powietrzu i fotografii.

… niepokój …
 

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    O zmierzchu niepokój nie tylko kryje się w trawie … , lecz wynika również, moim zdaniem, ze sferyczności pierwszego planu i tła obrazu. Jakby ziemia stała się nagle ogromną, zieloną piłką … Linia lasu wypiętrza się w środku zdjęcia i opada pagórkami ku brzegom obrazu. Polana też jest wypukła, lekko wybrzuszona jak to ze wzgórzami bywa. Jakbyś patrzył przez soczewkę zniekształcającą lekko pejzaż … Noc czai się w lesie jak wielki, czarny nietoperz by skoczyć na nas w jednej chwili . Firanki nieba wieją w popłochu …



  • ~Julia

    Wchodzimy w ciemnosc …



  • ~J

    …to przez wiatr i chmury …i chłodnych myśli galop, których w głowie karuzela nie pomaga skupić się na spokojnym planie ciemnej zieleni drzew..tak to bywa na wichrowych wzgórzach…..

  

  
Komentarze: 

  • ~Ama

    …dziękuję zaglądam tu prawie codziennie…..cudnie….



  • ~J.B.

    Trzeba mieć w sobie dużo piękna,by je widzieć wokół siebie.



  • ~macioz

    piekne :) ))zapraszam do siebie http://www.macioz.blog.onet.pl




  • ~ameli

    …zachodziło na lewo przed Rawkami :) tylko… tego spaktaklu do końca nie obejrzałam :( bałam się trochę wracać sama w ciemnościach, ale ciiiii – nie mów o tym nikomu ;)



  • ~Carrmelita

    Trzeba więc będzie się gdzieś wyżej wdrapać ( chyba, że w rejonie to miejsce jest najwyższe ) na oglądanie kosmicznych zachodów słońca. Obawiam się o moją latarkę … Może być ‘niepoważna’ na takie warunki. Czy sugerujesz zabrać ze sobą coś super silnego ? Czy kurtki brać już naprawdę puchowe, zimowe, czy wystarczy ich jesienna wersja ? No widzisz, Czado… Ty romantycznie o naszej gwieździe, a ja praktycznie o zimnym nosie „,o))



  • ~czado

    Trzeba próbować, zaopatrzyć się w latarki i ciepłe kurtki, czapki i rękawice. Do Wołosatego godzina drogi w ciemności. Tylko słońce początkiem października zajdzie wcześniej, gdzieś na lewo poza kadrem, może nad Rawkami?



  • ~Carrmelita

    Bieszczady w Twojej głowie, Czado, wydają mi się zupełnie nie z tej ziemi … jakby kosmiczne. To zderzenie szarości i grafitów ‘martwych’ masywów ze świetlisto – landrynkową poświatą i słońcem jak sferyczny neon. Nierzeczywista, nieomal surrealistyczna wizja … Ciekawe, czy coś takiego nam się kiedyś przydarzy z Ameli w górach … i zagra pod powieką ?



  • gambit9@autograf.pl

    szczerze podziwiam talent i wrazliwosc autora zdjec… sa poprostu niesamowite



  • ~ola

    Oczarowało mnie . . . Naprawde, piękne zdjęcia… Piękne… Zapraszam do mnie http://www.helikon.blog.onet.pl



  • ~judasze.blog.onet.pl

    Byłam w Bieszczadach… Piekne… Robiłam zdjęcia ale nie wychodziły tak jak ja bym tego chciała ;/ Te zdjęcia wychodzą u Ciebie ślicznie, masz przpepiękne ujęcia… Musze Ci się przyznać że zazdroszczę Ci tego daru…



  • emilka7zb@vp.pl

    Daleko jestem na odleglej angielskiej ziemi dlatego z wielka radoscia zagladam do Twojej glowy :) Jak tu cicho i spokojnie.Pozdrawiam..



  • ~facet

    Fotki,…jak zwykle z najwyższej półki..



  • ~nikt

    jak się wabi twój aparat?:)



  • ~paula

    …a mi w glowie Wrocek , i miłość której nie mam…i te widoki oglądane dzięki Panu :)



  • ~whiterose.ownlog.com

    Jak urzekająco…Zawsze można liczyć na nutkę spokoju, gdy sie do Ciebie zagląda…



  • ~kyke

    i zawsze w Bieszczadach można spotkać .. anioły .. :)



  • ~agnieszka

    Bieszczady to najpiękniejsze z gór po jakich przyszło mi wędrować.Dużo wspomnień się z nimi wiąże,dlatego chętnie tu zaglądam;-)



  • ~ameli

    Gdybym nie wiedziała jak wyglądają góry … albo inaczej … mimo, że wiem jak wyglądają góry to tu (na pierwszym zdjęciu), aż tak bardzo ich nie czuję, bo …… Gdy widziałam je w całości to zawsze gdzieś het daleko były – małe się wydawały… a jak były blisko to wszystko mi przysłaniały, bo takie z nich olbrzymy (tak je zapamiętałam). A tu widzę na wspomnianym zdjęciu jednocześnie słońce, niczym nad kujawskim płaskim jak stół horyzontem i duże góry, w całej okazałości, które nic nie przysłaniają.Piszę, że widzę góry, bo wiem że to góry, ale bardziej odczuwam grudy równo zaoranej, aksamitnej ziemi, i siebie leżącą pośród nich, zahipnotyzowaną wieczornym zjawiskiem… a ziemia tak pachnie. Uwielbiam zapach czarnej, wilgotnej ziemi … działa on jak „sole trzeźwiące” od razu jakaś siła i energia we nie wstępuje. Trudno zapach ziemi opisać… niby wilgotny, roślinny, głęboki jednak niewielu pomyliłoby ten zapach z czym innym… jest niepowtarzalny.I gdy patrzę na pierwsze foto wyobrażam sobie, że zaraz podniosę się z ziemi i pójdę jeszcze kawałek w stronę słońca po miękkim, rozpulchnionym gruncie. Trochę stopy będą mi się zapadały, bo zaledwie wczoraj podorywki były (pole orali), ale to nie szkodzi… mam gumiaki. Pora już wracać, bo wieczorne mgły nadciągają i mroźny chłód ze sobą przyniosą, a w domu ciepła herbata czeka i może został jeszcze kawałek drożdżówki ze śliwkami, którą babcia wczoraj upiekła…Ach lato było i szybko minęło… Piszę minęło, bo teraz już kolejna pora roku szykuje się do przyjścia. Te deszczowe dni to jak obowiązkowa przerwa zanim złota jesień nastanie, by nam zbyt dobrze na ziemi nie było, bo przecież Raj w Niebie ponoć jest.Radosnym uśmiechem pozdrawiam wszystkich serdecznie…Tęskniąca za wiatrem we włosach, który już za dwa dni ponownie zawieje :)



  • ~Li

    i serce w Bieszczadach :) kiedy jest się się smutnym, kocha się zachody słońca… balsam na serce :) dzięki!



  • ~rude wredne

    Bieszczady w sercu.. . :)



  • ~Violcia

    Jak Tys tam aparat włożył???? pozdrawiam



  • ~Julia

    U mnie bez gor, bez chmur- cieplo jak w srodku lata. No, ale te fotografie sa cudowne. Odpowiedni czas, odpowiednie miejsce, odpowiedni nastroj …Pozdrawiam!



  • ~wicca

    U mnie pod Łysicą leje od kilku dni i szaro. A z tych zdjęć bieszczadzkich przyjemne ciepło promieniuje. Dziękuję




  • ~kyke

    Słońce w Górach zachodzi i wschodzi najpiękniej.. :) piękne !

Strony

Subskrybuj Pejzaże karpackie RSS