Blog roku 2005

Drogą w przeszłość…

 

 

 

  

 

Znikają drogi dzieciństwa.  W najpiękniejszych miejscach stają wieże GSM i wiatraki.
Komu potrzebna polna droga, po której można tylko biegać boso? Jeżeli jest, kładzie się na niej betonowe płyty lub po prostu wjeżdża samochodem z napędem na wszystkie koła, żłobiąc koleiny po pachy. Chodzić, biegać? To zbyt męczące…

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
   __     _____   ____    _    __   
/ /_ |___ | | ___| / | / /_
| '_ \ / / |___ \ | | | '_ \
| (_) | / / ___) | | | | (_) |
\___/ /_/ |____/ |_| \___/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Dominik (niezweryfikowany)

łza się w oku kręci.... dziękuję za piękne zdjęcia i słowa....pozdrawiam

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Górne zdjęcie jest niesamowite ! Wciąga jak wodna toń, mami jak wnętrze lustra … Trzeba tylko dać ponieść się tej magnetycznej sile i zrobić krok w przeszłość …



  • ~Carrmelita

    Doprawdy, ścieżka ta prowadzi w dzieciństwo, gdy mazowieckie pola nad Liwcem były brzemienne plonem a miedze dzieliły przestrzeń jak paczłork … Dziś w większości trwają zdziczałe łąki, nieużytki, w które wdziera się las sośniną i olszyną … Granice się zacierają a wierzbowe „stójki” na miedzach giną ze starości lub od piły.Gdyby nie przewaga błękitu na zdjęciu, to powołałbym się w skojarzeniu na polne impresje Van Ghoga …



  • ~wędrowiec

    Może gdzieś kiedyś uda mi się zatrzymać na zawsze takie polne drogi … Jak wygram w totolotka i kawał ziemi nazywany Takim Miejscem będzie mój …Na razie przychodzę do Ciebie, dziękując za kadr.



  • ~Basica z Krakowa

    Jak zwykle doskonały tekst i przepiękne fotki.Takie plenery oglądać można w snach…Pięknie dziękuję . Wspaniała praca…



  • ~Joanna

    Ah te maki — jedne z moich ulubionych kwiatow choc tak daleko… Jak panny w czerwonych krynolinach z krepiny… Az serce zamiera z podziwu choc na jeden moment…Dzieki serdeczne



  • kawowajulia@poczta.onet.pl

    Dlatego niektorzy uciekaja z blokowisk ( jak moga) i dzien rozpoczynaja patrzac na wschod slonca, ktory rozposciera sie przed ich oknami. A taka lake widzialam 2 lata temu… Teraz niestety wokol juz tylko jest przyroda „wymierzona, przystrzyzona, wyrownana”, slowem „pod linijke potrzeb czlowieka. Ale czegos jednak zal …



  • ~zenonides

    uwielbiam Twoje spojrzenie na świat… gdybym potrafiła robić zdjęcia… to byłby dokładnie takie jak Twoje!… tymczasem kradnę sobie Twoje dzieła na pulpit i pochłaniam wzrokiem to piękno… dziękuję



  • ~ameli

    …moich również :) Niestety…nie ma już drogi, którą wychodziliśmy „na przeciw” strudzonym Gościom, a Ci kilka kilometrów dreptali „polówkami” z najbliższego przystanku PKS.Stojąc na ganku domu, a po żniwach (jak Dziadek nie widział ;) na stogu siana, można było wypatrzyć przybysza z daleka. Samotna postać najcześciej objuczona torbami rozmywała się w oparach nagrzanego, letniego powietrza… falowała wraz z przydrożnymi makami i chabrami, chwilami znikała w łanach zboża, gdy ścieżka gwałtownie skręcała.Powitania były zawsze takie radosne…..Całe szczęście polnej drogi nie przerobiono na zmotoryzowaną. Zniknęła, po cichu… nieużywana – pole ją do siebie spowrotem zagarnęło.Teraz niemal każda rodzina ma samochód, więc… kto by tam chodził…Naturalna kolej rzeczy?…jednak nie ze wszystkim łatwo sie pogodzić.



  • ~rude wredne

    Przykra kolej rzeczy dzieci XX wieku.. . Jedna z najsmutniejszych kolei. Zdjęcie zachwycające. Ale smutne. Pozdrawiam mocno!



  • ~dreaming in metaphors

    Taka droga pośród łąk i pól usianych makami i chabrami to jedno z najpiękniejszych wspomnień moich dziecięcych wakacji… dziękuję.



  • ~Gogo

    Znieczulica na piękno jest powszechna. Szkoda, aż chce się położyć i wdychać zapach spokoju i obcować ze znikającym pięknem. Cudne zdjęcia :) )) Zapraszm do mnie : gogooblog.blog.onet.pl u mnie inne piękno :) ))