Roh i Połonina Wetlińska, widok z Przełeczy Orłowicza, Bieszczady
Często pogoda w górach nie sprzyja robieniu zdjeć. Czytałem gdzieś, że nie ma sensu wyciągać aparatu w taki dzień. Ale gdy wędruje się we mgle to nawet niewielkie przejaśnienie, odsłonięcie na chwilę grani czy szczytu, wydaje się cudem…
~ikroopka
23 Wrzesień 2007 13:43
Mnie sie wydaje,ze wlasnie wtedy warto !
~mariona
2 Wrzesień 2007 00:19
Carrmelito, cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność.Zdjęcia p. Czado wywołują u mnie różnorodne emocje, odsłaniają zakamarki pamięci a nawet mobilizują do szperania po książkach.Dedykuję Ci fragment pieśni którą zapamiętałam z filmu „Nad Niemnem” (nie wiem, czy dokładnie):… Ty pójdziesz górą 2x A ja doliną Ty zakwitniesz różą 2x A ja kaliną….Pozdrawiam Ciebie i Autora pięknego zdjęcia.
~Carrmelita
31 Sierpień 2007 22:33
Marion, jesteś niezrównana ! %)) Nawet nie możesz sobie wyobrazić, jak wielka jest moja radość i wzruszenie na widok tego tekstu, tej dawno zapomnianej piosenki … Jest tak, jakby babcia, tam z góry uchyliła niebiańskiej firanki i zanuciła mi melodię, jak za dawnych czasów .A może to Ona Ciebie natchnęła do szperania po Śpiewniku ? Zrobiłaś mi, Marion cudowny, nostalgiczny prezent ! Dałaś mi czarowną chwilę z ‘łezką w oku’. Dzięki jeszcze raz ! Jestem Twoją dłużniczką z przyjemnością … P.S. Tekst piosenki już skopiowałam do pliku ‘Złote Litery’.
~mariona
30 Sierpień 2007 16:58
Droga Carrmelito, spieszę z pomocą.Oto tekst, interesującej Cię, piosenki odpisany ze śpiewnika (brak autora):Zapadł cichy wieczór, już ucichł wiatru wiew,Gdzieś z oddali płynie harminii tęskny śpiew,Biegnę wąską dróżką, co pośród gór się pnie,Bo pod jarzębiną dwóch chłopców czeka mnie. ref. Jarzębino czerwona Któremu serce dać? Jarzębino czerwona Biednemu sercu radź!Jeden dzielny tokarz, a drugi kowal zuch.Co mam, biedna, robić? Podoba mi się dwóch,Obaj tacy mili i każdy dobry druch,Droga jarzębino, którego wybrać, mów. ref. …Tylko jarzębina poradzić może mi.Ja nie mogę wybrać, choć myślę tyle dni,Przyszła wiosna, lato, już jesień złotem lśni,Już się ze mnie smieją dziewczęta z całej wsi. ref. …
~Carrmelita
29 Sierpień 2007 22:52
Zaśpiewałaś fragment starej, wspaniałej piosenki, o cudownej melodii, którą lubiła nucić moja babcia Kazia … Pieśń ta przypomina ukraińskie melodie, śpiewane na głosy lub rosyjskie romanse, pełne nostalgii i zadumy. Dziś babcia nie może mi już przypomnieć słów zwrotki, a ja słabo pamiętam. Jak to leci ?‘Jeden zdolny …… ( tutaj jest chyba ‘piekarz’ lub ktoś inny ?? )A drugi kowal – zuch. Jakże mam wybierać ? Podoba mi się dwóch !Biegnę wąską dróżką, Wśród ……..’i na dziś tyle pamiętam oprócz refrenu. Kto wie, jakie są brakujące słowa ? Kto pomoże mojej ułomnej, zagubionej pamięci ? Może ktoś ma stary Śpiewnik ?
~ola
28 Sierpień 2007 23:13
Jarzębino czerwona któremu serce dać? (temu z prawej czy może z lewej?)Jarzębino czerwona biednemu sercu radź!!!
~Dominika
28 Sierpień 2007 19:34
Zazdroszczę tych jesiennych, lekko zamglonych klimatów. W tym roku tylko cztery dni dane mi było spędzić w Wetlinie (22 – 26 sierpnia). Było cudnie…tylko trochę gorąco….Pozdrawiam!
~Julia
28 Sierpień 2007 13:16
Piekne. No i juz widac symbole jesieni.
~Iga
28 Sierpień 2007 12:47
Bo to rzeczywiście cud..
~gagool
27 Sierpień 2007 22:58
ale na to wychodzi, że nie warto wierzyć mądrym książkom
Piękne zdjęcia- podziwiam jak zawsze przed zaśnięciemSzacunek dla autora 