Co sprawia, że zamiast położyć się spać pakujesz plecak i nocą jedziesz kilka godzin, by jeszcze w ciemnościach ruszyć na szlak? Co dostajesz w zamian?
- kilka godzin samotności i ciszy na tatrzańskim szlaku,
- potężny zastrzyk adrenaliny,
- fizyczne zmęczenie, powodujące że zasypiasz w kilka sekund od momentu, gdy uda ci sie położyć,
- i czasami, tak jak tym razem, widoki, które zachwycają i wzruszają, zapadają w pamięć, to one rodzą w tobie ten ciągle niezaspokojony głód wędrówki, tym razem w Tatrach.