Blog roku 2005

Ile to już lat? …razem

 

Nieuczesany jesteś…

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
   __     ____    ____    _____   _____ 
/ /_ | ___| |___ \ |___ / |___ |
| '_ \ |___ \ __) | |_ \ / /
| (_) | ___) | / __/ ___) | / /
\___/ |____/ |_____| |____/ /_/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~Mau

    Nie chcialabym zyc w swiecie bez drzew. Czuje sie jakby byly moimi przyjaciolmi. Takie spokojne, ciche i cierpliwe. Gdyby drzewa mogly mowic, mialy by tyle do powiedzenia, tyle madrosci do przekazania! uwielbiam przebywac w ich towarzystwie, lubie z nimi rozmawiac, kto sie wslucha uslyszy ich szept. Czesto siedze u ich boku, piszac. Czesto tez zasypiam wsrod gałęzi, wysoko, daleko od ludzi. Pozdrawiam



  • ~Ufoemilka

    hihih:)stare madre wierzby:)))))jak zawsze trafny podpis pod zdjecia, usmialam sie:))))*a ty sie uczesales?:)*



  • ~Asia

    Jakie piekne okolice… nieuczesane drzewa i polana w tle… ślicznie :)



  • ~czado

    Jestem tylko bardziej związany z przyrodą. Więcej zachwytu mam dla takiej wierzby, niż np. najnowszego modelu AUIDI… choć doceniam kunszt projektantów i postęp technologiczny.



  • ~zANILK

    A chyba człowiek powinien czuć się przez takie rzeczy bogatszy, bo to naprawdę wzbogaca,przynajmniej mnie.



  • ~Violcia

    Był czas gdy często przesiadywałam na takim drzewie :) a gałęzie miał tak pięknie splecione że miałam nie tylko siedzenie ale piękny wygodny drzewny tron a przed nim gałąź niczym stoliczek:) i chyba dopiero teraz gdy o tym myśle i przypominam sobie te chwile, zdaje sobie sprawe jak piękne i niepowtarzalne one były …



  • ~LuLu

    Piękne stare drzewa… W w tle łąka z roześmianymi (bo przecież one się śmieją prawda?) kwiatkami… Drzewa mojego dzieciństwa… Tylko, że tamte były młodsze…



  • ~Julia

    Moja babcia z wnetrza takich drzew wybierala prochnice- ziemie do kwiatow. A jednak cos pamietam…



  • ~czado

    A ja dla odmiany jako mały chłopiec spędziłem duż czasu w towarzystwie takich drzew. Były wspaniałym terenem zabawy. Wchodziliśmy na nie, a nawet do środka, gdzie było dosyć miejsca dla kiku z nas. Odkryśmy, że w ciemności wilgotne próchno świeci na zielono… gdy o tym myślę znów czuje jego zapach… Wiosenne, pełne soków patyki dostarczały materiału na gwizdki wyrabiane syzorykiem. Nie czuję się przez to bogatszy, ale kocham takie drzewa i gdy ktróreś zostaje wycięte lub powali go czas, czuję jakby odchodziła jakaś cząsta mojego świata.



  • ~MM

    widzieć i odpocząć w cieniu takich drzew, aż strach pomyleć jak można wspaniale rozkoszować sie zapachemi i widokiem wiosny w takim miejscu….



  • ~zANILK

    Tak szukam w pamięci i zastanawiam się czy takie drzewo na oczy, w sensie na żywo widziałam. Wniosek: uboga jestem.