A u mnie zakwitła mirabelka, a jeszcze rano na drzewie były tylko pączki . Z każdym dniem Twoje zdjęcia są coraz bardziej wesołe, świat, który pokazujesz to miła odskocznia od tego w którym muszę tkwić. Pozdrawiam!
A u mnie zakwitła mirabelka, a jeszcze rano na drzewie były tylko pączki . Z każdym dniem Twoje zdjęcia są coraz bardziej wesołe, świat, który pokazujesz to miła odskocznia od tego w którym muszę tkwić. Pozdrawiam!
Krzewy tarniny oświetlnone niskim słońcem rzeczywiście mają jesienną barwę ale brzozy są zielone. Szczegóły w wiekszej rozdzielczości – link Tapeta1 po prawej.
..powiem, ze szczerze jestem zbulwersowanafaktem obdarowanie Cie zaledwie 2 miejscajuz w przedbiegach pierwszego od dawien dawna jestes dla mnieuff ale pozno ide spacpozdrawiam serdecznieotulajac sie urokiem jakimmnie ponownie tyle ze w dniu dzisiejszymobdarowales
Taki był pierwszy zamysł. Inne tematy miały mieć własne publikacje, ale okazało się, że doba ma tylko 24 godziny… więc może lepiej robić jedną rzecz. Jak zamknę cztery pory roku pomyślę na nową formułą.
A ja nazywam takie kaleczenie drzew Salix polonica, czyli wierzba polska. Fakt. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego widoku, to element naszego krajobrazu. A zdjęcie jest śliczne. Pozdrawiam.
I jeszcze dlaczego samote drzewa… Nie wiedziałem, że to tak widać…Wiekszość czasu spędzam w dużym stadzie. Samotność jawi się jako coś bardzo cennego, godnego uwagi. Lubie samotną wędrówkę, a każde samotne drzewo przyciąga mnie jak magnes. Właśnie sobie to lepiej uświadomiłem. Dzięki.
Myśle, że zdjęcia w jakiś sposób ocenzurowane są przez mój stan ducha. Gdy mnie wszytsko cieszy, czarnobiałe zdjęcia wydają mi się ponure, niepotrzebne – wolę kolor. Ale gdy coś mnie przygniata, krzyczące kolory drażnią mnie, są nie na miejscu. Skala szarości wydaje się lepiej ukazywać to co widzę, czuję.
Sprochniale drzewo, a wiosna wkolo zakwita … Tak naprawde podoba mi sie wszystko to, co Pan tu przedstawia i komentuje. Jak mozna sie nie zgodzic, skoro to co czyatm- to sa takze moje poglady i wartosci? Pozdrawiam serdecznie.
Fajny blog.A ja zapraszam na http://www.onnw.70.pl nowe odlotowe forum komputerowe i muzyczne.Zapraszam do zamieszczania na swoim blogu linków do mojego forum każdy kto sie zarejestruje niech napisze do [email protected] szukamy moderatrów więc rejestruj sie u nas na http://www.onnw.70.pl serdeczniezapraszam i polecam Dodatkowo możesz sie u nas zareklamowac za darmo zapraszam
No tak, masz rację.Zapomniałem jak kiedyś goniłem do przodu, bo chciałem jak najszybciej być na szczycie, zlecieć w dół, zaliczyć kolejne pasmo. Teraz bardziej interesuje mnie wszystko co jest po drodze. Staram się nie przegapić niczego i nigdy nie jest tak samo, zawsze warto iść. Ale nie czuję się dojrzały, przeciwnie często jestem jak dziecko
Mi się wydaje, że to nie tak z tymi górami. Jeśli człowiek ma w sobie ciekawość i wyobraźnię, to za każdym razem stanowi to dla niego zagadkę, co dalej jest i zawsze budzi inne emocje.
Interpretacja… chyba nie jest konieczna… choć może być interesująca. Czasem wystarczą wrażenia, odczucia… jeśli jakieś są…A z tą dojrzałością… często zazdroszczę tym, którzy chodzą po „moich górach” pierwszy raz. Tej ciekawoćci co będzie za następną granią, załomem. Tej radości z każdego nowego widoku.Pozdrawiam
Człowiek, by zrozumieć zdjęcia powinien być dojrzały. Tylko pytanie, kiedy jesteśmy dojrzali? Nigdy nie dojrzewamy do końca, bo życie jest drogą ku dojrzałości. Interpretacja zdjęcia dana wczoraj, dziś może okazać się zupełnie inna. To też nie wiem czy brnąć w udawaną dojrzałość.
hm… wiele razy zatrzymywałam sie na tej stronie i wiele razy zabrakło mi słów by wyrazie mój zachwyt. Dziś chce tylko powiedzieć „Dziękuje”… to zdjęcie znakomicie oddaje mój nastrój dnia dzisiejszego. Pozdrawiam serdecznie
To jest to. Czuje się nastrój żałoby, piękno i powagę chwili. Jest smutno, ale oby to piękno trwało jak najdłużej. A Ty musisz być pięknym i wrażliwym człowiekiem. Pozdrawiam!
A moze jest tu ukryte „drugie dno” ? Moze tym razem nie chodzi tylko o przyrode i technike wykonania tego zdjecia? Mam taka nadzieje… A w ogole to jest piekne.
Patrzac na to zdjecie mam mieszane uczucia. Zalezy na ktora czesc zdjecia spojrze. Pierwsza czesc ktora najbardziej przyciaga uwage to te ciezkie ciemne chmury, ktore sa troszke niepokojace, troszke przerazajace. Nastepnie zaczynam widziec ta jasniejsza czesc zdjecia ktora jest bardzo spokojna i nawet troszke relaksujaca. Moze czarno biale barwy nie okazuja piekna tego miejsca ale podoba mi sie ze widz moze doswiadczyc pewne uczucia widzac ten krajobraz.
[email protected]
16 Kwiecień 2005 10:20
Ale wiosną zapchniało!Aż normalnie chce się żyć- jak mawiał chomik na reklamie. Właśnie tak się człowiek poczuł.
~atrament-na-palcach.blog.onet.pl
15 Kwiecień 2005 11:09
aaaaapsik…ale pylą…:))))
~Julia
14 Kwiecień 2005 23:38
U mnie tez juz wiosna- tulipany, zonkile… Jest pieknie i kolorowo.
~Renata
14 Kwiecień 2005 16:50
A u mnie zakwitła mirabelka, a jeszcze rano na drzewie były tylko pączki . Z każdym dniem Twoje zdjęcia są coraz bardziej wesołe, świat, który pokazujesz to miła odskocznia od tego w którym muszę tkwić. Pozdrawiam!
~Renata
14 Kwiecień 2005 16:49
A u mnie zakwitła mirabelka, a jeszcze rano na drzewie były tylko pączki . Z każdym dniem Twoje zdjęcia są coraz bardziej wesołe, świat, który pokazujesz to miła odskocznia od tego w którym muszę tkwić. Pozdrawiam!
~Jad
14 Kwiecień 2005 15:48
Boskie! u mnie już forsycje zakwitły:))) Wiosna, kochani!!! Ale jestem szczęsliwa
~moniś
14 Kwiecień 2005 13:53
Witam!! super fotki pozdrawiam i zapraszm do mnie…http://s-m-o-n-i-k-a.blog.onet.pl/