No tak, masz rację.Zapomniałem jak kiedyś goniłem do przodu, bo chciałem jak najszybciej być na szczycie, zlecieć w dół, zaliczyć kolejne pasmo. Teraz bardziej interesuje mnie wszystko co jest po drodze. Staram się nie przegapić niczego i nigdy nie jest tak samo, zawsze warto iść. Ale nie czuję się dojrzały, przeciwnie często jestem jak dziecko
Mi się wydaje, że to nie tak z tymi górami. Jeśli człowiek ma w sobie ciekawość i wyobraźnię, to za każdym razem stanowi to dla niego zagadkę, co dalej jest i zawsze budzi inne emocje.
Interpretacja… chyba nie jest konieczna… choć może być interesująca. Czasem wystarczą wrażenia, odczucia… jeśli jakieś są…A z tą dojrzałością… często zazdroszczę tym, którzy chodzą po „moich górach” pierwszy raz. Tej ciekawoćci co będzie za następną granią, załomem. Tej radości z każdego nowego widoku.Pozdrawiam
Człowiek, by zrozumieć zdjęcia powinien być dojrzały. Tylko pytanie, kiedy jesteśmy dojrzali? Nigdy nie dojrzewamy do końca, bo życie jest drogą ku dojrzałości. Interpretacja zdjęcia dana wczoraj, dziś może okazać się zupełnie inna. To też nie wiem czy brnąć w udawaną dojrzałość.
~czado
14 Kwiecień 2005 18:21
No tak, masz rację.Zapomniałem jak kiedyś goniłem do przodu, bo chciałem jak najszybciej być na szczycie, zlecieć w dół, zaliczyć kolejne pasmo. Teraz bardziej interesuje mnie wszystko co jest po drodze. Staram się nie przegapić niczego i nigdy nie jest tak samo, zawsze warto iść. Ale nie czuję się dojrzały, przeciwnie często jestem jak dziecko
~zANILK
14 Kwiecień 2005 18:07
Mi się wydaje, że to nie tak z tymi górami. Jeśli człowiek ma w sobie ciekawość i wyobraźnię, to za każdym razem stanowi to dla niego zagadkę, co dalej jest i zawsze budzi inne emocje.
~czado
11 Kwiecień 2005 22:36
Interpretacja… chyba nie jest konieczna… choć może być interesująca. Czasem wystarczą wrażenia, odczucia… jeśli jakieś są…A z tą dojrzałością… często zazdroszczę tym, którzy chodzą po „moich górach” pierwszy raz. Tej ciekawoćci co będzie za następną granią, załomem. Tej radości z każdego nowego widoku.Pozdrawiam
~zANILK
11 Kwiecień 2005 20:46
Człowiek, by zrozumieć zdjęcia powinien być dojrzały. Tylko pytanie, kiedy jesteśmy dojrzali? Nigdy nie dojrzewamy do końca, bo życie jest drogą ku dojrzałości. Interpretacja zdjęcia dana wczoraj, dziś może okazać się zupełnie inna. To też nie wiem czy brnąć w udawaną dojrzałość.
~kocur
10 Kwiecień 2005 13:47
Robisz fantastyczne zdjecia! Gratuluję i pozdrawiam!