Blog roku 2005

Komunikat o błędzie

  • Notice: Trying to access array offset on value of type null w taxonomy_menu_trails_init() (linia 102 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/taxonomy_menu_trails/taxonomy_menu_trails.module).
  • Notice: fwrite(): write of 8192 bytes failed with errno=28 No space left on device w DrupalFileCache->set() (linia 153 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/filecache/filecache.inc).
  • Notice: fwrite(): write of 8192 bytes failed with errno=28 No space left on device w DrupalFileCache->set() (linia 153 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/filecache/filecache.inc).
  • Notice: fwrite(): write of 8192 bytes failed with errno=28 No space left on device w DrupalFileCache->set() (linia 153 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/filecache/filecache.inc).
  • Notice: fwrite(): write of 8192 bytes failed with errno=28 No space left on device w DrupalFileCache->set() (linia 153 z /home/www/pejzaz.czado.com/sites/all/modules/filecache/filecache.inc).

Las wita

 

 

  

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

BBCode

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • BBCode is enabled, but no tags are defined.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

HTML

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Display Suite code

  • You may post Display Suite code. You should include <?php ?> tags when using PHP. The $entity object is available.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  _    ___    _  _      __      ___  
/ | / _ \ | || | / /_ ( _ )
| | | (_) | | || |_ | '_ \ / _ \
| | \__, | |__ _| | (_) | | (_) |
|_| /_/ |_| \___/ \___/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~Carrmelita

    Wiesz co, Ameli … sama się dziwię niespodziewanemu przebłyskowi geniuszu ! Podejrzewam sprawczą moc pełni księżyca. Zazwyczaj do trzech zliczyć nie potrafię, a tu … ale ta historia skończy się dobrze, prawda ? Bedzie tylko dobry i twórczy kac !



  • ~ameli

    … wilki lubią krążyc i przybierają różne wcielenia :) Przeczytałam właśnie „Co wisiało w powietrzu” i bardzo, bardzo wesoło mi teraz…. wyobraziłam sobie tego jednego wilka z „rozchełstanym wąsem” ;) a przy nim całe grono czerwonych, zielonych i innych rozmarzonych i rozanielonych kapturków… i tak kroczą razem na fali wijącego wiatru w stronę zachodzącego słońca, a sokoły zawodzą i rytmu nie łapią ;) )))Carrmelito czyżbyś była „jasnowidzką” i taką przepowiadasz nam niedaleką przyszłośc? Nieeeech żyje bal…



  • ~Carrmelita

    Jakoś dziwnie się składa, że temat wilka i Czerwonego Kapturka wraca po ‘godzinie duchów’ jak bumerang. W różnej tonacji, dramatycznej lub komicznej, ale wraca … Nie wspomnę moich wygłupów z godz. 00:37 do zdjęcia ‘ Coś wisi w powietrzu ..’ z dn. 09.12.06. Tylko, że tam mój wilk nie był przystojnym szarym wilkiem z Nowej Foundlandii … Co to, to nie !



  • ~ameli

    To już teraz wiem skąd mam tyle siły i…zdrowia ;) by tu do rana przesiadywac :D



  • ~J

    …..nie szkodzi nic……….w zasadzie nie boję się wilków, i pogubiłam krasnoludkowe marzenia na dodatek, i nie wiem co z tego wszystkiego wyniknie..wolę po prostu biec za marzeniem….jakoś tak znajomą zieloną ścieżką….



  • ~czado

    Czas publikacji tłumaczy wszystko :D



  • ~ameli

    prawda :)



  • ~Carrmelita

    Taką zieleń próbowałam fotografować po drodze na Zamczysko i potem na Wierchową pod Rymanowem Zdrój. Czułam się jak w zielonym kokonie lub angielskim ogrodzie-labiryncie, w którym i tak każda droga prowadzi do wyjścia, więc nie ma się o co martwić … Ach ! Piękne, seledynowe wspomnienia przeganiają miastową rzeczywistość … Zaczęłam już opisywać powoli zdjęcia a mam ich chyba z 600 !!! Trzeba zrobić ostre, zielone cięcia po ilości na korzyść jakości. Teraz, tak jak Ty, Ameli rozumiem Czado …



  • ~Carrmelita

    Mnie zaczarował kiedyś szary wilk z Nowej Foundlandii, widziany na wielu zdjęciach i pocztówkach. Mam właśnie jedną przed sobą: mądre, bystre ale dziwnie łagodne oczy zwierzęcia patrzą wprost na fotografa. Wilk jest ciekawski i wygląda zza gałązek świerku. Nie boi się, obserwuje… Jest w szacie zimowej ( gęste futro o rudo-szaro-bułanym umaszczeniu ). Ma jasny pysk, szare łuki brwiowe i miodowe oczy. Przepiękny i niesamowity ! Ma zniewalające spojrzenie. To moja ulubiona pocztówka z Kanady. Szary wilk był gatunkiem dominującym na Nowej Foundlandii do początku XX wieku, kiedy to ludzie wybili go do cna, a niedobitki wygonili na Lablador. Nie chcieli mieć tak inteligentnego drapieżnika za konkurenta. Teraz się o niego rzekomo modlą …ale tak naprawdę, to się go boją i wcale go nie chcą.Nasz Czado, jak go zapamiętałam, też ma w sobie coś z wilka … i nie tylko łagodne spojrzenie zza krzaczastych brwi …



  • ~ameli

    zawtórowałaś pierwsza to i ja się dołączę z melodią, która „nuci mi się” w myślach ilekroś tu zajrzę :) HEJ LAS! mówię WamSZUMI LAS, mówię Wama w lesie mówię Wam – SOSENKA?Spodobała mi się mówę Wam – harcerka MARYSIEŃKA?…całej piosenki nie pamiętam, ale owo wymowne Hej las…Szumi las samo na usta się ciśnie, gdy widzi się tak soczystą, zieloną gęstwinę – niczym puszczę pradawną, pozdrawiam



  • ~kamyczek_

    Soczysta, leśna zieleń. Aż chce się śpiewać:) Las las las la la la la la..



  • ~ameli

    Dzisiaj się uśmiecham :) dzisiaj już lepiej … dziękuję J….choc w mojej głowie ciężko teraz o poezję, to nadal bujam w różowych…tak po cichu, by nikt nie usłyszał, nikt nic nie widział…by się nie zdradzic ;) …i wyobrażam sobie Ciebie niczym Rusałkę lub Nimfę w tilule z mgły spowitą, o włosach falujących – na wietrze rozwianych, która tańczy o brzasku różowym w kroplach rosy i rozdaje zatroskanym dobre uśmiechy…bieszczadzkim pięknem natchnione uśmiechy…przecież wiesz, bajki są prawdziwe :) …ale Rusałki bywają też figlarne ;) jak te z obrazów J.Malczewskiego , w szuwarach mieszkają i potrafią zauroczonego ich pięknem młodzieńca do upadłego Załaskotac …



  • ~sedona

    wiosna, wiosna , och



  • ~yhet

    las jest teraz piękny, zielony i taki tajemniczy : )



  • ~shuttersclick.blog.onet.pl

    przyjemnie w tym Twoim lesie :-)



  • ~http://motjofoto.blog.onet.pl/

    Dużo zieleni, ale ciekawie ujętej w obiektywie.



  • ~J

    ….RADOŚĆ OGROMNA i jasno-zielono mi TUTAJ wszędzie , słoneczne plamy światła rozpraszają moje chmurne myśli, bywam TU sobie szczęśliwa czasami….. jak jakaś rusałka niespełna rozumu, boso chodzę po Twoich ścieżkach rudych od liści zeszłorocznych i do woli mogę sobie śpiewać fałszując nieco niestety…w cieniu buków , w mroku leśnych myśli, w niedoskonałości istnienia czekam …całkiem w Twojej zieleni zaplątana…



  • ~paula

    …jestem małym listkiem smaganym przez wiatr – życie…zabłąkaną duszą wśród pięknych zieleni tej wiosny..ale jestem :) …i którą to już wiosnę……




  • ~J

    …..uśmiechnij się do mnie AMELI…..;-)))…. i trochę do siebie też,przecież wiesz….bujająca w różowych obłokach….



  • ~ameli

    Gdybym znała właściwe czary-mary, które przeniosłoby mnie w czasie już bym tam z Wami była … próbuję zaklinać, niestety bez skutku :( Lecz dzisiaj by być bliżej lasu… domu i tej oszałamiajacej zieloności założyłam bawełnianą koszulę w takich właśnie barwach – jedną z ulubionych… widać mnie było z daleka, ale co tam… zielono mi, we nie … w moim sercu, niech i na mnie będzie zielono…A teraz…Nade mną złowieszcze chmury zawisły, łzy ronię… ze strachu i żalu … DOM ZIELONY daleko, a i TU – do Czarodzieja – drzwi się powoli zamykają.Właśnie mocno zagrzmiało … i piorun iskrzący z impetem uderzył… muszę przeczekać burzę. Wiecznie też w obłokach bujać nie mogę… ziemia na mnie czeka, by po niej twardo stąpać…Kulę błękitne skrzydła (całe szczęście nie podcięte), ocieram łzy…ostatnim zielonym spojrzeniem koję smutek… pamiętam tu każdy zachód słońca, teraz też rymanowski las w moich myślach ze mną będzie… byle do końca czerwca.Choć wiem, że to i tak nic nie da … natury się nie zmieni. Tyle razy „obiecałam poprawę” – to słowa rzucone na wiatr, który hula w mojej głowie i wymiata cały rozsądek pozostawiając różowe obłoki, w których bujam bezustannie.Ech ŻYCIE !… jak tu cię pogodzić z wszystkimPozdrawiam Dobrych Duszków i Leśnych Skrzatów … bywajcie przyjaciele :)



  • ~J

    …z zielonego półmroku , spod nisko zwieszających się gałęzi spoglądają na mnie spokojne bursztynowe oczy Wilka, prawie się nie porusza śledząc moje kroki w jego lesie, stawiam kroki powoli jak zaczarowana i wiem ,że gdyby tylko chciał mógłby mnie oswoić (?) ….tak właśnie jakby chciał, żebym położyła rękę na jego grzbiecie albo spojrzała prosto w bursztynowe oczy i tylko nie wiem czy jestem na tyle odważna….czasami bajki nie dzieją się naprawdę, bo Wilki są zbyt dobre…..to ja TUTAJ sobie posiedzę pod tymi drzewami na ścieżce i poczekam jednak na Wilka, zobaczymy…..najwyżej mnie zje…..



  • ~Carrmelita

    Las wita nas, wita was, wita mnie … co dnia, gdy tylko otworzę zaspane oczęta i tak będzie do soboty .. ale, co tam ! Odgońmy złe myśli i cieszmy się soczystością natury … Dziś po burzy w Zawadce Rymanowskiej natknęłam się na takie światło, na takie rozmoknięte i błyszczące liście, że pomyslałam: ‘No, Czado miałby radochę !’. Nawet moja niewiedza fotograficzna nie zepsuła tego światła. Zrobiłam i mam i nikomu nie dam ! No, chyba, że Ameli … Ameli, gdzie jesteś ? Rzuć dywany w kąt i wracaj do nas, do domu, w zieloność …



  • ~Carrmelita

    Witaj J, albo raczej Czerwony Kapturku ! Jak Cię spotkam na szlakach rymanowskich w okolicy np. Wołtuszowej to zabiorę Cię na winko do Złego Wilka Czado. Wsadzę na barana, bo straszne błoto po tych ciągłych ulewach i ciężko się idzie. Bez kijków spadasz na pysk. Ale zieleń jest taka samiuteńka, jak na zdjęciach – w oczy kole i serce rozsadza, a woń tak upojna traw, czeremchy i fioletowego bzu, a nad tym koktajlem kwiatowym króluje klon i jego dworzanie: jodła i modrzew. Idę wzjąć zzielony prysznic !



  • ~J

    …no to HEJ znajomy …Wilku, bardzo Cię proszę ,żebyś nie szedł tą samą dróżką przez zielony las bo się trochę boję, dróżka taka jakaś jakby znajoma ale wcale nie jestem pewna czy to właśnie TĘDY powinienem maszerować…kapturek czerwony trochę mi spada na oczęta, ale oj tam… za to fraczek (czerwony) mam śliczny, usiądę zaraz pod tym wielkim drzewem i wcale nie chcę żebyś mnie tu wypatrzył…dalej idę na skróty prosto przez las i NIE WIEM co mnie tam spotka?…..UPRASZA SIĘ OSOBY PODRÓŻUJĄCE tą samą ścieżką o szczególną opiekę nad Czerwonym Kapturkiem ;-) ))….



  • ~Fote-x

    Wow! Świetne zdjęcia :)



  • ~cover

    Sam nie wiem kogo tu się spodziewać Czerwonego Kapturka czy złego Wilka :) Pozdro z http://obrazek.blox.pl/html



  • ~Kasik

    I ja witam po dłuuuugiej przerwie „nieodzywania się”. Moje milczenie jednak nie oznacza, że tu nie zaglądam:) Po prostu postanowiłam przyglądać się bez komentarzy. Dziś jednak nie mogę się powstrzymać. . . Fotki jak zawsze cudne, aż chciałabym rzucic wszystko i znaleźć się tam:)Pozdrawiam serdeczniedawna i obecna fanka Twoich zdjęć . . .



  • ~alexz

    Super blog , super nagłowek , super kolory :) u mnie na blogu http://www.th-alexz-viva.blog.onet.pl jest konkurs można wygrać aż 300 komentarzy , a za samo zgłoszenie 4 komcie :) Zapaszam !!!! ( Ja jeszce sobie popacze chwilke co jest na twoim supert blogu :)



  • ~alexz

    Super blog , super nagłowek , super kolory :) u mnie na blogu http://www.th-alexz-viva.blog.onet.pl jest konkurs można wygrać aż 300 komentarzy , a za samo zgłoszenie 4 komcie :) Zapaszam !!!! ( Ja jeszce sobie popacze chwilke co jest na twoim supert blogu :)



  • ~evita

    siadam w autobus i jade:)



  • ~Iga

    Masz rację las wita i zaprasza do podziwiania jego pięknych wiosennych kolorów,na wędrówkę właśnie z aparatem fotograficznym i szukania tak fascynujących miejsc.Pozdrawiam.