Bardzo lubie osty. I te letnie- pelne slonca ( kiedys znalazlam osty w galerii malarza z Rymanowa i sie najzwyczajniej zachwycilam …) i te zimowe- pokryte szronem, sniegiem, ktore sa zapowiedzia przyszlego lata. Piekne… Znow piekne …
Bardzo lubię zdjęcia, gdzie jakaś ich część się rozmazuje, pozostawiając widzowi mały skrawek na własne dopowiedzenie )) na własne szczegóły, motywy, na przymusowe ( miłe ) uruchomienie wyobraźni … pozdrawiam
Hm, piękne te zdjęcia. To i to poprzednie. Sprawiają, że znów uśmiecham się do zimy…bo ona gdzieś tam hen na południu JEST piękna. Nie taka szara i smutna jak tu w W-wie. Piękna i biała.
~edi
8 Luty 2006 10:52
zdjęcie marzeń (moich)
~cokarolinasfotografowala.blog.onet.pl
21 Styczeń 2006 14:12
hehe a w Warszawie ciągle sypie : )) przynajmniej dzis tylko ostów brak
~Julia
16 Styczeń 2006 14:49
Bardzo lubie osty. I te letnie- pelne slonca ( kiedys znalazlam osty w galerii malarza z Rymanowa i sie najzwyczajniej zachwycilam …) i te zimowe- pokryte szronem, sniegiem, ktore sa zapowiedzia przyszlego lata. Piekne… Znow piekne …
pigulkab@poczta.onet.pl
15 Styczeń 2006 17:13
Prawidłowo ujęte … powiem krótko -piekne ! z ciepłym uściskiem dłoni -mroweczkab
~Violcia
15 Styczeń 2006 09:08
Bardzo lubię zdjęcia, gdzie jakaś ich część się rozmazuje, pozostawiając widzowi mały skrawek na własne dopowiedzenie )) na własne szczegóły, motywy, na przymusowe ( miłe ) uruchomienie wyobraźni … pozdrawiam
~Jofa
14 Styczeń 2006 23:25
Hm, piękne te zdjęcia. To i to poprzednie. Sprawiają, że znów uśmiecham się do zimy…bo ona gdzieś tam hen na południu JEST piękna. Nie taka szara i smutna jak tu w W-wie. Piękna i biała.