Ponieważ powyższy link został (nie wiem dlaczego) tak śmiesznie i błednie wklejony – zapraszam do galerii pod skróconym adresem http://tinyurl.com/pz3eq
Podobną tematykę uchwyciłem będąc na Roztoczu Południowym (Horyniec i okolice). Chciałbym się pochwalić paroma zdjęciami, które zamieściłem tu: http://www.wmgalicja.krakow.pl/~ptokarczyk/Roztocze/index.htm ; jednocześnie proszę o wyrozumiałość – aparat kompaktowy i niezbyt wprawna ręka robiła te zdjęcia
Hej!Jestem po raz pierwszy na tym blogu i od razu twój blog bardzo mi się spodobał.Piszesz rewelacyjne notki oraz starannie prowadzisz bloga.Bardzo mi było miło gdybyś weszła na mojego bloga i coś skomentowała.Oto adres:www.beyonce-knowles-bee.blog.onet.pl
takie zwyczajne te nagrobne pomiczki, na dodatek stare a taka magie w sobie maja… czym sie nie moga powstycdzic, w wiekszosci, nowe cmentarze……. jak to sie robi..
Zapraszam do Bandrowa Narodowego. Żyli tam Polacy, Niemcy i Ukraińcy – przez wieki. Nie przyjedzie tam żaden prezydent, żaden ambasador ani nawet żaden poseł. A jednak na Zaduszki palą się światełka na stuletnich grobach i starcza, trzęsąca się ręka Dziadka Łapy zakopuje w ziemi skibkę chleba…
Jak bardzo trzeba być wrażliwym, żeby tak cudownie się zatrzymać nad światem. . .Dobrze, że jest na śwecie i w Człowieku ta nieskomercjalizowana jeszcze wrażliwość. Dziękuję!”Pochyl się nad tą ziemiąGdzie krzyże w zagonachZałamują nad namiZałamują zmęczone ramiona”
Witam. To zdjęcie jeśli o mnie chodzi nie skłania ku smutkowi . Sprawia to blask słońca wśród tych pomników. Dla mnie to zdjęcie symbolizuje odwieczny związek życia ze śmiercią. Pamiętajmy o zmarłych i historię tych bo byli przed nami, ale spójrzmy na słońce! Serdecznie pozdrawiam Ps. Czy po weekendzie coś przybędzie?
wszystkim smutno,wejdzcie na strone w google Królik Wołoski,odszukajcie Tomka Szweda i spróbujcie coś zrobić ,przy okazji są tam foto cerkwi z poprzednich zdjęć ,pozdrowienia czado.
Nie jest tak źle. Ten cmentarz kilka lat temu został wyczyszczony, nagrobki i krzyże tam, gdzie to było możliwe naprawione przez krakowskich studentów i naukowców. Znicze też tam były, ale nie znalazły się w kadrze.
slysze ta cisze tak dosadnie zgrywajaca sie z miejscem, w ktorym jestesmy….tylko te szlejace w zieleni ptaki … wyrywaja ze snu tych co tam cisza otuleni sa..pozdrawiam
Wiele lat temu w miejscowosci Sulistrowa byl w lesie opuszczony grob zolnierza. Dzieci z miejscowej szkoly podstawowej nosily tam kwiaty. Byl to ponoc grob powstanca. Wrocily wspomnienia. Wrocila chec zobaczenia tego miejsca po raz kolejny.
Horyzont istnienia – miejsce gdzie życie styka się ze śmiercią…Cmentarz zawsze skłania mnie do zadumy, ostatnio szczególnej – wczoraj minęła 20 rocznica śmierci kogoś mi bardzo bliskiego…Takie opuszczone cmentarze, groby budzą chęć zapalenia znicza; nie można o nich zapominać. Wieczne odpoczywanie…
~czarnulka
30 Listopad 2009 03:32
Taa jasne bylas sciemniaro.
~ANNARE
22 Czerwiec 2006 16:39
Bylam tutaj..bylam..widzialam…bylam swiadkiem tej ciszy..bylam …znam to miejsce…asia.Londynhoneyasia@wp.pl
~Tokar
23 Maj 2006 16:24
Ponieważ powyższy link został (nie wiem dlaczego) tak śmiesznie i błednie wklejony – zapraszam do galerii pod skróconym adresem http://tinyurl.com/pz3eq
~Tokar
23 Maj 2006 16:22
Podobną tematykę uchwyciłem będąc na Roztoczu Południowym (Horyniec i okolice). Chciałbym się pochwalić paroma zdjęciami, które zamieściłem tu: http://www.wmgalicja.krakow.pl/~ptokarczyk/Roztocze/index.htm ; jednocześnie proszę o wyrozumiałość – aparat kompaktowy i niezbyt wprawna ręka robiła te zdjęcia
~czado
21 Maj 2006 20:54
asiaczek1994@op.pl
21 Maj 2006 18:20
Hej!Jestem po raz pierwszy na tym blogu i od razu twój blog bardzo mi się spodobał.Piszesz rewelacyjne notki oraz starannie prowadzisz bloga.Bardzo mi było miło gdybyś weszła na mojego bloga i coś skomentowała.Oto adres:www.beyonce-knowles-bee.blog.onet.pl
asia145@vp.pl
21 Maj 2006 12:07
zapraszam cie na konkurs na naj napis na blogu http://www.fajny-asi.blog.onet.pl
blogovision@vp.pl
21 Maj 2006 08:24
takie zwyczajne te nagrobne pomiczki, na dodatek stare a taka magie w sobie maja… czym sie nie moga powstycdzic, w wiekszosci, nowe cmentarze……. jak to sie robi..
~Marcella
20 Maj 2006 20:01
Zapraszam do Bandrowa Narodowego. Żyli tam Polacy, Niemcy i Ukraińcy – przez wieki. Nie przyjedzie tam żaden prezydent, żaden ambasador ani nawet żaden poseł. A jednak na Zaduszki palą się światełka na stuletnich grobach i starcza, trzęsąca się ręka Dziadka Łapy zakopuje w ziemi skibkę chleba…
kamijka@op.pl
20 Maj 2006 15:07
Jak bardzo trzeba być wrażliwym, żeby tak cudownie się zatrzymać nad światem. . .Dobrze, że jest na śwecie i w Człowieku ta nieskomercjalizowana jeszcze wrażliwość. Dziękuję!”Pochyl się nad tą ziemiąGdzie krzyże w zagonachZałamują nad namiZałamują zmęczone ramiona”
~Megan 276
20 Maj 2006 08:49
Witam. To zdjęcie jeśli o mnie chodzi nie skłania ku smutkowi . Sprawia to blask słońca wśród tych pomników. Dla mnie to zdjęcie symbolizuje odwieczny związek życia ze śmiercią. Pamiętajmy o zmarłych i historię tych bo byli przed nami, ale spójrzmy na słońce! Serdecznie pozdrawiam Ps. Czy po weekendzie coś przybędzie?
~justysia36
20 Maj 2006 08:10
stoja na straży…swą pamięć znacząc..cisza i spokój tu panuje a my razaem z nimi wtej zadumie……….
~nen.
20 Maj 2006 02:30
‘bo jeśli jest cicho, to taką Ciszą najprawdziwszą…’
~wilk
19 Maj 2006 22:39
wszystkim smutno,wejdzcie na strone w google Królik Wołoski,odszukajcie Tomka Szweda i spróbujcie coś zrobić ,przy okazji są tam foto cerkwi z poprzednich zdjęć ,pozdrowienia czado.
~czado
19 Maj 2006 12:06
Nie jest tak źle. Ten cmentarz kilka lat temu został wyczyszczony, nagrobki i krzyże tam, gdzie to było możliwe naprawione przez krakowskich studentów i naukowców. Znicze też tam były, ale nie znalazły się w kadrze.
~Siwy
19 Maj 2006 11:44
Ktoś jeszcze przychodzi…
~sector
19 Maj 2006 09:24
O rany Czado – proszę – cmentarze JESIENIĄ! A Ty sie uparłeś na porę, gdy ogromnie chce się oddychać i czuć.P.S. Fotka i miejsce super.
~wolfbitch
19 Maj 2006 00:37
z tego co pamietam na kazdym kroku chodzac po beskidzkich lasach spotyka sie „pamiatki” po tych wydarzeniach…Czuje sie cos niesamowitego..
~Poli
18 Maj 2006 22:40
I ani jednego znicza o takich miejscach niestety coraz mniej ludzi pamieta….
ania_slowiczek@onet.eu
18 Maj 2006 20:41
Siemanko:* I etap na http://madzik-1515.blog.onet.pl właśnie ruszył! Głosuj na mojego bloga http://www.ania-slowiczek.blog.onet.plMasz czas do wtorku z zostawianiem głosów na mój blog !!! (nr.: 200 )
~Asia
18 Maj 2006 19:58
Leśne cmentarze są cudowne… taka historia, taka tajemnica…
~Mi$ka
18 Maj 2006 17:02
Smutno… Miejsce sprzyja zadumie…
blogovision@vp.pl
18 Maj 2006 16:48
slysze ta cisze tak dosadnie zgrywajaca sie z miejscem, w ktorym jestesmy….tylko te szlejace w zieleni ptaki … wyrywaja ze snu tych co tam cisza otuleni sa..pozdrawiam
kawowajulia@poczta.onet.pl
18 Maj 2006 14:13
Wiele lat temu w miejscowosci Sulistrowa byl w lesie opuszczony grob zolnierza. Dzieci z miejscowej szkoly podstawowej nosily tam kwiaty. Byl to ponoc grob powstanca. Wrocily wspomnienia. Wrocila chec zobaczenia tego miejsca po raz kolejny.
~Bzigo
18 Maj 2006 10:03
Horyzont istnienia – miejsce gdzie życie styka się ze śmiercią…Cmentarz zawsze skłania mnie do zadumy, ostatnio szczególnej – wczoraj minęła 20 rocznica śmierci kogoś mi bardzo bliskiego…Takie opuszczone cmentarze, groby budzą chęć zapalenia znicza; nie można o nich zapominać. Wieczne odpoczywanie…
~behemot.blox.pl
18 Maj 2006 09:49
…jak wielu jest tych świadków… wśród drzew, na łąkach, w najmniej spodziewanych miejscach… eh…