nie no tam u Was to nie „prawie” tylko zima z tego co widzę, to u nas przy stolicy jest takie „prawie” co to robi taką ogromną różnicę… w ogóle u mnie nie ma śniegu, to smutne dobrze chociaż, że na zdjeciach… dobrze, że w ogóle gdzieś jest, że jeszcze nie uciekł zupełnie na Grenlandię…
U mnie na widnokręgu „sfumato”, a nade mną przytłaczające, ciężkie, ołowiane chmury…”coś wisi w powietrzu”, jak wisi – spaść musi …odwieczne prawo natury. Już się nie mogę doczekać!
Ale powiało chłodkiem. Ja mam nadzieję, że u mnie choć przez chwilę będzie można nacieszyć oczy białym świeżym puchem Szczęśliwego nadchodzącego Nowego Roku 2007. Pozdrawiam
…do mnie też zawitała zima i świat zrobił się jak z bajki, srebrny, przepełniony światłem jak na Twoich zimowych zdjęciach i zaprasza na zimowy spacer ,któremu nie można się oprzeć, czas ubrać wysłużone buty zabrać psa i pomaszerować gdzie oczy poniosą nacieszyć się widokami białych i błękitnawych przestrzeni , szkoda ,że nie potrafię tak zamknąć pod powiekami obrazu jak Ty to robisz ,ale właśnie dlatego ciągle tu wracam ,pozdrawiam serdecznie i cieszę się na Twoje kolejne zdjęcia….bywaj, Czado…
Dziękuję Ci Czado za twoje zdjęcia, już rok przelecial jak jestem tu prawie codziennym gościem. Jeszcze raz dziękuję i liczę że następny rok też dostarczy wrażeń. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Czado! Pozdrawiam
Zima, bez wątpienia, ale … jak nieśmiała Panna Młoda w welonie, co dopiero ma powiedzieć: TAK … Jej śnieg jest wątły, rozpylony jak mgła, osiadająca szronem. Jej suknia jest z pajęczego tiulu. Skrywa zmrożony świat z mchu i paproci. Pod tą warstwą przezroczystej koronki śpią wspomnienia po kolorach. Biel sukni nadała otoczeniu konsystencję piany z białek, ubitej niewprawną ręką … To nic, wszystko jeszcze przed nią … Jeszcze zdąży nam zaimponować futrzaną czapą z królika i diamentową kolią .
~http://club-viva-truskolasy.prv.pl
19 Czerwiec 2009 02:25
[http://club-viva-truskolasy.prv.pl]http://club-viva-truskolasy.prv.pl
~kalia.com.pl
2 Kwiecień 2009 17:46
hm. Wcale tu tak dużo tego śniegu nie ma zważywszy na to, że trawa jeszcze wysoko nad wystaje
~pawel
2 Luty 2007 22:54
zainwestuj w filtry GRAD ND, lub zrob fotomontaz HDR. za ciemne zdjecia sa nietkore . oprucz tego sa ok , nie zle
ireckis@op.pl
2 Luty 2007 19:28
Świetne, świetne, świetne…No… Szkoda, tylko, że to nie MOJE góry!Pozdrawiam
~na100latka94
5 Styczeń 2007 16:12
http://www.na100latka94.blog.onet.pl skomentuj:]www.na100latka94.blog.onet.pl skomentuj:]www.na100latka94.blog.onet.pl skomentuj:]www.na100latka94.blog.onet.pl skomentuj:]www.na100latka94.blog.onet.pl skomentuj:]fajny blog
~Black Angel
3 Styczeń 2007 15:50
Przepiękne zdjecia… Można sie w nie wpatrywać godzinami… Nagroda Bloga Roku 2005 calkowicie słuszna i uzasadniona:) Pozdrawiam:*:*
~Asia
28 Grudzień 2006 23:47
nie no tam u Was to nie „prawie” tylko zima z tego co widzę, to u nas przy stolicy jest takie „prawie” co to robi taką ogromną różnicę… w ogóle u mnie nie ma śniegu, to smutne dobrze chociaż, że na zdjeciach… dobrze, że w ogóle gdzieś jest, że jeszcze nie uciekł zupełnie na Grenlandię…
~ameli
28 Grudzień 2006 15:15
U mnie na widnokręgu „sfumato”, a nade mną przytłaczające, ciężkie, ołowiane chmury…”coś wisi w powietrzu”, jak wisi – spaść musi …odwieczne prawo natury. Już się nie mogę doczekać!
amarta2@autograf.pl
28 Grudzień 2006 14:03
Ale powiało chłodkiem. Ja mam nadzieję, że u mnie choć przez chwilę będzie można nacieszyć oczy białym świeżym puchem Szczęśliwego nadchodzącego Nowego Roku 2007. Pozdrawiam
~kasia_89
28 Grudzień 2006 13:25
ehh szkoda że tylko prawie zima… Ale w Twoich okolicach jest chociaż troszke śniegu a u mnie niestety zero:/ zdjęcia śliczne:) pozdrawiam:*
~J
28 Grudzień 2006 13:06
…do mnie też zawitała zima i świat zrobił się jak z bajki, srebrny, przepełniony światłem jak na Twoich zimowych zdjęciach i zaprasza na zimowy spacer ,któremu nie można się oprzeć, czas ubrać wysłużone buty zabrać psa i pomaszerować gdzie oczy poniosą nacieszyć się widokami białych i błękitnawych przestrzeni , szkoda ,że nie potrafię tak zamknąć pod powiekami obrazu jak Ty to robisz ,ale właśnie dlatego ciągle tu wracam ,pozdrawiam serdecznie i cieszę się na Twoje kolejne zdjęcia….bywaj, Czado…
~Izia
28 Grudzień 2006 13:03
Szkoda, że prawie… Ale trzeba przyznać, że to prawie na Twoich zdjęciach wygląda równie pięknie jak prawdziwa zima…http://wizualnie.blog.onet.pl
yolka_k
28 Grudzień 2006 09:53
Dziękuję Ci Czado za twoje zdjęcia, już rok przelecial jak jestem tu prawie codziennym gościem. Jeszcze raz dziękuję i liczę że następny rok też dostarczy wrażeń. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Czado! Pozdrawiam
~Carrmelita
28 Grudzień 2006 03:12
Zima, bez wątpienia, ale … jak nieśmiała Panna Młoda w welonie, co dopiero ma powiedzieć: TAK … Jej śnieg jest wątły, rozpylony jak mgła, osiadająca szronem. Jej suknia jest z pajęczego tiulu. Skrywa zmrożony świat z mchu i paproci. Pod tą warstwą przezroczystej koronki śpią wspomnienia po kolorach. Biel sukni nadała otoczeniu konsystencję piany z białek, ubitej niewprawną ręką … To nic, wszystko jeszcze przed nią … Jeszcze zdąży nam zaimponować futrzaną czapą z królika i diamentową kolią .
~malina
27 Grudzień 2006 23:42
No cóż, „prawie” robi wielką różnicę…