gdy przytrafi się chwila zapomnienia przemykając na nartach przez rajskie ogrody myślisz opowiem Jej jak tak tam jest pięknie… nie opowiesz… przecież opowiadasz…
…przejmujący zapis …w paru słowach zawarte tak wiele…zdjęcia , jak zawsze przepiękne,wieczna pamiątka chwili spotkania z odwiecznym, boskim pięknem świata…”Nigdzie Cię nie ma nigdziena całym okręgu zieminie ma cię na dnie wodynie ma cię w łonie kamienigonią cię sny wspomnieniapamięć mgławicy dalekąnigdzie cię nie odnajdęwessały cię w siebie drzewaz ziemi powietrza aleniech korę z pni ich zwlekąi tam cię nie ma nie maw pogodzie i w deszczu nie mai w środku liści nie mai nie ma w środku korzeninigdzie cię nie ma nigdziejesteś pod moją powieką”…i zawsze już tam …pod powieką …będzie…więc opowiadasz JEJ…a Ona patrzy Twoimi oczyma…
Kocham twoje zdjecia!sa piekne!lubie je ogladac bo przypominaja mi ze warto marzyc,i miec pasje!Pochodze rowniez z Podkarpacia,i znam te,,kliamty,,piekne krajobrazy zimowe,pagorki,pola i laki,i widoczne z daleka Beskidy.Kocham taka dzika przyrode,polska przyrode,i tego tu na obczyznie mi brakuje najbardziej…Ciesze sie ze sa jeszcze ludzie na swiecie ktorzy zauwazaja w zyciu jeszcze cos innego niz tylko pieniadze…
Dobrze, że wróciła Królowa Śniegu … Z perspektywy królika czy lisa, w Jej przepastnych, białych sukniach można znaleźć takie przytulne zakamarki i legowiska. Ach jak miło być kuropatwą )
a propo podpisu pod zdjęciem – to fakt.a ja ostatnio podczas wyjazdu na Alaskę zasmakowałam w nartach śladowych. Tylko u nas nie tak łatwo je dostać. Zresztą chwilowo nie bardzo są fundusze… ale… z czasem może zawitam w nasze południowe rejony ze śladówkami.
~Hanka
12 Marzec 2011 19:44
…przejmujący zapis …w paru słowach zawarte tak wiele…zdjęcia , jak zawsze przepiękne,wieczna pamiątka chwili spotkania z odwiecznym, boskim pięknem świata…”Nigdzie Cię nie ma nigdziena całym okręgu zieminie ma cię na dnie wodynie ma cię w łonie kamienigonią cię sny wspomnieniapamięć mgławicy dalekąnigdzie cię nie odnajdęwessały cię w siebie drzewaz ziemi powietrza aleniech korę z pni ich zwlekąi tam cię nie ma nie maw pogodzie i w deszczu nie mai w środku liści nie mai nie ma w środku korzeninigdzie cię nie ma nigdziejesteś pod moją powieką”…i zawsze już tam …pod powieką …będzie…więc opowiadasz JEJ…a Ona patrzy Twoimi oczyma…
~Jolka
5 Luty 2011 20:56
Ona ogląda to razem z Tobą …”Bo są z nami, choć w innej postaci…”
~stefa
4 Luty 2011 22:45
Nooooo…dał Pan czadu panie Czado….
~ela
2 Luty 2011 15:45
Kocham twoje zdjecia!sa piekne!lubie je ogladac bo przypominaja mi ze warto marzyc,i miec pasje!Pochodze rowniez z Podkarpacia,i znam te,,kliamty,,piekne krajobrazy zimowe,pagorki,pola i laki,i widoczne z daleka Beskidy.Kocham taka dzika przyrode,polska przyrode,i tego tu na obczyznie mi brakuje najbardziej…Ciesze sie ze sa jeszcze ludzie na swiecie ktorzy zauwazaja w zyciu jeszcze cos innego niz tylko pieniadze…
~Carrmelita
2 Luty 2011 15:07
Dobrze, że wróciła Królowa Śniegu … Z perspektywy królika czy lisa, w Jej przepastnych, białych sukniach można znaleźć takie przytulne zakamarki i legowiska. Ach jak miło być kuropatwą )
~Ewa
2 Luty 2011 10:03
dziękuję za otarcie łzy fascynacji pozdrawiam miło
~kula
1 Luty 2011 20:22
Gdzie to tyle śniegu !?! chyba muszę zaglądnąć w tamte strony, bo ze zdjęcia odnoszę wrażenie, że na tury jest wyśmienicie