..a ja z kolei z przyjemnoscią wracam do zdjec z zeszlego roku…..oglądam je,dusza się raduje a ja sobie mysle..ze niedługo wlaśnie tak znów będzie wyglądał świat…ech…wiosna…a zawilce…patrzą na mnie z ekraniku…a moze tym razem…? się uda narcyzom…dać szansę zabłysnać swym pięknem…… wielokropek….)))…pozdrawiam…
Dziękuję… Ty powinieneś wiedzieć za co… W poniedziałek jadę na wieś złapać trochę energii i obejrzeć świat… Tam też rośnie strasznie dużo zawilców… Tylko ja niestety zdjęć im nie zrobię, bo mój aparat hmmm… jakby to powiedzieć wyszedł… I pozostał mi tylko marny telefonowy aparat, na którym nie da się uchwycić wielu cudownych i niepowtarzalnych chwil… Dobrze, że przynajmniej u ciebie na blogu można zobaczyć te pełne magii zdjęcia… Jeszcze raz dziękuję :*A teraz idę LuLu’siać
~Algida ...
21 Kwiecień 2006 16:15
uważam że zawilce to jedne z najpiąkniejszych kwiatów wiosennych
~czado
2 Kwiecień 2006 17:52
Nie pomylę Co do niezawodności…. często sprawiam zawód sobie.
~....................................
31 Marzec 2006 23:48
..tylko proooszę nie mylic narcyzy z żonkilami..;-)…i czy wiesz ze jestes niezawodny?…pozdrawiam serdecznie..))))
~czado
27 Marzec 2006 22:45
Gdzieś na Ukrainie narcyze rosną dziko w takich ilościach jak mlecze.U nas najładniejsze są w dzikich prawie opuszczonych ogrodach. Może się uda…
~.................................
27 Marzec 2006 22:39
..a ja z kolei z przyjemnoscią wracam do zdjec z zeszlego roku…..oglądam je,dusza się raduje a ja sobie mysle..ze niedługo wlaśnie tak znów będzie wyglądał świat…ech…wiosna…a zawilce…patrzą na mnie z ekraniku…a moze tym razem…? się uda narcyzom…dać szansę zabłysnać swym pięknem…… wielokropek….)))…pozdrawiam…
~justysia36
18 Styczeń 2006 09:33
pięknie utrwalasz przyrodę o kazdej porze roku……dziekuje…bo kocham piękno……..pozdrawiam
~UfoEmilka
25 Kwiecień 2005 00:18
piekne kwaitki, takie naturalne, delikatne, same piekno bije od nich…….
~Nati
24 Kwiecień 2005 21:45
Dziękuję… Ty powinieneś wiedzieć za co… W poniedziałek jadę na wieś złapać trochę energii i obejrzeć świat… Tam też rośnie strasznie dużo zawilców… Tylko ja niestety zdjęć im nie zrobię, bo mój aparat hmmm… jakby to powiedzieć wyszedł… I pozostał mi tylko marny telefonowy aparat, na którym nie da się uchwycić wielu cudownych i niepowtarzalnych chwil… Dobrze, że przynajmniej u ciebie na blogu można zobaczyć te pełne magii zdjęcia… Jeszcze raz dziękuję :*A teraz idę LuLu’siać
~Asia
24 Kwiecień 2005 18:12
Śliczne zawilce… w moim ogródku z kolei pełno było krokusów, ale w aparacie kliszy brak, więc ich nie uwieczniłam… może w przyszłym roku pozdrawiam.