Naprawdę przepięknie. I jeszcze do tego moje ulubione góry. Bieszczady mają w sobie magię. Chociaż najbardziej przywiązana jestem jednak do Beskidu Niskiego. Sentyment z dzieciństwa. Tam też jest magicznie. Twoje zdjęcia naprawdę profesjonalne, gratuluję :) Przy okazji zapraszam też do mnie Szepty Szcześcia.
zuza (niezweryfikowany)
sob., 17/11/2012 - 19:20
...o Twoich przeżyciach wyczytałam miedzy wierszami w komentarzach
,jest mi przykro a teraz mam nadzieje ,że Monika da radę.Pozdrawiam
stefa (niezweryfikowany)
pon., 19/11/2012 - 21:59
Wróciłam...
Siedzę przy kompie...wokół ciemno na monitorze też ciemno...
Tylko mały prostokąt przypomina mi czym jest nasze życie.
Patrzę na zdjęcia ..
Wiele na nich dróg...
Jesteśmy podróżnikami.
Od pierwszego oddechu...aż po ostatnie tchnienie, które jest końcem ale i początkiem następnego etapu.
Całe życie stoimy na rozstajach dokonując wyborów.
Ryzykujemy
Czasem się potykamy, czasem upadamy, ale konsekwentnie przemieszczamy się dalej... ...spaleni słońcem smagani przez wiatr...czasem przenika nas zimno,ale brniemy dalej w nadziei na ciepłą i bezpieczną przystań.
Idziemy ku przeznaczeniu.
...No teraz to chyba przesadziłam.
Chciałam tylko napisać , że nie ważne gdzie wędrujemy ...ważne , że mamy gdzie wrócić.
Pozdrawiam.
MIMI (niezweryfikowany)
śr., 21/11/2012 - 20:17
Czado - zdjęcie Tarnicy przepiękne :) jest taka dostojna i przepełniona spokojem. Ciekawe czy przy tej aurze panowała na szczycie błoga cisza? Czy jednak krzyż pomrukiwał przypominając o tym, że góry to wolność...
Stefa - dzięki za mądre słowa, choć nie do mnie kierowane, ale sobie poczytałam, a co... :)
Anonim (niezweryfikowany)
czw., 22/11/2012 - 09:16
Alez pieknie!
I ciesze sie ze w "starym" formacie na czarnym tle.
Dodaj komentarz
Komentarze
Naprawdę przepięknie. I jeszcze do tego moje ulubione góry. Bieszczady mają w sobie magię. Chociaż najbardziej przywiązana jestem jednak do Beskidu Niskiego. Sentyment z dzieciństwa. Tam też jest magicznie. Twoje zdjęcia naprawdę profesjonalne, gratuluję :) Przy okazji zapraszam też do mnie Szepty Szcześcia.
...o Twoich przeżyciach wyczytałam miedzy wierszami w komentarzach
,jest mi przykro a teraz mam nadzieje ,że Monika da radę.Pozdrawiam
Wróciłam...
Siedzę przy kompie...wokół ciemno na monitorze też ciemno...
Tylko mały prostokąt przypomina mi czym jest nasze życie.
Patrzę na zdjęcia ..
Wiele na nich dróg...
Jesteśmy podróżnikami.
Od pierwszego oddechu...aż po ostatnie tchnienie, które jest końcem ale i początkiem następnego etapu.
Całe życie stoimy na rozstajach dokonując wyborów.
Ryzykujemy
Czasem się potykamy, czasem upadamy, ale konsekwentnie przemieszczamy się dalej... ...spaleni słońcem smagani przez wiatr...czasem przenika nas zimno,ale brniemy dalej w nadziei na ciepłą i bezpieczną przystań.
Idziemy ku przeznaczeniu.
...No teraz to chyba przesadziłam.
Chciałam tylko napisać , że nie ważne gdzie wędrujemy ...ważne , że mamy gdzie wrócić.
Pozdrawiam.
Czado - zdjęcie Tarnicy przepiękne :) jest taka dostojna i przepełniona spokojem. Ciekawe czy przy tej aurze panowała na szczycie błoga cisza? Czy jednak krzyż pomrukiwał przypominając o tym, że góry to wolność...
Stefa - dzięki za mądre słowa, choć nie do mnie kierowane, ale sobie poczytałam, a co... :)
Alez pieknie!
I ciesze sie ze w "starym" formacie na czarnym tle.