Miss samotności

P.S.
Skuszony tym co przeczytałem podchodzę bliżej… jak paparazzi jakiś…

„zainstalowałem” się i zamaskowałem…

Co sprawiło, że zawstydzony odchodzę?

…zazdrosna Wenus…

 

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
   ___     ___    ____    _____   _____ 
/ _ \ ( _ ) | ___| |___ / |___ |
| (_) | / _ \ |___ \ |_ \ / /
\__, | | (_) | ___) | ___) | / /
/_/ \___/ |____/ |____/ /_/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 

  • ~Jolka

    Podobnie piękne niebo oglądałam w minionym tygodniu.I jest to „coś,co kocham najwięcej”…Te kilka dni w marcu ( i póżniej w pażdzierniku) -to magiczny czas.Wracam wtedy z pracy akurat tuż przed zmierzchem i przez CAŁE PÓŁ GODZINY mogę podziwiać ten cud.Jak mało nam -mieszczuchom-potrzeba do szczęścia…



  • ~czado

    Ubiegłej zimy można bylo dostrzec zorze polarną w Bieszczadach. Pozdrawiam



  • ~czado

    Pięknie piszesz. Co prawda to prawda „byłem wniebowzięty” ale nie przypuszczałem, że to się wyda :) Pozdrawiam.



  • ~czado

    Dziękuję. Miło jest wiedzieć, ze komuś podoba się to co mnie. Pozdrawiam.



  • ~uczennica.rogi

    piękne, cudne zdjęcia, cieszą oczy i duszę… naprawdę są świetne



  • ~Monique

    Piękne…poprostu piękne…brak mi słów…http://avangarda.bloog.pl



  • ~violcia

    pozdrawiam



  • ~Sesolello

    Do tych zdjęć pasują tylko haiku.



  • ~ameli

    na piątym…mroźny biegun i roztańczone zorze polarne… A gdy na biegunie wyrosną drzewa to i ja się tam pojawię, by czasać świetliste włosy roztańczonych zórz, by pleść im warkocze, by wiązać barwne kokardy.A może to nie fantazja…może to prawdziwe „hymny niebios”…bo podobno w Polsce bywają widoczne, lecz pewnie owo zjawisko jawi się jedynie prawdziwym szczęściarzom właściwej chwili, miejsca i czasu…



  • ~Carrmelita

    Seria zdjęć ‘Skazana na samotność’… Czasami czyjeś odizolowanie jest tak wymowne, piękne i niezniszczalne, że ‘przychodzimy, odchodzimy, cichuteńko na paluszkach …’, zawstydzeni naszą w nim obecnością intruza, choćby na chwilę, na czas zrobienia zdjęcia. Najbardziej hipnotyczne jest zdjęcie drugie od góry. To jest, jak kilim z owoców leśnych wieczorną porą ( tkany warstwami nicią mgły, maliny, jagody i jeżyny ), na którym ktoś wyszył czarną jak węgiel sylwetkę śpiącego drzewa. Potem te zdjęcia z dystansu na łuny niebiańskie i wzgórza, które jeszcze podkreślają pustkę i tęsknotę „Małej Księżniczki’ . To dopiero samotność ! Czy te smugi na dole zdjęcia , to mgły unoszące się tuż nad ziemią ? Nad głową niebo i gwiazdy, pod stopami chmury ! To istne wniebowzjęcie, Czado !Klimat ostatniej fotki z księżycem przypomina mi Twoje obrazy letnie z dnia 09.08.2006. p.t. ‘Wędrowcom’ i oczko wyżej p.t. ‘Okolice Ludwikówki …’ Jest w nich podobny nastrój, światło, barwy i … śpiąca Wenus ( przynajmniej ja sobie to tak wyobraziłam w komentarzu ) ?



  • ~córka broszki

    To już nie są zdjęcia przyrody… To piękne pejzaże pełne symboli, nastroju. Żałuję, że nie jestem poetką, bo o ”Zazdrosnej Wenus” najpięknej może mówić poezja.O czym jest ten dialog Ziemi z Gwiazdą?



  • ~ameli

    na czwartym zdjęciu … zawstydzony Wędrowcze odchodzisz, a wraz z Tobą cały spektakl wieczoru. I Mała Miss w tym momencie rzeczywiście zostaje sama … próbuje jeszcze delikatnym szumem powstrzymać kończącą się bajkę, ale magia ciemności nieuchronnie zapada. Na krótko jednak samotność u Miss zabawi … Czarodziejka ~J wywróżyła, że wraz z ciemnością przyjdzie syn Słońca – Srebrzysty Miesiąc, którego Mała w skrytości miłuje … i będą znowu zachwycać się wzajemnie, uwodzić światłem, barwą, kształtem … lecz tak nieśmiało i wstydliwie, jak pierwsze wyznanie miłości.Niespodziewanie odwiedzi ją również „przyjaciółka Wenus” … czy zazdrosna? … pewnie tak. Bo jak tu nie być zazdrosnym o szepty niedosłyszane, o spojrzenia nie uchwycone, o słowa niewypowiedziane, a milczeniem i spojrzeniem przekazane …



  • ~lea

    chciałoby się patrzeć i patrzeć i patrzeć……….w milczeniu…… ale przecież muszę powiedzieć, że mnie zamurowało :-) Ela



  • ~rude wredne

    !!! odebrało mi oddech………



  • ~ameli

    …ale ona taka mała jeszcze, by jej czas odmierzać…jak człowiek „małej Misss” nie zaszkodzi to może jej czas będzie wieczny…



  • ~J

    …. CISSZA WIECZYSTA oceanu?….na ostatnim zdjęciu….morze lekko falami się wznosi i opada, sieci już prawie zarzucone, chłodna bryza ledwie daje się rozpoznać, woda mieni się jak lustro w blasku gwiazd nocnego prawie pogodnego nieba, Wenus rozświetla noc i pozwala wierzyć, że to będzie dobry połów dla amatorów owoców morza i morskich (?) pejzaży….bywajcie żeglarze…



  • ~ameli

    A na trzecim zdjęciu zasmakowałam się w atramentach i fioletach powstałych z Twojego Czado zamaskowania, podczas gdy różowe marzenie oddala się w niebyt…



  • ~ameli

    Na drugim od góry zdjęciu pożegnaliśmy się z kobaltowym śniegiem, ale w zamian mamy inną, równie piękną i bogatą w odcieniach paletę chłodnych błękitów, które niczym fale spokojnego morza przechodzą od ciemnych do coraz jaśniejszych tonów łącząc się łagodnie z cieplejszą w swoich odcieniach wrzosowo-liliowo-perłową paletą nieba. A samo niebo jakby na welurowej tkaninie akwarelami wymalowane, bo na nim barwy tak delikatnie i miękko jedne w drugie przechodzą i gdy widzę ten świetlisty kolor jaki pozostawiło po sobie słońce, chciałabym ową krzyczącą różem luminescencję zamknąć w tubce i przenieść do swoich „obrazów”.Niebo i ziemia są tu niczym próbnik kolorów dla malarza, który zmierzchem zimowego słońca chciałby wymalować swój dom.



  • ~J

    ….to Wenus , jej przyjaciółka od prawieków…. pomaga strzec tych myśli, których znać nie powinien nikt, odejdziesz i zapomnisz, pomyślisz czasem z niepokojem o chropowatej korze, o gałązkach rozpostartych, o wieczornej ciszy, o srebrnym księżycu, i pamiętać będziesz pod niebem pełnym gwiazd….



  • ~ameli

    Czado, ale spryciarz z Ciebie wiesz jak „podstępem’ wyciągnąć od nas nowe komentarze ;)



  • ~J

    …nie tylko….to także jej marzenia o listkach srebrno-zielonych, o nocach czerwcowych gorących ,o ziemi wilgotnej od trawy, i o tym że nie sposób o niej zapomnieć w każdą księżycową noc, nawet gdy niebo bez gwiazd niepokojem odmierza jej czas…..



  • ~ameli

    …niczym ostatni kochankowie tej zimy…zapatrzeni w siebie miłują się „bez słów”



  • ~J

    …wciąż czekała na światło księżyca, i żeby wiatr zaplatał jej warkocze po nocy, oczekiwaniem zaczarowana nie mogła się z miejsca poruszyć, z obawy ,że gdy księżyc przyjdzie i nie zastanie jej znajomego widoku ,to gotów o niej zapomnieć, i nie wiedziała wcale, że przecież sama jest światłem księżyca i jego tęsknotą co noc…



  • ~J

    … roztańczyła ramiona do nieba, rozpuściła włosy na wiatr, zamknęła oczy i zapomniała o bożym świecie, pozwalała byś patrzył na jej dumną samotność wśród niebieskiego śniegu, w różowej sukience…tak pięknie jej w tej sukni…



  • ~Dadis=Nika

    Czesc Cool BloczeQ my tez ci polecamy nasze Blogi … Czesc Cool BloczeQ my tez ci polecamy nasze Blogi http://www.pila-2-horror.blog.onet.pl-D adi i werka http://www.rihanna-bravo.blog.onet.pl-W erka http://www.harry-wercia3d.blog.onet.pl- Werka http://www.love-dadis.blog.onet.pl-Dadi http://www.sexi-dadis.blog.onet.pl-Dadi Prosze zostaw komenta na każdym blogusiu albo chociaż go przeglądnij Dziekujemy papatki



  • ~lusi

    nic dodac nic ujac…w wolnej chwili zapraszam do mnie..www.lusi07.blog.onet.pl



  • psp@vp.pl

    Piękne zdjęcia! Wpadnij do mnie ;) : http://www.niebowobiektywie.blog.onet.plPozdrawiam.



  • ~rude wredne

    Twoje samotne drzewa to… Ta Cisza wieczysta…



  • ~ameli

    Wszystko co najpiękniejsze z góry się stoczyło i u jej stóp legło, ale samotny „podniebny przecinacz” pod górę po niebie się wspina.Czado, gdzie Ty wędrujesz, że taki nieziemski śnieg znajdujesz? Znamy go jako biały puch, a tu wydaje się taki ciężki w stosunku o lekkkich jak szyfon na niebie rozwianych obłoków, a przy świetlistym różo-pomarańczu złocistej dali fosforyzuje kobaltową barwą … pięknie, nierealnie, bajkowo….Ach ten kolor śniegu – śnić mi się dzisiaj będzie – chyba się w nim wiosenne niebo „Żubraczy” schowało uciekając przed nocką.