Blog roku 2005

pejzaż

 

 

 

 

   

Komentarze: 

  • ~Lucyna

    mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko temu Czado,ale nie moglam sie oprzec i skradlam to wielkie kwitnace drzewo,przeswiecone promieniami slonca teraz codziennie wita mnie z pulpitu wprawiajac w rozkosznie wiosenny nastroj



  • ~ameli

    Piszesz o Młodości, a ja myślę o Niewinności…jak odziana w płócienną koszulę,tańczę z drzewami czule…jak bielą mnie otulają,jak zapachem oszałamiają…jak trawa pod stopami faluje, jak dźwięczną barwą wtóruje.I niech ten sen trwa do rana,chcę być w drzewach niewinnie zakochana.



  • ~ameli

    A Twoją krainę można, by nazwać czereśnio-ptasią, bo trzy z dziesięciu największych rosnących w Polsce swój dom mają właśnie TAM :)



  • ~kamyczek_

    Moje serduszko się raduje kiedy patrzę tutaj. Dziękuję Ci Czado, że jesteś i dzielisz się z nami…



  • ~Lukrowa

    Zawsze chętnie odwiedzam tego bloga, a potem patrzę kilka minut na jedno zdjęcie i marzę… Bo kocham góry.



  • ~kyke

    Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty.. Wiosna wiosna wiosna ach to ty:)piękno widziane Twoimi oczami dociera do nas dzięki zdjęciom, dzięki!czujecie też zapach tej zielonej trawy i obsypanych kwatkami drzew?



  • ~mariona

    „Kiedy wiosna buchnie majem…” A, co mi tam, ja też kupię sobie nową kieckę.



  • ~guska_17@wp.pl

    ekstra! :) trafiłam tu przez przypadek i chyba bede wpadac cześciej:) zdj b. ładne..pozdrawiam..;)i miłego fotografowania….;d niech obiektyw bedzie zawsze przy tobie;):D



  • ~Jolka

    Abrakadabra- Hokus- Pokus! I oszadziałe drzewka wylądowały na zielonym wiosennym stoku! Tylko Czarodzieje tak potrafią…



  • ~Ave

    Tyle światła w całych Bieszczadach … no i czemu mnie tam nie ma :( Cudownie , ze są Twoje wspaniale zdjęcia :)



  • ~Agnieszka

    To zestawienie kolorystyczne nieustannie wywołuje u mnie przyjemny dreszcz:-)



  • ~Jofa

    Kocham te Twoje zdjęcia. Ten blog to piękne miejsce.Odetchnęłam wiosną Beskidzką.



  • ~Jofa

    Uh, jak ja żałuję, że mnie tam tej wiosny nie ma!Pięknie, pięknie,cudownie.



  • ~rude wredne

    racja… to pierwsze ma w sobie coś tak niesamowicie pociągającego. . .:) ‘…zachwytu swego nie wypowiem’ :)



  • ~Julia

    Jak ja lubie tutaj przychodzic! Czestujesz nas najwspanialszymi deserami- obrazami otaczajacego Cie swiata. Wiosna jest tutaj taka niewinna, seledynowa, biala, zielona – slowem piekna!



  • ~Carrmelita

    P.S. Choć najbardziej różnorodne kolorystycznie jest zdjęcie nr 3 ( dolne ), to chyba najbardziej przyciąga fotografia nr 1, ta z przestrzenią jak błękitne mleko nad zboczem. Poranne, intensywne światło zagęszcza powietrze nad pagórkami i … wabi ? Tak, sprawia, że chcę iść ku słońcu i wystawić policzki na jego ciepło. Chcę patrzeć w oślepiającą dal, by w cieniu powiek dojrzeć, co się za nią kryje. Zdjęcie nr 2 jest fikuśne: to białe drzewko jakby wychylało się zza pierwszego planu liściastego ‘kolegi’ i robiło: Aaa-kuku ! Kto z tu przytomnych pamięta „Tam, gdzie kukułki” z Archiwum Waldka ? Pod tym zdjęciem podpisałam cyrograf na wieczną młodość, na wieczną zieleń … i wyjechałam szukać kukułek.



  • ~Carrmelita

    Miałam ochotę na lody, więc wystawiłam pudełko z zamrażalnika. Już miałam napełnić pucharek, ale deser był zmarznięty na kość, więc pomyślałam: ‘Sprawdzę jeszcze skrzynkę pocztową i wpadnę do Waldka na blog’. No i … lody się rozpuściły … bo tutaj ‘młodość’ szaleje w przyrodzie. Czado, jesteś nie tylko na bieżąco z aurą za oknem ale także oddajesz w fotografii aktualne trendy w modzie. Czy zauważyliście, jaka kolorystyka dominuje na wybiegach i wieszakach sklepowych ? Ostre, soczyste, trawiaste zielenie, seledyny zmieszane z żółcią cytrynową lub pastelową, do tego biel i czasami grafit, czerń. Już nie przodują tak oliwki, pistacje i ghaki lub morskie zielenie, jak w zeszłym sezonie. Czas na ‘Angielski Trawnik’ ;-) Popieram. Ta zieleń doładowuje nasze zużyte po zimie baterie. Właściwie, to ‘cudze chwalimy, a swego nie znamy’. Po co nam wypieszczona kosiarką ‘cudoziemszczyzna’ skoro mamy własne, dzikie łąki i lasy Beskidu Niskiego ? Myślę, WALDI, że projektanci od fashion chyba zaglądają na Twój blog … lub mieszkają w okolicach Rymanowa ;D



  • ~rude wredne

    zaniemówiłam…



  • ~czado

    Czereśnia ptasia :)



  • ~Mzs

    Sakura?

w Czarnohorze, Ukraina

Komentarze: 

  • ~fMaOdKu68731

    Wspaniałe zdjęcia a krokusy w śniegu to ,,CAŁY UROK NATURY”.Te piękne krokusy przypomniały mi zaraz 3-dniowy kwietniowy pobyt z żoną na Turbaczu 9 lat temu.Tak dużych DYWANÓW KWIATOWYCH FIOLETOWYCH z krokusów jak pod Turbaczem wtedy nigdy nie widzieliśmy i byliśmy niesamowicie zachwyceni tymi żywymi DYWANAMI.121008-7-68731.



  • ~marekoll

    … No jesteś prawdziwym łowcą… Podziwiam…… musisz być z całą pewnością nie tylko fotografikiem , ale też poetą…Bez tego nie „zauważył byś ” takich rzeczy…Pozdrawiam!!!



  • ~Aniołek

    To są właśnie najpiękniejsze cuda tego świata!!! Takie maleństwa, a się nie poddają;)



  • ~mariona

    Czado! Ty szcześciarzu, dotykasz piękna. Dzięki, że uchylasz zasłony.



  • ~pegaz

    brak mi słów-piękne!!!



  • ~Agnieszka

    Pamiętam taką zimę w maju, w Czarnohorze. Piękne zdjęcie, piękne wspomnienie.



  • ~Aś

    biedaki, tak w śniegu. ale ślicznie się prezentują :) pozdrowienia!



  • ~ameli

    Ojej, Czarnohora jeszcze biała… ale dzięki temu – i nie tylko :D – możemy zobaczyć jak ciepłym oddechem wiosna ściąga śnieżną pierzynę z zaspanych krokusików i jak w cudowny sposób budzi naturę z zimowego snu.Ten rok obfituje dla mnie w różnorodne wiosny: najpierw była ta „moja” – na nizinach, w połowie kwietnia. I kiedy kwiaty z drzew prawie opadły białym deszczem płatków, w ciągu jednego dnia, jakby czas cofnął się, a drzewa na nowo rozbieliły się kwieciem – tyle, że już w Beskidzie Niskim.Z Niskiego plany poprowadziły w Beskid Sądecki. Im bardziej na zachód „białych” drzewek ubywało. Wyraźną granicą stało się Łącko (wiadomo śliwowica ;) – tu jeszcze rozległe sady czarowały biało-różową barwą, a dalej tylko „gdzie-niegdzie” kwitnące jabłonie ożywiały pulsującą różnorodnymi odcieniami zieleń. Na łąkach wzdłuż Dunajca trawa była tak gęsta i „potargana” iż zdawało się, że głaszcząca ręka ugrzęźnie w tym zielonym kożuchu, przyozdobionym szaloną ilością mleczy, że noga potknie się o bujne kępy (w B. Niskim trawa była delikatniejsza, jaśniejsza w kolorze i na łąkach na tyle rzadka, że prześwitywały pomiędzy zielonymi -zeszłoroczne, zasuszone pędy … wspaniale się tam chodziło).Powrót do domu i znowu przeskok w czasie – tyle, że do przodu.. zamiast mleczy, trawniki obsypane dmuchawcami, przy ogrodzeniach bez otworzył dziesiątki fioletowych oczu, no i kasztany … zdążyły zakwitnąć na matury.Teraz odwiedzam mój ulubiony wirtualny zakątek i … czas nie ma już wielkiego znaczenia – jakby się zatrzymał w cudownych wspomnieniach i kolejnych marzeniach.A ja ?…. cieszę się, że mogę zobaczyć kolejne oblicze wiosny i być oczami tam, gdzie przez tydzień błądziła wyobraźnia :) P.S. A krokusy „na żywo” najbardziej chciałabym zobaczyć wiosną pod Turbaczem w Gorcach :) Pozdrawiam Wiosną……jaka by nie była zawsze jest piękna, bo daje nadzieję, tylko… trochę poczekać czasami trzeba.



  • ~Carrmelita

    Rozpieszczasz nas Czado ;) ) Wystarczyło, że ~emilka zamarzyła sobie z niedosytu o zimie, a Ty już wyciągasz z cylindra śniegową Ukrainę, ale za to jaką ! Te krokusy ( ?? ) są jak czujki wiosny, przeszpiegi … Za nimi, jeszcze trochę, a zabarwi się cała dolina od kozackiego kwiecia.



  • ~naspacer.fotolog.pl

    wiosna! cieplejszy wieje wiatr :)



  • ~Julia

    Wiosna zaskakuje. Jest pieknie.



  • ~szok

    to zdjęcie jest….zabójcze :)



  • ~dewaluacja

    wiośnie trochę zimno widać, skoro ubrała biały kozuszek:)



  • ~km

    no wyłazić, wyłazić…! dziękuję za zdjęcie, akurat takie i akurat stamtąd

 

 

 

Komentarze: 

  • ~ameli

    To nie halucynacje – tak tam jest o zmierzchu. Wielość kwiatów sprawia, że można poczuć się jak w baśniowym ogrodzie, a dodatkowo o jednym czasie wszystko wokół emanuje złotym światłem – tak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wydaje mi się, że w tym roku było mniej kaczeńców, za to bardzo dużo jasno-żółtych pierwiosnków, które wystawały swoim dzwoneczkowym kształtem ponad linia traw. Najwięcej ich było i najpiękniej wyglądały w świetle późnego popołudnia na łące – idąc z Przymiarek na Kopę. By pisać o rozkwitłych czereśniach i bujnej tarninie – słów brakuje. Wołtuszowa to wręcz eksplozja kwiecistej bieli. Kwitnace drzewa i krzewy były jak mięciutkie poduchy, olbrzymie lody, pierzaste chmury odpoczywające na ziemi… a to wszystko zielenią soczystą spięte, błękitem nieba muśnięte i żółtymi akcentami dopięte… RAJ na Ziemi.Ledwo co wróciłam, a chciałabym znowu pojechać. Moje bywanie w górach przyrównałabym do „rozdrapywania ran” (w przeciwieństwie do „ku pokrzepieniu serc”) – odwołując się do literatury romantycznej. Może to niezbyt trafione porównanie, ale zamiast cieszyć się, że byłam i po powrocie, z pokrzepionym sercem zająć tym czym powinnam…”myśli moje niespokojne” nie pozwalają. Pozostały TAM, bładzą po odwiedzonych i nieodwiedzonych miejscach – trudno im wrócić do dnia codziennego. I tak sobie myślę, że może lepiej było nie jechać w góry, gdy się tam długo nie było. Po ostatnim dawnym wypadzie rany już się „zabliźniły”, myśli uspokoiły, a tak? Teraz znowu niedosyt pozostał, a tęsknota za przestrzenią i wolnością aż bolą.A zmieniając temat:Tarnina wokół Kapliczki na Przełęczy Szklarskiej miała dopiero pąki. Przechylony krzyż na cerkwi w Króliku Wołoskim nadal się trzyma, a po zmierzchu w jej wnętrzu widziałam nietoperze. W Bałuciance tuż przy cerkwi, od strony drogi, postawiono tablicę „teren prywatny”. A na trasie z Iwonicza Zdroju do Rymanowa Z. przez Przymiarki odnowiono zielone znaki – niestety, tabliczki-drogowskazy np. na Kopie… już są połamaneA „płochy bucik” znowu otarł mi lewą kostkę ;) Pozdrawiam



  • ~ameli

    :) … niewiele brakowało, a bym się spóźniła. Następnego wieczora chciałam pójść znowu… być wsześniej i wejść wyżej, ale… towarzysze zmęczeni całodziennym marszem zaprotestowali.A mottem było „razem – wszędzie, samemu – nigdzie” ;)



  • ~Ave

    Witam ciepło , cieplutko WSZYSTKICH :) )Czado , śliczności te Twoje zdjęcia … a w górach już Wiosna : ))) Ech , byłam tam latem , cudem natury i sztuką Czado jest widzieć te miejsca w innej szacie . Pozdrawiam i dziękuję :) .



  • Karol_P

    Przeglądam zdjęcia na Twoim blogu i jestem pełen podziwu. Podoba mi się to, że zamieszczasz fotografie pejzaży. Pozdrawiam i zapraszam na mój fotoblog – http://foto-karol.blog.onet.pl/



  • ~kamyczek_

    Jak tu ślicznie… zdaje mi się, że czuję jak pachną:)



  • ~emilka

    i chciałam jeszcze dodać, że mi ciepła nie brakuje wcale, ja za zimą TĘSKNIĘ. Coraz mniej jej mam w ostatnich latach… :(



  • ~emilka

    Byłam tutaj ostatnio chyba rok temu… Za wiele się nie zmieniło, tylko archiwum wydłużyło się jakoś. Ta statyczność tego bloga, nie wiedzieć czemu, wydaje mi się jego zaletą, przez to czuję charakterystyczny klimat tych gór, w których sama mieszkam.P.S. zimowe Bieszczady w b&w to najpiękniejsza rzecz na świecie. :)



  • ~trelle

    Muszę przyznać, że zainspirowałeś mnie do założenia własnego bloga ze zdjęciami :) Bieszczady są jak na razie moim marzeniem ale jestem pewna, żwe już niedługo spełnionym. Zapraszam na mojego jeszcze świeżutkiego i niepewnego co do przyszłości bloga http://www.amatorsko.blog.onet.pl pozdrawiam!



  • ~Carrmelita

    Ameli, pozdrów ode mnie Miszkę i podziękuj za zdjęcia z komórki ( były mi jak wspomnienie Raju … ). Tylko mi nie mów, że się nie zakochał w Rymanowie i okolicach !



  • ~Carrmelita

    Szczęśliwa mrówka i szczęśliwa Ameli, która była na tych łąkach z mrówką przynajmniej i AŻ ;) ) przez trzy dni !!! Kurcze, ale im obu zazdroszczę: jedna była w obiektywie Waldka a druga biega pewnie z Waldkiem i własnym Canonem po Przymiarkach i ‘łapie dzień’ …



  • ~Carrmelita

    Ameli, Ty Szczęściaro ! Będziesz mogła napełnić zmysły tą olśniewającą wiosną i trącać ‘płochym bucikiem’ ( pamiętasz historyjkę o wilku, Czerwonym Kapturku i flaszeczce winka ? ) cieplutkie kaczeńce z Mogiły i na pewno z Wołtuszowej … ech, żyzń ! ;-] Dla mnie pejzaż na Mogile przywołuje światło zmierzchu na Wołtuszowej z galerii kwietniowo-majowych Waldka. Biel kwiecia na tle seledynowo-złotych pól i drzew staje się kremowa i zdaje się … świecić, emitować niesamowitą poświatę. Jakby drobinki światła unosiły się z wilgocią w powietrzu. A może mam halucynacje ? A może to tęsknota za tą cudną doliną, gdzie fenowy muska zbocza Mogiły a potem owiewa z lewej stoki Zamczyska ? Nagle rozpędza się i gna na Bałuciankę, żeby wreszcie dopaść i osiąść na dziurawym dachu samotnej cerkiewki w Króliku Wołoskim …



  • b.isia@amorki.pl

    Pierwsze zdjęcie pzecudnej urody.Takie „plastyczne”[maluję amatorsko i "patrzę" malarsko].Pozdrawiam znad morza.



  • ~ewelinku

    hurra!! wreszcie zieloność



  • ~Julia

    Na jednym z platkow usiadla mala mrowka. Cieszy sie ze slonca, tak samo jak i my. Pozdrawiam!



  • ~rude wredne

    Ciepło, cieplej, najcieplej… nie tylko na zdjęciu:) bo to kaczeńców uśmiech taki :)



  • ~J

    …moje ulubione kwiatki w nagrodę pewnie dzisiaj…złote, ciepłe, małe słoneczka kaczeńców …..na pogodę i na rozkwitanie wiosennych piegów…przedziwność taka wiosenna, napatrzyć sie nie mogę….



  • ~czado

    Tamto, które masz na myśli zrobone było trochę wyżej, ale drugi plan ten sam – półnoncy stok Mogiły nad Rymanowem Zdrojem nieoświetlony, dodatkowo odbarwiony odległością. Gdby zdjęcie zrobione było w południe byłby niebieski – „teraz” kilka minu po 19-tej. Jeżeli plany się powiodą staniesz dzisiaj w tym miejscu :)



  • ~ameli

    Nie tylko cieplej, o pierwszym zdjęciu można powiedzć, że jeszcze gorące ;) I chyba znam to miejsce z Twoich „starszych” zdjęć – wtedy zacieniony ostatni plan był wręcz granatowy, w zderzeniu z rozświetloną, oszałamiająco zieloną trawą z pierwszego planu. Dla tamtego zdjęcia chrakterystyczne też były te trójkątne stojaki (nie wiem jak fachowo się nazywją) – tu stoją złożone pod drzewem.I tak jak na tamtym foto tak i tu, ostatni plan (możnaby powiedzieć, że tło dla skąpanej w słońcu polany) wydaje się jakby wklejony z innej historii…tak bardzo różni się kolorystyką i nasyceniem od tego, co dzieje się tuż przed nami…jakby za brzozowym gajem ktoś zawisił coś na wzór dekoracji teatralnej. Na scenie głównej są realne przedmioty, a dalej by zachować iluzję przestrzeni zawieszono tkaninę z pięknie wymalowanymi drzewami porastającymi zbocze góry.Sorry, że znowu dociekam, ale zdjęcia jak to, gdzie nie wszystko jest oczywiste bardzo intrygują i ciekawią „How It’s Made” (parafrazując).Pozdrawiam jeszcze cieplej

 

Komentarze: 

  • ~kamyczek_

    Aż chciałoby się wziąć te kwiatuszki w dłonie i ucałować…



  • ~i gratuluje 2 miejsca!!!

    K o n k u r s !!! na http://www.male-szczurki-gloli.blog.onet.pl Na naj bloga! Część 1 -> głosowanieWręczenie komów za zapisCzęść 2 -> oceniam blogiCzęść 3 -> głosowanieCzęść 4 -> Top 3, piszecie krótkie opowiadania, wygrywa najleprze. I miejsce – 30 komów, dodanie do linków, Nagłówek, dyplom II miejsce- 10 komów, dodanie do linków, podpisanie jakiejś foci,III miejsce- 8 komów, maskotka bloga Za sam zapis – 5 komów, podpisanie foci Opłaca się!!!



  • ~Carrmelita

    Zapewne zwróciłaś uwagę, Ameli, na to, że światło na zdjęciu nie jest wszechobecne. Blaski i cienie są odbite, rozproszone … Ten abażur liścia w górze jest jak lampa, a płatki kwiatów dryfują na granicy cienia. Nie sztuką jest zrobić, o tej porze roku portret kwitnącej gałęzi w pełnym słońcu. Trudniej jest chyba złapać takie półcienie, podkreślające kontury i kształty przedmiotu. Te kwiaty, tak jeszcze nie ostentacyjne, lekko zaciszne, są jak kurorty dla owadów tuż przed otwarciem, przed pełnią sezonu. Czekają już w skupieniu i ciszy, w gotowości na nawałnicę skrzydlatych gości.



  • ~ameli

    Jej… to u Ciebie już są te prześliczne cudeńka!Najprościej jak może być – białe i zielone, a ileż w tym bogactwa… tło czaruje mozaiką szlachetnych tonów zieleni, a pierwszy plan: „precyzyjnym” rysunkiem płatków i niemal trójwymiarowym kształtem kwiatów. I jak pięknie zieleń wzmacnia biel kwiatów. Wyraźny kształt liścia (w lewym górnym rogu) sprawia, że tło nie jest „anonimowe”, a jego intensywność wcale nie odbiera siły działania kwiatów z pierwszego planu. W jednym obrazie harmonijnie połączyły się dwa światy: niedopowiedziany – zielonych liści i „wyartykułowany” – białych kwiatów, a w jedno pięknie je zespoliło – cudowne światło. Wspaniałe ujęcie trudnego dla mnie tematu, jakim są kwiaty – dzisiaj była kolejna lekcja ;) A zieleń TEGO liścia z tła, chciałoby się schować do kiszeni i mieć zawsze przy sobie – jaki talizman na pogodę ducha i optymistyczne myśli :) Pozdrawiam słonecznie



  • ~pegaz

    subtelne kolory!



  • ~Julia

    Zwyczajne-niezwyczajne piekno…



  • ~Agnieszka

    Zawsze:-)



  • ~rude wredne

    Tak naprawdę to właśnie na ten cud się czeka, nie na wiosnę samą w sobie…Prze-prze-przepiękne!

 

 
w Beskidzie Niskim

Komentarze: 

  • ~ekstra dziewczyna

    Supciooooooo…:::….….aż…chce..się…żyć…>> Piękne..foteczki…



  • ~dewaluacja

    już ku wiośnie się skłania :)



  • ~ameli

    Na Wołtuszowej czysto, radośnie… „posprzatane” – trawy przygładzone, drzewa wyczesane, niebo wypolerowane – wszystko przygotowane… czeka.Syca się barwy wygrzane w słońcu, nabierają „rumieńców” – dojrzewają w objęciach budzącej się przyrody.I teraz rozumiem bardziej dlaczego na wiosnę wcześniej nie czekałeś – z obiektywem „nie czyhałeś”. Ona dopiero pierwsze śmiałe kroki w Twoim regionie stawia. Tak jak teraz u Ciebie, u mnie było jakieś dwa-trzy tygodnie temu, a teraz u mnie jest tak jak u Ciebie było w zeszłym roku w maju. Więc kiedy dzisiaj spoglądam na swoje drzewa biało-odświętnie przystrojone, które notabene sypią już deszczem z płatków,… kiedy jakaś siła ciągnie rękę, by zanurzyć ją w pióropuszu młodej, niczym nienaruszonej trawy,… gdy mlecze przypominając kaczeńce – pstrzą zielone trawniki niczym gwiazdy sierpniowy nieboskłon,… a gdy patrzę w niebo i na horyzoncie kłębią się na burzowym fiolecie pięknie wymalowane światłem obłoki – myślę o Twojej majowej Wołtuszowej i z zapachem świeżej zieleni i wiosennego kwiecia przenoszę sie w czasie do natchnionej przestrzeni.I tylko jednego nie mogę u siebie odnależć – młodej zieleni buków. Różne je znajduję,ale tej bukowej niczym nie potrafię dla siebie zastapić. Zieleń liści kasztanów przypomina tą bukową, jednak nie ma w sobie tej lekkości i delikatności. Młode bukowe listki były zwiewne jak bibuła chińska, transparentne jak papier ryżowy… tyle, że soczyście zielone.A może młode liście buków są liśćmi jak każde inne, i tylko ja wydziwiam, a moja niepoprawna tęsknota podsuwa wyobraźni takie majaki?



  • ~Julia

    Az chce sie zyc!



  • ~evita

    Pani Wiosna spojrzala laskawym okiem i natura budzi sie do zycia :)



  • ~Althea

    wiosna wiosna nareszcie wiosna :)

:)

Komentarze: 

 

 

 

 

 

Mój Beskid nie wita mnie słońcem, przeciwnie, zimnym deszczem. Uciekam w świeże jeszcze wspomnienia. Czasy kiedy niecierpliwie czekałem na wiosnę minęły raczej bezpowronie. Teraz chciałbym każdą porę roku zatrzymać jak najdłużej, jak mówi „Jaśko”, zblokować. Pozdrawiam.

Komentarze: 

  • ~Renata

    Polskie góry kocham od zawsze. W Beskidach dane jest mi żyć od ponad dwóch lat. Wciąż poznaję je na nowo, wciąż się ich uczę, wciąż pełna jestem pokory wobec ich piękna i majestatu. A Twoje zdjęcia robią na mnie ogromne wrażenie. Są piękne. Tak, jak moje góry. Podziwiam i pozdrawiam :-)



  • b.isia@amorki.pl

    Zajrzałam tu po raz pierwszy i jestem pod ogromnym wrażeniem urody tych zdjęć,a właściwie piękna tych gór.Ja mieszkam nad morzem,więc poprzez kontrast góry mnie b.pociągają.Myślę ,że częściej będę do Ciebie zaglądać.Pozdrawiam.



  • b.isia@amorki.pl

    Zajrzałam tu po raz pierwszy i jestem pod ogromnym wrażeniem urody tych zdjęć,a właściwie piękna tych gór.Ja mieszkam nad morzem,więc poprzez kontrast góry mnie b.pociągają.Myślę ,że częściej będę do Ciebie zaglądać.Pozdrawiam.



  • ~ameli

    …wirtualnie też, bo choć radość z nowych obrazów ogromna i myśli cisną się „na język” to brakuje odwagi i polotu, by je wysłowić



  • ~Carrmelita

    „Ach, czymże jest człowiek w porównaniu ze skałami i górami !” ( wzdychała młodsza siostra Lizzy, głównej bohaterki książki pt. „Duma i uprzedzenia”, ta, która grała na pianinie i nie znosiła bali …)Tymczasem …Pejzaże w słońcu, jak to one, dążą do wspólnego mianownika. Wszystko zmierza do ostatecznego początku. Śnieg wylewa się pianą morską na stoki a narta w oceanie światła brodzi. Oczy pieką na lodowcu, oczy bolą od blask kwarcu na plaży. Nie ma jednoznacznych wrażeń. Nie ma nieomylnych zmysłów. Redystrybucja i fatamorgana. Nic nie jest takie, jakie się wydaje … Nie wiemy, gdzie naprawdę byliśmy, dopóki nie wrócimy do domu. A tam zawsze mogłoby być inaczej niż jest … Im jesteśmy starsi, tym bardziej zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego chcemy zatrzymać czas, by się nim delektować i coś więcej zrozumieć. Tyle na temat.



  • ~ori

    oj, gdyby tak dało się zatrzymać każda chwilę jak najdłużej…



  • ~Julia

    Piekne footgrafie- jak zwykle. Dobrze, ze zatrzymujesz w nich swoje wrazenia, odkrycia, fascynacje. Tutaj jest tak milo … Pozdrawiam!



  • ~evita

    wedrowanie przez kraine lodu i sniegu jest wspaniala przygoda zapadajaca w sercu na dlugie lata; zapewne i tym razem wrazenia moga byc podobne…:)pozdrawiam wiosennie :)

 

 

 

 

 

… w Alpach, pasmo Silvretta   

Komentarze: 

  • ~erkin

    wonderful..



  • ~Jolka

    Na granicy jawy i snu,ziemi i nieba,życia i śmierci…Bardzo piękne,takie artystyczne…



  • ~mariona

    Czuję, że unoszę się razem z cząsteczkami mgły.To wspaniałe uczucie.Dzięki.



  • czado

    Tak pięknie, lekko piszesz o tym co jest tylko ulotnym stanem uczuć. Wydaje się niemożliwe uchwycić myślą, a cóż dopiero wyrazić słowami, a jednak… Dziękuję.



  • ~Carrmelita

    Jak w kokonie jedwabnika, ze wszystkich stron przędza ze śniegu, chmur i mgieł. Bezpieczna koja z białej tkaniny, w której buja się obiektyw i jego Właściciel. Zawoalowane szczyty i ukryte przed okiem strachliwych przepaście. Błogostan …, bo nic nam tu nie grozi w tym anielskim puchu. Oko widzi to, co chce widzieć. Oko szuka tego, co bliskie sercu ? Jak Dante, który szuka swojej Beatrycze ?



  • ~tojco

    wchodzę, patrzę, myślę o matko to Polska?!’, a tu jednak nie..



  • ~ewelinku

    oniemiałam :-D wspaniałe, groźnemarzą mi się Alpy m.in. :-)



  • ~Julia

    Tak, zimno! Czekamy na polska wiosne!



  • ~evita

    pieknie i zimno brrrr…:)



  • ~gmfhg

    niewiarygodne……………

 

 

 

 

Dziękuję Przyjaciele!

 

 

Jak widać nie biegałem po beskidzkich i bieszczadzkich lasach i łąkach. Zaniosło mnie dalej i wyżej, w Alpy. Chciałem je zobaczyć, zmierzyć się. Są piękne, godne podziwu, groźne. Nie, nie zakochałem się – nie są w moim typie. Gdy tylko zaświeci słońce pobiegnę spotkać się z naszą wiosną. Dziękuję wszystkim, którzy zglądali, pisali, niepokoili się. Pozdrawiam i do zobaczenia.

Komentarze: 

  • ~Jolka

    Kolorowe-bardzo „rasowe”,niczym z Pascalowego albumu ,który pod choinkę podarował mi Św.Mikołaj…Oczywiście zazdroszczę…



  • ~ameli

    Tylko za pierwszym razem na ostatnim zdjęciu z tej triady podziwiałam wieelką górę. Ilekroć teraz zaglądam zamiast góry w promieniach słońca wygrzewa się kudłaty pies z uszami a’la spaniel. Musi mu być dobrze, bo mruży oczy i pręży przednie łapy, aż nie zmieściły się w kadrze – porządnego stróża mieliście podczas wyprawy. Mam nadzieję, że nie pomrukiwał niebezpiecznymi lawinami, gdy „suszując” zmierzwiliście mu sierść ;) A tak poważniej to bardzo „egzotycznie” wygląda ta góra na tle pejzaży, którymi do tej pory nas czarowałeś i z którymi przyznam się, że na swój sposób się zżyłam. Góra „usmiecha się” ciepło, ale niesposób pozbyć się uczucia, że góra jak to góra spoglada na nas … z góry. Jednak w spojrzeniu tejże czuje się „wyniosłość” i niedostepność.



  • ~mariona

    Z ciemności wyłoniło się światło i już jest bezpieczniej. Ładnie to pokazałeś. Przyjaciel, czy On jeszcze istnieje? Pozdrawiam.



  • ~dewaluacja

    dobrze znowu spojrzeć twoimi oczami:)



  • ~Julia

    Grozne gory, ale piekne! Dobrze, ze juz wrociles.



  • ~evita

    fascynujace :)



  • ~kaika

    Ale mi narobiłaś apetytu tymi kulinarnymi wywodami… Zupka pt żurek z jajeczkiem i kiełbaską, taki wielkanocny, ale my jemy cały rok, a do tego kotlety schabowe z kieszonką faszerowane fetą z oliwkami . Pychotka…. W tym szpitalu to obiadki takie szpitalne, a ja na dodatek mam dietę „wątrobową” ( lekkostrawna, niesmaczna, niesmażona) żeby mi wątroba po chemii odpoczęła.Więc nadrabiam na przepustkach w domku. Pozdrawiam wiosennie zupełnie….



  • ~czado

    Jazda na wyciągach już nie daje satysfakcji. Narciarstwo wraca do tego czym było kiedyś, szukamy wolności, daleko od ratraków, resturacji. Może stąd ta sepia wydaje się stosowna…



  • ~Carrmelita

    A może by tak zdjęcie narciarzy zrobić w sepii ? Ciekawe, czy bardzo by się rzucały w oczy współczesne akcesoria narciarskie ? Może obraz zyskałby inny, ponadczasowy wymiar … a może ja już bredzę i czas na sen ?



  • ~Carrmelita

    Witaj Kasiu :-) Cieszę się, że u Ciebie wszystko zmierza w dobrą stronę i ‘szczęśliwe zupki’ wcinasz. Smacznego ! Wzmacniaj się i dobrze odżywiaj, bo to teraz mega ważne 8-)) Jaką ‘polewkę’ upichciłaś ? Ja jutro mam zamiar zrobić zupę z soczewicy na karkówce z boczkiem i włoszczyzną, natką, itp. ( z odrobiną czosnku na bakterie ). To mocno energetyczna zupa i dobra na wiosenne osłabienie. Na drugie danie będzie paprykarz z makaronem – muszelki i sałatka ogórkowa ( małosolny + świeży ) z dodatkiem sałaty lodowej, rzodkiewki, zieleniny z oliwą. Niech żyje zdrowy cholesterol ! Życzę Ci miłej niedzieli i razem z Tobą skaczę pod sufit, bo nasz Gospodarz wrócił.



  • ~kaika

    Ty w Alpach , a ja na „Karaibach” czyli na radioterapii w Centrum Onkologii. Intensywnymi promieniami rentgena wypędzają resztki raka ze mnie. Dobrze, że wróciłeś, bo smutno bez Ciebie okrutnie, a teraz jestem szczęśliwa i gotuję właśnie szczęśliwą zupę ( na weekendowej przepustce w domu).



  • ~Carrmelita

    Jak dobrze, że już jesteś, Waldku :} Brakowało mi Twoich refleksji, choć wiedziałam, że ‘robisz swoje’, to co umiesz i kochasz, więc uzbroiłam się w cierpliwość. No proszę, Alpy !!! Powiało grozą, chłodem i nieskazitelnym pięknem. Proszę o więcej alpejskich klimatów, zanim nasza wiosna zapuka i wejdzie do ‘Beskidzkiego Domu’. Niesamowity obraz szczytu w słońcu … Ile w nim subtelnego ciepła :) ) pomimo bieli skał. Zdjęcia w zadymce śnieżnej, a szczególnie stok w słońcu przypomniał mi fotografie Piotra Zawady, Chrześniaka mojej siostry. Piotr kochał Alpy zimą. Zostawił po sobie czarowne i wręcz bajkowe fotografie tych gór. Mogę powiedzieć, że je obłaskawił. Pokazał nam inną, radosną i idylliczną stroną Alp. W Jego oczach są to góry słońca, blasku i przede wszystkim lazurowego nieba. Pełno w nich lodowych zamków w chmurach, połyskliwych iglic skał i kryształowych paciorków z obróżek dla świstaków. Lodowy Raj na Ziemi ( jak z reklamy Milki, choć w innej porze roku ). Świat z marzeń na wysokościach powyżej 5000 mnpm. Gdy patrzę na Jego fotografie, to serce mi pęka …z tęsknoty …za Jego niespełnionym, niedośnionym do końca snem.



  • ~kula

    a też zaglądałam i czekałam na te zdjęcia z Twojej wyprawy w Alpy. Już nie mogę się doczekać Twoich opowiadań :) pozdrawiam



  • ~jozia

    Dobrze, że już Jesteś…



  • ~rude wredne

    warto było czekać :) )PS. boję sie takich Gór, wydają się nieprzewidywalne, niepowstrzymane, nie do ogarnięcia…

 

Komentarze: 

  • ~mariona

    Być może przyjaciel istnieje, skoro martwi się naszym upadkiem. Pozdrawiam z nadzieją.



  • ~emilka || www.przedsionek-duszy.blog.onet.pl

    Odpowiedź Przyjaciela brzmi : Umarłem z tęsknoty za wiosną.Pozdrawiam..wiosennie



  • ~ewelinku

    Jak to dobrze, że ten blog wciąż trwa :-) Kiedyś bywałam, teraz powróciłam i zalinkowałam u siebie, więc będę częściej wpadać :-D Marzę o zdjęciach wiosny niebawem.Pozdrawiamwww.przeplywpercepcji.blox.pl



  • ~wędrowiec

    Przyjacielu, co z Tobą?Zdjęć nowych nie robisz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Mam nadzieję, że przerwa w zdjęciowaniu jakąś dłuższą wyprawą spowodowana, że nie zmogły Ciebie wichry zimowe. Że za kilka dni wrócisz i nowe pojawią się widoki.Uśmiecham do Ciebie z granicy między jawą a snem :)



  • ~adszu

    Przepiękny, profesjonalny blog – aż miło się go ogląda. W wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia moich amatorskich fotek: adszu-foto.blog.onet.pl oraz adszu-foto.bloog.pl Pozdrawiam



  • ~rude wredne

    Drogi Czado, Przyjacielu, co z Tobą? :) )



  • ~kamyczek_

    A ja patrzę na to zdjęcie i myślę, że to prawdziwi przyjaciele. Jeden upadł, ale drugi go nie opuścił i trwa przy nim…I gałązki ich oboje zazielenią się wiosną.



  • ~migawka

    przedwiośnie jesiennymi barwami zapachniało:) Jak zawsze radość ze smakowania klimatu:)mój już nie taki ciepły, bo zmoczony wiecznym deszczem… pozdrawiam, mam nadzieję że znów trafisz do mnie;) http://fotomoje.blox.pl/html



  • adriantrygar@op.pl

    Witam po bardzo długiej przerwie wruciłem do prowadzenia bloga…. bardzo bym panu chciał podzienkować za pomysł z blogiem kiedyś i dziekuje za to że miałem się na kim wzorować … jednocześnie chciałbym przeprosić za początki mojej nazwijmy to „dzialalnosci” gdyż za bardzo wzorowałm się na panu … tego przykładme była pierwsza nazwa mojego blogu … Jeszcze raz Dziękuje i przepraszam :) zapraszam do mnie http://www.mlodyfoto.blog.onet.pl Adrian Trygar :)



  • ~zet_11

    lubię tu zaglądać dla zawsze dobrych zdjęć.pozdrawiamzet_11sudety.blox.pl



  • ~dida

    Przepiękne zdjęcie, niestety czasami tak bywa,że przyjaciele odchodzą od nas.Tutaj jeszcze pozostaje nadzieja …może uda mu się jeszcze podnieść, dokończyć ważną rozmowę, powiedzieć ważne słowa.Cały cykl jest bardzo piękny.



  • ~dida

    Przepiękne zdjęcie, niestety czasami tak bywa,że przyjaciele odchodzą od nas.Tutaj jeszcze pozostaje nadzieja …może uda mu się jeszcze podnieść, dokończyć ważną rozmowę, powiedzieć ważne słowa.Cały cykl jest bardzo piękny.



  • ~Jolka

    Bardzo się cieszę Kasieńko ! Poświątecznie:wiele zdrowia Tobie ,Gospodarzowi i wszystkim tu bywającym…



  • ~kaika

    Waldku, byłeś ze mną przez swoje zdjęcia od samego początku mojej choroby. Z kim się mam dzielić kolejnymi jej etapami jak nie z Tobą i tymi, którzy Cię odwiedzają. Może bardziej stosowne byłoby jakieś forum Amazonek, ale to Twoje zdjęcia pozwalały mi przetrwać trudne chwile podczas chemii. Gdy było mi bardzo źle to myślałam tylko o tym,że kiedyś to wszystko zobaczę na własne oczy. Na pewno wpadnę przywitać się z Biaszczadami w wakację. Będzie mi bardzo miło podać rękę im i Tobie. Dziękuję….



  • Avie93

    Ah, zakochałam się w tym obrazie… Profesjonalnie, czysto i cudownie. Nic dodać nic ująć.



  • ~ameli

    „Wielkanocny poranek”Rozbłysła radość blaskami słońca,znów w Wielkanocny poranek,wdzięcznością nieba i ziemi bez końcaw ten cudu dzień – Zmartwychwstanie.Świat stanął w blaskach tęczowej chwałyprzybrany w zachwyt wiosenny,wraz z zórz świtaniem dzwony zabrzmiaływ ten ranek Bogiem promienny.Boże Jasności dziś Zmartwychwstała,rozjaśnij ziemskie ciemności,by w każdej duszy znów pieśń zabrzmiałaWiary, Nadziei, Miłości.Zofia Ewa Szczęsna…ponadto jajeczka smacznego, dyngusa obfitego i wszyskiego dobrego…



  • ~Alina

    Kasiu, Kasiku, Kaiku :) ))))*



  • ~Carrmelita

    Boże, chroń nas przed ideologami i stoikami religijnymi, którzy mają gotową formułkę z Biblii na każde nieszczęście. W tym wszystkim nie chodzi o to, czy coś jest naturalne czy nie. Chodzi o współczucie, zrozumienie i niezgodę na śmierć. Bo każde życie jest bezcenne ! Ostatecznie kiedyś zaduma, żal i refleksja nad przemijaniem, sprawiły, że zeszliśmy z drzewa …



  • ~Carrmelita

    Czyli jest nadzieja … Jeszcze nie wszystko stracone ? Trzymam kciuki za Przyjaciela ! Niech wiosenne słońce doda mu sił i obudzi życiodajne soki !P.S. Nie ma ‘pisania’ bez Twoich zdjęć, Waldku .



  • ~Fred

    Dzięki Waldi za to co już. Czekam na zdjęcia z wczoraj, ja nie mogłem niestety w tym roku być tam gdzie w Bieszczadzie jest się najbliżej nieba.Serdeczne życzenia świąteczne dla Szanownych Emerytów i całej rodziny.



  • czado

    Jak to powiedzieć dziecku, które pyta dlaczego tata nie wraca z pracy, nie bierze go na ręce?



  • czado

    Dziękuję za tę wspaniałą wiadomość… i że umieściłaś ją tutaj na moim blogu. Nikogo nie urażając, to najcenniejszy wpis. Napisz gdy będziesz gotowa przyjechać. Jeśli to będzie możliwe chciałbym zobaczyć jak Bieszczady ucieszą się na Twój widok, ja Ty ucieszysz się patrząc na Połoniny. Pozdrawiam



  • ~czado

    Przyjaciel, chłop jak tur, walczy o życie. Gdybym tak potrafił pisać… Dziękuję…



  • tuti5

    http://www.fotka.pl/wielkanoc/koszyk/7807206Jeśli dorzucisz jajko będę wdzięczna !! ;) jeśli zalezy ci na komentarz wejdż na : http://www.przepisy-mniam.blog.onet.pl i napisz ze dorzuciles jajko. mogę dać ci 15 komentarzy !



  • ~ameli

    …jak bardzo cieszy Twoja radość Kasiu i pełne uśmiechu słowa – tak mi dzisiaj potrzebne – a gdy płyną od Ciebie mają podwójnie pokrzepiającą moc. Trzymaj tak dalej, bądź dzielna (jak to mówi moja mama) i… „szmaragdowych” Świąt życzę :)



  • ~Carrmelita

    Powalający tytuł do bolesnego obrazu … Bo cóż z tego, że ‘wicher silne drzewa głaszcze’albo’nic nie może przecież wiecznie trwać …’To żadne usprawiedliwienie, wytłumaczenie, zadośćuczynienie !!!Czy piękno ma przetrwać tylko w sile ? Gdy widzę taką zagładę to ogarnia mnie bunt. Chcę biec, ratować ….Potem pojawia się bezradność, a w sekundę po niej – panika ! Jestem jak niemy krzyk ust Munka, jak złamany nos Rodena , portret Van Ghoga z odciętym uchem …To wcale nie mija, tylko świadomie wchodzi pod skórę … wulkan jest uśpiony …



  • ~http://iczek.blogspot.com

    Nie rozumiem czemu smutkiem…? To normalna kolej rzeczy, a w dniach nadchodzących nawet wyjasnienie znajdziesz w warstwie religijnej… :)



  • ~Carrmelita

    To dobre wieści, Kasieńko ! Zapuszczaj warkocze, bo babie lato już niedaleko … Tymczasem Wesołego Alleluja !



  • ~Kyke

    chyba najgorzej jak Ktoś tak bliski upada, odchodzi.. tracimy go.. a my nie możemy nic zrobić.. i znikamy cicho w daliPiękne zdjęcie



  • kasia_gemini@op.pl

    A ja już po ostatniej chemii, jestem szczęśliwa jakbym znalazła stówę w starym płaszczu powieszonym na zimę do szafy…. Dzięki wszystkim, którzy trzymali kciuki i wiosłowali za mnie gdy nie miałam siły. Teraz 6 tyg. naświetlań i będę zdrowa. I chyba zaczynają odrastać mi włosy na głowie.Zielono mi, szamaragdowo…….



  • ~leining

    sliczne !!! pozdrawiam i zapraszam do siebie na http://love—-story.blog.onet.pl/



  • ~xmartyna

    mam nadzieję że masz swoje konto na digart.pl ?jeśli tak to zapraszam do mnie http://xmartyna.digart.pl ja zajże z pewnością do Twoich prac gdyż są C u D o W n E !



  • kawowajulia@poczta.onet.pl

    Moze jest to zdjecie smutne, ale naprawde piekne …Dobrych Swiat zycze. Takich, ktore pachna upieczonym mazurkiem, wiosna i radoscia. I niech sie spelniaja marzenia, a ludzie napotkani na szlakach- niech zawsze beda mili i dobrzy. Smacznego swieconego i coraz nowych fotograficznych wyzwan. Pozdrawiam!



  • ~http://www.fotka.pl/wielkanoc/koszyk/8436980 :):))):) wbijać !

    http://www.fotka.pl/wielkanoc/koszyk/8436980 :) :))):) wbijać !



  • ~Sophie

    Cudne sa te foty!!! Az niedowiary jaka ta nasza Polska piekna cala…



  • niuta12@autograf.pl

    http://przygarnij-zwierzatko.blog.onet.pl/ – wejdz a nie pozałujesz ! masz an prawdę fantastycznego bloga ! świetnie kolory ! oby tak dalej !!!!11



  • ~Rysio

    Ponieważ jestem tu nowy, nieznany więc napiszę, że trudno jest oceniać i komentowac sztukę, bo fotografia jest sztuką.Ja parałem się fotografika wiele lat, ale to było baardzo dawno!Więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć — gratulacje za podejście do trudnego tematu jakim jest pejzarz, oraz za swietną technikęhttp://kwiatynaszychmysli.blog.onet.pl



  • ~Hannah

    Cudowne zdjęcia!!!!!!!!!!



  • ~Arabrab

    Smutne i piękne



  • ~sekunda

    Piękne światło, całkiem nie wiosenne… Ciepłe, jakby w sepii… Zatopiłam się w tej fotce, jakby to był środek września.



  • ~rude wredne

    Przykra kolej rzeczy…



  • ~baby

    Piękno pomaga kochać ………… Piękne!



  • gasmin@amorki.pl

    Lubisz rysować bądź malować? Zatem http://www.lady-selene.blog.onet.pl jest blogiem idealnych do zaspokojenia twoich zaciekawień. Znajdziesz tam wiele rad dotyczących rysowania i przydatnych wskazówek.



  • ~efkaja

    „Drzewo nie smagane wiatrem nigdy nie wyrośnie na silne i zdrowe” SenekaJak widac, czasem wiatr może drzewo złamac…

Strony

Subskrybuj pejzaż