Coś wisi w powietrzu…

 

 

 

  

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  ____    ____     ___     ___     ___  
|___ \ | ___| / _ \ / _ \ / _ \
__) | |___ \ | (_) | | (_) | | (_) |
/ __/ ___) | \__, | \__, | \__, |
|_____| |____/ /_/ /_/ /_/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~zenonides

    idealna ilustracja do powieści fantastycznych… tak wyobrażam sobie lasy opisane w książkach…



  • ~Red

    las jak z bajki… ;)



  • berenika.siatkarka11@op.pl

    Te Wzgórza rymanowskie-każdemu zawrócą w głowie mi terz. Zdjęcia są fascynujące.



  • ~ameli

    Dzisiaj widzę surrealistycznie…opiewane buki są jak niebieskie wałeczki plasteliny, a pomiędzy nimi rdzawa tiulowa apaszka w kropki zieleni veronese’a….- notabene chiałabym taką mieć :)



  • ~czado

    Pierwsze z ręki na dużej czułości. Drugie ze statywu, ale wiał silny wiatr. Krzewy i drzewa poruszały się, być może także statyw :) Pozdrawiam



  • ~Conry

    fajne, ale to drugie chyba trochę nieostre :)



  • ~Dobrej Nocy

    Nie moge sie napatrzyc tym niebieskosciom. Cos mi przypominaja, jakas grafike czy komiks…?Sa przecudne



  • ~czado

    Światło zmierzchu po zachodzie słońca, jest z natury swej fioletowo-niebieskie. Jasnoszare o niebieskawym odcieniu pnie buków dobrze odbijają to światło wzmacniając efekt, który jest tym większy i późniejsza pora. Sporo zależy od kąta patrzenia – nie z każego kierunku tak to wygląda.Pozdrawiam



  • ~ameli

    Nie mogę się nadziwić tym fantastycznym barwom…Jak to możliwe, by przy tych ogólnie ciepłych tonach poszycia – DRZEWA były tak bardzo błękitne…czasami aż fioletowe – tak jak dzisiaj…MAGICZNE…to mało powiedziane…Patrząc na nie mam wrażenie, jakby właśnie uzupełniały zapasy niebiańskiej energii lub kosmicznej, jak kto woli…prężą się, by jak najwięcej jej pochwycić, a później ze strudzonym wędrowcem się nią podzielić…



  • ~Dobrej Nocy

    Wreszcie wiem, jak wygladaja luny w Bieszczadach



  • ~Carrmelita

    …. i na przekór nastrojowi chwili i powadze sytuacji …. A kuku !!! Na ścieżkę pakuje się Czerwony Kapturek, machając na wszystkie strony wiotkim koszyczkiem, z którego nieuchronnie wypada zgnieciony patyk bagietki i kawałki pokruszonego serka Chedar… Skarpetki na X-sowatych nóżkach Kapturka zsunęły się nieładnie do pół łydki . W koszyczku uparcie trzyma się ostatnia butelka winka .. Dziewczę z niekłamanym entuzjazmem wlecze u swego boku, rozanielonego Wilka ( który uporał się już z fiksacją paszczalną, ale nie dał sobie jescze rady z kompleksowi Edypa ), który bełkocząc coś pod rozchełstanym wąsem, próbuje dzielnie wtórować Kapturkowi: „Hej, hej, hej sokoły ! Omijajcie góry, lasy, doły ! Dzwoooń, dzwoooń, dzwoń dzwoneczku mój czerwony kaptureczku…” …i razem, obłapiając się za szyję i pod boki, zataczają się w kierunku Babcinej chatki, rozgniatając po drodze spanikowane ślimaczki i strącając, płochym bucikiem i wylniałym ogonem, z liści wieczorną rosę ….. Babcia już czekaaaa,… i ostrzy noże.



  • ~Li

    To prawda. Coś wisi w powietrzu,…ale jest nadzieja… między drzewami ścieżka…, dokąd?…Ty tylko mnie poprowadź …, nawet jeśli nie bardzo chcę pójść.



  • ~sirr

    jak z obrazkamalowane



  • ~J

    …jak srebrne wieczne wojsko, strzegące moich myśli niepewnie splątanych przed zagubieniem w codzienności…



  • ~eddie polo

    jak z Makbeta, Las Birmanski…:)



  • ~I.

    tak bardzo, bardzo kocham las…



  • justyna_u1@op.pl

    bezśnieżny grudzień też może być piękny… co widać na załączonych obrazkach :) zdecydowanie mają w sobie COŚ