Pamietam slodki zapach zoltych ” dzwoneczkow” … Tyle lat … Do Ciebie musi sie przyjsc o kazdej porze roku, aby wciaz tesknic i powracac tam, gdzie sa nasze wspomnienia. Dziekuje.
Piękne są twoje zdjęcia… Te krajobrazy, aż dech zapiera, a góry… zawsze kochałam góry, choć akurat w Alpach nigdy nie byłam Pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://www.chiticalla-photography.blogspot.com
Witaj , świetny bloog , niesamowicie ciekawe wpisy zachęcające do czytania.Przepiękne zdjęcia! Od razu jak już jestem zapraszam cię również na swojego bloga http://ilovefotografiia.blogspot.com/ JEŚLI CI SIĘ SPODOBA ZOSTAW KOMNETARZ I ZAPRASZAM RÓWNIEŻ DO OGLĄDANIA STARSZYCH WPISÓW ;
Po mistrzowsku bawisz się kolorami…Każdy opis będzie brzmiał jak banał ale trudno przejść obojętnie obok takiego światła i cienia .Oby jak najdłużej chciało Ci się wstawać o świcie i spacerować o zachodzie słońca.Jak zawsze będę śledzić twoje górskie szlaki.Pozdrawiam.R.G.
~zuza
2 Maj 2012 21:40
tańca….w którym się życie zatrzyma….
~zuza
2 Maj 2012 21:37
tańca….w którym się życie zatrzyma….